• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Kolekcja Specjalne - jestrabh

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.810 301 15
He,he.W tamtych czasach każdy pił z każdym. Liczyło się kto miał dojście lub wykupił kartkowy przydział :D
no, ty wiesz pewnie lepiej :D
ale mój wujek był dyrektorem kombinatu budowlanego i z kierownikami a już na pewno z nikim z ekipy nie pił, bo po pierwszej lufie przestaliby go słuchać, a zaczęli klepać po ramieniu. Podobnie u mojego ojca. Była wyraźna linia pomiędzy kadrą zarządzającą a realizującą, przy czym kierownik był trochę w rozkroku
 
OP
OP
jestrabh

jestrabh

Znany użytkownik
Reakcje
2.813 40 1
No wiesz Grzesiu, punkt widzenia zależał od punktu siedzenia:) W dużych kombinatach to pewnie tak było ale w tych lokalnych prowincjonalnych firmach gdzie prawie każdy z każdym się znał była totalna rozpierducha.Gdzieś pomiędzy 82, a 84 był chyba największy rozpiździaj. To czas kiedy oprócz tzw. zasłużonych do władzy dorwali się zupełnie przypadkowi ludzie określani jako „TKM”;)
 

Podobne wątki