• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model własny Sprzęgi samoróbki NEM362

Blue

Użytkownik
Reakcje
30 1 0
#1
Zawiedziony wartością wyniku mnożenia liczby posiadanych wagonów przez podwojoną cenę krótkiego sprzęgu Fleischmann, popełniłem coś takiego:
https://www.thingiverse.com/thing:4658523
To było trzecie podejście - najpierw był nierozłączalny "drążkowy", potem taki duży zawijas w kształcie prostokątnej litery G, wreszcie ten tutaj - w miarę zgrabny i nieduży - większy od samorozłączalnego Roco, mniejszy od Fleischmanna - wysokość ok. 2.2 mm, szerokość 4 mm
Łączy się i rozłącza oczywiście wyłącznie ręcznie, wyłącznie przez delikatne i stanowcze przesunięcie w pionie. Trzyma mocno i pewnie - raczej pęknie niż się wysunie. Oczywiście wiele zależy od drukarki 3D - ja używam takiej trochę lepszej klasy popularnej i tworzywa PLA - wynik jest zadowalający
Jeśli ktoś chce, niech korzysta.
 

jezyzie

Znany użytkownik
Reakcje
548 13 0
#3
Zawiedziony wartością wyniku mnożenia liczby posiadanych wagonów przez podwojoną cenę krótkiego sprzęgu Fleischmann, popełniłem coś takiego:
https://www.thingiverse.com/thing:4658523
To było trzecie podejście - najpierw był nierozłączalny "drążkowy", potem taki duży zawijas w kształcie prostokątnej litery G, wreszcie ten tutaj - w miarę zgrabny i nieduży - większy od samorozłączalnego Roco, mniejszy od Fleischmanna - wysokość ok. 2.2 mm, szerokość 4 mm
Łączy się i rozłącza oczywiście wyłącznie ręcznie, wyłącznie przez delikatne i stanowcze przesunięcie w pionie. Trzyma mocno i pewnie - raczej pęknie niż się wysunie. Oczywiście wiele zależy od drukarki 3D - ja używam takiej trochę lepszej klasy popularnej i tworzywa PLA - wynik jest zadowalający
Jeśli ktoś chce, niech korzysta.
Ja takie potrzebuję dla Bartusia do składu Roco ICE2. Pięć członów a on z tym składem będzie wędrować z makiety na podłogę. Jak by dało się sprzęgać magnetycznie to było by super.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
#5

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
#8
Koledzy, sprzęg, opracowany przez kolegę Blue nie ma żadnych ruchomych części. Wystarczy przyjrzeć się rysunkowi (choć nie jest za bardzo czytelny pod takim kątem). Jak sam napisał kolega Blue, sprzęga się i rozprzęga (łączy i rozłącza) wyłącznie przez pionowy ruch dwóch sprzęgów względem siebie. Inaczej mówiąc, jeden wagon trzeba unieść i pionowo opuścić tak, by jego sprzęg wszedł w sprzęg drugiego wagonu. Tak samo się je rozłącza, przez uniesienie jednego wagonu. Nie ma mowy o żadnym "magnetyzmie", ani innych sposobach łączenia i rozłączania. A czy o czymś innym kolega Blue myśli, to tylko on sam wie. ;)
 
OP
OP
B

Blue

Użytkownik
Reakcje
30 1 0
#10
W dziale H0, więc jak najbardziej H0.
Moim celem było zrobienie taniego sprzęgu, który by się sam nie rozprzęgał, ale dawałby się rozłączać, żeby można było łatwo wagony do pudełek włożyć. Wyszło coś takiego prawie darmowego, to się niniejszym podzieliłem. Kto chce, niech bierze i drukuje ku uciesze.
Nie roszczę sobie pretensji do "modelowości" ani urody sprzęgu, chociaż aktualna wersja specjalnie brzydka nie jest. Do mechaniki mam dwie lewe ręce, za to mam odrobinę wyobraźni przestrzennej, więc piłować nie potrafię, ale zaprogramować kształt w OpenSCAD jakoś idzie. Chciałem po prostu tanim kosztem wyeliminować odstępy między wagonami - no i się udało. A że sprzęg nie kosztuje prawie nic, to jak pęknie albo obrzydnie - wydrukuję następny odpowiednio nowy albo lepszy i ładniejszy. Póki co zderzaki stykają się aż miło. Czas wydruku to ok 50 s od sztuki - oczywiście drukować należy przynajmniej po kilka na raz.
Magnetyczne... hmmmmm... no może by. Nie wiem, jaki najmniejszy magnes neodymowy by się nadawał, żeby utrzymać ze 6 pasażerskich albo 10 węglarek 4-osiowych. Czy taki 2mm średnicy i 3 długości wytrzyma? Prostopadłościennych małych jakoś nie widzę w gigasklepie u skośnookich. Można by się było przymierzyć.
 
OP
OP
B

Blue

Użytkownik
Reakcje
30 1 0
#12
Tak - tam nie ma żadnych elementów ruchomych, ani "lekko" sprężystych, więc same nic nie robią. Łączyć i rozłączać można tylko ręcznie, przez nasunięcie góra-dół. Pasują dość ciasno, więc tarcie praktycznie uniemożliwia ruch w pionie i samowyczepienie, chociaż odchylenie wzdłuż od płaszczyzny połączenia jest możliwe - tu drobny luz jest, poniżej 10 stopni. Ogólnie to są sprzęgi do jeżdżenia, nie do manewrów.
Widok obiektu w thingiverse można obracać - przycisk w prawym górnym rogu okienka i kręcimy...
 
Ostatnio edytowane:

jezyzie

Znany użytkownik
Reakcje
548 13 0
#13
Magnetyczne... hmmmmm... no może by. Nie wiem, jaki najmniejszy magnes neodymowy by się nadawał, żeby utrzymać ze 6 pasażerskich albo 10 węglarek 4-osiowych. Czy taki 2mm średnicy i 3 długości wytrzyma? Prostopadłościennych małych jakoś nie widzę w gigasklepie u skośnookich. Można by się było przymierzyć.
Mam całą gamę. Jutro popróbuję i dam znać.
 
OP
OP
B

Blue

Użytkownik
Reakcje
30 1 0
#14
Z magnesami jest jeden problem - sprzęgi nie byłyby już odwracalne, czyli nie dałoby się pojedynczego wagonu odwrócić w składzie. Może to nie jest duży problem, ale jednak. Odpychające się wagony, albo lokomotywa pchająca wagon bezdotykowo - to byłby zabawny widok. ;)
 

jezyzie

Znany użytkownik
Reakcje
548 13 0
#15
Z magnesami jest jeden problem - sprzęgi nie byłyby już odwracalne, czyli nie dałoby się pojedynczego wagonu odwrócić w składzie. Może to nie jest duży problem, ale jednak. Odpychające się wagony, albo lokomotywa pchająca wagon bezdotykowo - to byłby zabawny widok. ;)
Tu oczywiście masz rację. Ale ja potrzebuję do konkretnego składu ICE2 Roco - 5 członów. Kolejność jest prawie narzucona. Sterownicze na końcach, restauracyjny pośrodku, jedynka przy silnikowym, dwójka przy sterowniczym pchanym.
 

jezyzie

Znany użytkownik
Reakcje
548 13 0
#19
A tu dzisiejszy test. Lokomotywa elektryczna na końcu jest ciągnięta. Dla potrzeb pchania rączką przez Bartusia ma usunięte koła ślimakowe.
Magnesik fi 3x2 mm.
Jedziemy na magnesiku fi 3x2.jpg

I film:
Magnesiki są od Chińczyka. Najmniejsze mam fi 2x1.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 4
Tabor 34
Tabor 13
Tabor 1
Tabor 53

Podobne wątki