Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Nie pozostaje nic innego jak podziękować Kasi i Maćkowi za wspaniały tydzień spędzony w Istebnej. I Wam wszystkim. Było wspaniale. Powrót do szarej rzeczywistości był bardzo przykry. Dziś żaden obiad nie smakuje tak dobrze, jak ten przygotowany przez Kasię. Wielkie dzięki. Adrian Lappe.
Tegoroczna impreza dala mi ogromną satysfakcję i super power do pracy na następny rok. Dziękuję za udział w spotkaniu, niepowtarzalny klimat, pogaduchy co wieczór do 3 rano, wspólną zabawę przy makiecie, oglądanie zdjęć, wycieczki w góry i basen
Pierwszy dzień pod znakiem pracy zespołowej wszystkich uczestników bez wyjątków zaowocował ułożeniem i uruchomieniem makiety w 3 godziny! Wieczorne testowanie bigosu Kasi dostępnego przez cały czas spotkania zakończyło się ok 3 rano
Piątek, piękna pogoda, pierwsze jazdy, niektórzy korzystają ze spaceru, w przerwie jazd obiadek z Kasinej kuchni dowiadujemy się tez dzięki Sello'wi co to Geocaching! Wieczorem oglądamy prezentacje: Michała Izydorczaka o kolejkach wąskotorowych w PL (szczerze mówiąc liczyliśmy na więcej z tak bogatych zbiorów), Gunnara Christiensena publikującego zdjęcia z polskich wąskich torów na ww.tog-billeder.dk dzięki jego uprzejmości pokazałem ok 200 (w tym kilka nie publikowanych jeszcze) zdjęć, Dawida Kiersnowskiego - piękne skany pocztówek oraz Adriana Lappe i Krzyska Rutkowskiego wyprawę do Rumuni! Oglądanie fot i dyskusje zakończyły się dopiero nad ranem
Sobotnie śniadanie ok 9.00 i na luziku od 10.00 prezentowaliśmy makietę gościom z Trójwsi, kolegom którzy przyjechali nas odwiedzić, pozdrawiamy ekipę z Krakowa dzięki której makieta spokojnie działała dla publiczności podczas gdy my poszliśmy znowu jeść Kasine pyszności. Oczywiście potem ugościliśmy obiadem wszystkich naszych gości Ponownie część uczestników deptała Beskidy w poszukiwaniu kotów i plenerów do pięknych jesiennych zdjęć.
Niedziela to ponowna prezentacja makiety społeczności Istebnej która po południowej mszy odwiedziła nas dość licznie. Dzięki pracy zespołowej od godziny 14.30 udało nam się w półtorej godziny rozebrać makietę spakować samochody oddać salę i o 16 wpakować się jak zwycięzcy do Kasi na obiadek Ci którzy zostali do poniedziałku cała grupą poszli okupować aquapark w Istebnej.
Bardzo luźna formuła spotkania, bardzo fajne dyskusje o wszystkim, frajda przy makiecie to wszystko dzięki uczestnikom.
Wg mnie kawałek szlaku toruńskiej ekipy i plaża z Przybrodzina Sello naprawdę rullez!! Super klimaty wąskotorowe. Dawid z Markiem uzupełnili makietę o klasyczne pola i łąki, Marcin - debiutant wąskotorowy pokazał pięknie wykończony pod każdym względem kawałek szlaku! skrzynka pomalowana z gniazdami LNbox elektryka wykończona na najwyższym std - tor pięknie szutrowany - zieleń 5+ jeśli tak debiutuje to boję się o jego przyszłych prac!!! Stacyjka Cichutka Cześka pięknie wpisywała się w całość i co bardzo cieszy będzie przekuta na rozjazdy 1:7!! Stacyjka Kralowo jeszcze bez głowic wjazdowych również przepięknie wykończona ale to przecież premiera - nie wszyscy zaczynali z tak piękną stacją. kolejny moduł to wąwóz Moniki i Krzyśka w których zajefajnie znikały nasze Rumuny. Uzupełnieniem szlaku było Annopole Marcina Krigiera. Jeśli nikogo nie pominąłem to pozostaje nam kawałek kolei "podkładowej" czyli szlak ułożony na pseudo filarach z podkładów na modułach imitujących torfowisko i tereny zalewowe jeśli dobrze pamiętam z kolejki Jędrzejowskiej. Listę zamyka stacja Zaniemyśl i most z Przygłowa. Niepodległościowo z okazji 11 listopada na szufladzie gościł Pociąg Pancerny "Śmiały" w malowaniu z 1918r.
relacja i zdjęcia ze spotkania będą również dostępne w jednym z wydawnictw dla miłośników kolei.
Dziękuję wszystkim za niepowtarzalny przyjacielski niemal klimat spotkania wiem, że pisząc to jako organizator zapewne zostanę posądzony o samochwalstwo ale dla mnie to najlepsze spotkanie w którym brałem udział od dawna. Wszystkie idee modelarstwa kolejowego bez zadęcia, gwiazdorstwa tylko na luzie z uśmiechem przy pogaduchach z drineczkiem Dzięki Wam odbędzie się Istebna 2016 choć dla wtajemniczonych będzie to 2014.....
Garść zdjęć, oczywiście tendencyjnie najwięcej z Zaniemyśla.
CD fot w tym ekipa dziewczyna z fajnymi nogami i oczywiście tradycyjnie bzykająca się parka w krzakach... niestety nie było kapliczki ani krzyża do kompletu.
Kilka słów refleksji i postanowień po spotkaniu wkrótce. Ciężko zebrać myśli jak wali śnieg i zaraz będzie można śmigać na desce i jeszcze ta myśl o nogach i kropelce...
W imieniu ekipy z Krakowa SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ZA SUPER ATMOSFERĘ i domowe przyjęcie.
Szczególne Podziękowanie dla KASI za szrekową zupkę .
Mówiąc w swoim imieniu w przyszłym roku postaram się dołączyć jako pełnoprawny uczestnik.
Maćku wielkie brawa za atmosferę i klimat spotkania.
CD fot w tym ekipa dziewczyna z fajnymi nogami i oczywiście tradycyjnie bzykająca się parka w krzakach... niestety nie było kapliczki ani krzyża do kompletu.