Przede wszystkim dzięki Elvisowi za jego kuferek martiboosterów.
Następna impreza już będzie pewnie na własnym sprzęcie.
Apropo's sprzętu: Martiboostery spokojnie chodzą na Rocotransformatorach, 10718 czy 10725. Ale jeśli ktoś chciałby je wykorzystać do oporu, tzn 5 amperów, mogę mu zmajstrować mocniejszy transformatorek. Podobny do tego który zasilał Kennedy End. Wersja umożliwiająca pobór 5 A przez czas dłuższy - z wentylatorkiem chłodzącym, lub identyczna jak wyżej wymieniona z której można pobierać około 3,5 A non stop - bez wentylatorka. Szczegółowy opis budowy słabszego opisałem swego czasu w stosownym temacie na forum, chyba nawet tym. Różnią się tylko ciut większą obudową i tymże wentylkiem, trafo w obu siedzi takie samo. Koszt elementów poniżej stówki. Robocizna do dogadania.