• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta modułowa wg norm Stąporkowo

Reakcje
127 4 0
#1
Skrzynki zaczęły się tworzyć w Toruniu u Maćka więc zakładam wątek :)

Stacja Stąporkowo będzie osadzona w końcówce lat 70-tych (ep. IVb) i wzorowana będzie na prawdziwym Stąporkowie leżącym na linii nr 25, jednak będzie na tym etapie budowy odchudzona o jeden tor i dwie bocznice (w przyszłości planuję je dobudować, żeby zwiększyć możliwości zabawy i manewrów ;)). Dodatkowo dla własnej przyjemności przy budynku dworca kolejowego będzie plac dworcowy PKS, którego w rzeczywistym Stąporkowie nie ma.

staporkow1.png


Szerokość skrajnych skrzynek 500mm, stacyjnych 650mm. Długości od 750mm (stacyjne) przez 1000mm (stacyjny+skrajne) do 1250mm (z rozjazdami), co w sumie daje równe 7000mm. Mimo, iż będzie to moja pierwsza budowa, poprzeczkę postawiłem sobie wysoko - tory i rozjazdy Weinert, semafory wjazdowe i wyjazdowe świetlne, choć kusi mnie urozmaicić jeden kierunek wyjazdowy kształtami.

Przeglądając inne projekty, na których starałem się wzorować na etapie planowania i będę się wzorował na etapie realizacji, spodziewam się ukończenia Stąporkowa za rok lub ponad :D
 
OP
OP
matiszef

matiszef

Użytkownik
Reakcje
127 4 0
#2
Skrzynki odebrane oraz kontrolne rozłożenie na szybko w mieszkaniu.

20210506_111646.jpg

Zgodnie z założeniem w peronach powinna zmieścić się jakaś większa (SP45/SU46) lokomotywa i 6 wagonów (albo 5 w pudełkach ;) )

20210506_111911.jpg
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.341 33 1
#3
Teraz koniecznie trzeba zrobić nogi i dobry patent na ich szybki montaż i demontaż. Nie radzę tego zostawiać na potem choćby nie wiem jak korciło żeby zrobić coś już na górze. Mam nadzieję, że jest to sprawa oczywista :)
 

Pantograf

Znany użytkownik
Reakcje
995 62 25
#4
@bstok70 dlaczego? Może i głupie pytanie ale jakoś sobie na nie odpowiedzieć nie potrafię. Budując moduły mam je na koziołkach, ale nóg też jeszcze w nich nie zrobiłem... Zostawiam to na sam koniec :p
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
970 82 11
#6
@bstok70 dlaczego? Może i głupie pytanie ale jakoś sobie na nie odpowiedzieć nie potrafię. Budując moduły mam je na koziołkach, ale nóg też jeszcze w nich nie zrobiłem... Zostawiam to na sam koniec :p
Jak masz"gołe"skrzynki to możesz je dowolnie odwracać, wywracać, że o jakiejkolwiek obróbce(wiercenie, szlifowanie itp) nie wspomnę. A teraz wyobraź sobie, że te same czynności będziesz wykonywać ze skrzynkami z całkowicie wykończonym"wierzchem". I pomyśl w którym przypadku na 100% unikniesz naprawiania, poprawiania albo nawet robienia drugi raz wystroju skrzynek, rzucania"miesem"ze złości i nieprzewidzianych wydatków.
 

Pantograf

Znany użytkownik
Reakcje
995 62 25
#7
Ma to sens jeśli jeszcze nie wiesz jakie nogi chcesz zrobi i jak zamocować. To zgadzam się w 100% w innym przypadku (jak w moim) wolę ten etap odłożyć na sam koniec i zająć się nogami hurtowo. No ale. Ile osób tyle sposobów, ważne aby efekt końcowy był jak trzeba :D
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.341 33 1
#8
W moim odczuciu jest tak, jak napisał Krzysztof (Stare ale dobre tory). Z perspektywy moich doświadczeń wynika, że zawsze trzeba robić wszystko od początku jak najlepiej i cierpliwie. Tak jak na prawdziwej kolei trzeba zbudować podstawę, na której powstanie linia. W naszym przypadku to skrzynki ustawione na stabilnych nogach i to tych, na których moduły będą stać na imprezach. Ich dopasowanie i wspomniana stabilność, to w przyszłości bezpieczeństwo i ochrona przed ich uszkodzeniem. Miejsca kotwienia nóg mogą też zdeterminować lokalizację elementów infrastruktury kolejowej "na powierzchni" jak np lokalizacja łączy energetycznych do oświetlenia stacji czy urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Także umieszczenie podmakietowych napędów zwrotnic wymaga miejsca. Głupio będzie, gdy zabraknie później miejsca na zamontowanie nogi. Drugi etap, to ułożenie torowiska i torów oraz przyłączeń. Na granicy modułów trzeba to robić po ścisłym i stabilnym ich połączeniu zwłaszcza gdy na stacji jest kilka torów. Kolejna rzecz to spięcie przewodów doprowadzających do torów z przewodem przelotowym. Dopiero wtedy, kiedy ta często nudna i mozolna praca zostanie wykonana, przychodzi czas na największą radość - tworzenie "na powierzchni". Kto tego nie zrobi w takiej kolejności może się później zdziwić (jak ja), napluć sobie w brodę (jak ja), a nawet mieć chęć przywalenia sobie w czaszunię (niestety również tak jak ja).
Najpierw obowiązki, później przyjemności. :)
 
OP
OP
matiszef

matiszef

Użytkownik
Reakcje
127 4 0
#9
Prawdziwa stacja nazywa się Stąporków, a nie Stąporkowo.
Czy będzie bocznica bodaj Gaspolu?
W prawdziwym Stąporkowie jest jeden tor więcej i bocznica do dawnych zakładów odlewniczych. Dlatego nazwa nawiązująca, a nie taka sama ;)
Bocznica do Gaspolu będzie, ale raczej zostanie dobudowana w przyszłości na dwóch skrzynkach, razem z bocznicą do dzisiejszego ZUKu.
 

Pantograf

Znany użytkownik
Reakcje
995 62 25
#10
@bstok70 jak wspomniałem. Nogi zostawiłem na sam koniec że względu że nie mogę się zdecydować ani na jaki typ nóg się zdecydować. Ani tym bardziej ile nóg. Planowałem montować inne rozjazdy a montuje inne efektem jest, że stacja będzie dłuższą. Też nie chce komuś truć tyłka by zrobił mi np 20par nóg po to aby później jeszcze 10 par domawiać. Dlatego zostawiłem do na sam koniec. Prace na modułach i pod nimi wykonuje na koziołkach :giggle: