-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
BIAŁYSTOK CIEBACZKI (d. POPOWÓW FABRYCZNY)
- Inicjator wątku bstok70
- Data rozpoczęcia
kiedyś jeden z forumowiczów pokazał miazgę modeli , które to były lokatą , a miazga ta wyniknęła z urwania się półki , która robiła za składzik i bank i to faktycznie był smutek -po przez nie docenienie cięzaru modeli i niewłaściwe zamocowanie półeczki do ściany powstała kupa na podłodze pośród mebli i tej urwanej półki, niektóre modele było widać na zdjęciach ,że są uszkodzone co je dyskfalifikuje przy ponownej sprzedaży jako "stan idealny"- tak to tam nie było w tym zabawy, ale tu na tych czterech zdjęciach Michale nie jest tak żle, z Twojego opisu jawiło się ,że powstało rumowisko a tu tylko lampy są zniszczone atrakcyjnie zwłaszcze ta złamana przy podstawie wygląda to kapitalnie autentycznie jak realu na przykład po przejściu jakiegoś tornada u Ciebie Michale to tornado to był słynny bstok70 i tak nie wyrządził aż takich strasznych zniszczeń , suwnica - no cóż można przecież temu nadać inną historię ,że na przykład w energetyce postanowili się jej pozbyć i złomiarska ekipa zaczęła robić swoje i jest to opowieść o brutalnym demontażu tego urządzenia przy użyciu guliwera- ciekawe ,że "noga" tej suwnicy spadła na mur i murowi nic się nie stało ale jak to w prawdziwym życiu -od złomiarzy już pewien zdolny przedsiębiorca chciałby tą suwnicę odkupić i tak dalej i tak dalej ..coś się dzieje i wyobrażnia pracuje nie jest nudno- przecież popatrzeć można na to z innej strony a nie tylko słać kondolencje
To nie ja przygotowałem , tylko Pan Krzysztof Koj (autor całego merytorycznego opracowania naszego wagonu). Ja to tylko zacytowałem... A chodzi o to że towosami nie należy nazywać pociągów towarowo-osobowych, tylko pojedyncze wagony, które oryginalnie są wagonami towarowymi, a służą do przewozu podróżnych. Bez zmiany numeracji i opisu na osobową, bez zmiany koloru, bez wpisania do rejestru wagonów osobowych.
Komentarz oczywiście jest dużo dłuższy, okraszony zdjęciami oraz wyciągami z odpowiednich przepisów PKP z lat 60-tych.
Komentarz oczywiście jest dużo dłuższy, okraszony zdjęciami oraz wyciągami z odpowiednich przepisów PKP z lat 60-tych.
Oj, bo jak popuszczę wodze mojej wyobraźni, to Ty pierwszy wezwiesz po mnie karetkę psychiatrczną . A co do muru, to tylko Ci przypomnę, że to Twoja produkcja. Jedno przęsło się złamało, ale łatwo da się je skleić . Dziś w Urzędzie Miasta zapadła decyzja o remoncie nawierzchni obu ulic: Młodzikowskiego i Poznańskiej. Zakład Utrzymania Elektrycznej Sieci Trakcyjnej zostanie odbudowany dopiero kiedy jego istnienie będzie miało sens, czyli gdy skończona zostanie stacja Popowów Fabryczny.Postarm się to zrobić w SCARMie. Nie radzę sobie z techniką komputerową, a w Paintcie się trochę wstydzę. Tylko ten weekend mam bardzo pracowity. Może być w przyszłym?
Dziś w nocy skończyłem zawieszanie sieci nad tym segmentem. Za dnia odbyły się próby jazd z podniesionym odbierakiem. Mimo braku naprężania podmakietowego (gdzieś zapodziałem moje śruby) ślizgacz ani na chwilę nie "zgubił" przewodu jezdnego. Jest więc sukces techniczny, niestety wizualnie...., ta sieć i te bramki...., ech jeszcze nie to.
PS Wreszcie dobrałem napięcie dla tarczy manewrowej 2.5V prądu stałego (ale nie prostowniczego).
PS Wreszcie dobrałem napięcie dla tarczy manewrowej 2.5V prądu stałego (ale nie prostowniczego).
Bstok70, chyba znowu coś pomyliłeś, no i jeszcze mnie bardzo zawiodłeś. Jako że należę to Twojego fanklubu i czekam niecierpliwie na jakieś fajne fotki z makiety, Ty znowu raczysz nas zdjęciami z wycieczki na stację. Choć ta fotka wyżej, z nastawni, podoba mi się.
A tak na poważnie, to tym kiepskim żartem staram się dać upust moim bogatym emocjom na widok Twoich prac. Przy niczyich innych pracach się z tym nie spotykam. Może przez mnogość detali? Czy fantastycznie wykonaną sieć trakcyjną? Czy może przez poczciwy polski tabor? Czy może przez wszystko razem wzięte, i niesamowity polski klimat. Tak, czy siak gratuluję. Gratuluję poświęcenia, ciężkiej pracy, uporu, dla takiego efektu.
Bstok, jeszcze jedno pytanko, ten EN57, to skąd takowy masz? Wycinanka GPM, czy jakieś inne ciekawe źródło?
Jako że należę to Twojego fanklubu i czekam niecierpliwie na jakieś fajne fotki z makiety, Ty znowu raczysz nas zdjęciami z wycieczki na stację. Choć ta fotka wyżej, z nastawni, podoba mi się. A tak na poważnie, to tym kiepskim żartem staram się dać upust moim bogatym emocjom na widok Twoich prac. Przy niczyich innych pracach się z tym nie spotykam. Może przez mnogość detali? Czy fantastycznie wykonaną sieć trakcyjną? Czy może przez poczciwy polski tabor? Czy może przez wszystko razem wzięte, i niesamowity polski klimat. Tak, czy siak gratuluję. Gratuluję poświęcenia, ciężkiej pracy, uporu, dla takiego efektu.
Bstok, jeszcze jedno pytanko, ten EN57, to skąd takowy masz? Wycinanka GPM, czy jakieś inne ciekawe źródło?
Bstok, jeszcze jedno pytanko, ten EN57, to skąd takowy masz? Wycinanka GPM, czy jakieś inne ciekawe źródło?
a do ideału tak bardzo jest daleko
. Mówią, że trening czyni mistrzem. Myślę, że tylko do pewnego etapu. Smuci mnie to, gdyż na zabawę w "plątki" poświęciłem bardzo, bardzo dużo czasu. Jeżeli to, co jest uznajesz za dopuszczalne, to kamień spada mi z serca . A jeżeli chodzi o "Kibelki" to są to EZT zbudowane przez Jocifa Milosa ze Słowenii (modelni.wlaki.com) tu zdjęcia archiwalne ich obu - ten granatowo-żólty jest bez napędu i miał być doczepny, kremowo-niebieski jest ucyfrowiony przez Fenixa, ale tarcie spowodowane blaszkami do pobierania pradu z osi jest tak duże, że EZT-y w tandemie nie mogą jeździć. Jest cały wątek w dziale Tabor (EN57 od Milosa i Modela)Pozdrawiam i dziekuję za wszystkie miłe słowa (za krytykę też dziękuję ale chyba mnie za bardzo chronicie przed nią, na szczęście na PW dostaję "bęcki")
PS Zdjęcia to odgrzane kotlety z nieistniejacej już w tym kształcie stacji postojowej
