• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

PIKO - modele lokomotyw serii SP45/SU45

Acid Rain 1973

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
304 0 0
.... to największy mankament jest właśnie ze względu na nie wykonanie załamania po bokach co jest mega charakterystyczne dla tej lokomotywy. Jak dla mnie z tego powodu lokomotywa jest spartolona.
To załamanie tam jest, słabo widoczne i trochę zbyt małe niż powinno być ale jednak jest. Spójrz na zdjęcie boku i załamanie rynienki dachowej. Co prawda nadal jest to moja subiektywna opinia, na podstawie jakiejś tam fotki modelu co bardzo mocno podkreślam. Model w rzeczywistości może prezentować się lepiej. Wychodzi tu właśnie całą trudność w poprawnym wykonaniu tej lokomotywy. O ile w skali 1:1 to są proste arkusze blach układane na szkielecie be żadnego cudowania i odchyłka kilku milimetrów, ba! nawet centymetrów nie powoduje zaburzenia optycznego wyglądu, tak w modelu odchyłka o dziesiąte części milimetra powoduje poważne zachwianie proporcji.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.293 459 29
Załamanie jest słabo widoczne z powodu innego kąta, pod jakim zrobiono zdjęcie modelu w porównaniu z oryginałem, a właściwie innego kąta obiektywu (model sfotografowany bardziej "szerokokątnie"). Czy załamanie jest zbyt małe, trudno moim zdaniem wyrokować na podstawie tych fotek. Więcej zdjęć jest na stronie 13 tego wątku, ale tak naprawdę to zobaczymy w naturze.
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
64 1 0
Chyba wszyscy mają problem z tą geometrią, wydaje mi się, że na modelu EFC jest podobnie. Chyba, że nie mówimy o tym samym załamaniu.
 

Acid Rain 1973

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
304 0 0
Generalnie można by rzec, że wszyscy mają problem z mordką tej lokomotywy. Jak do tej pory mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jedyny model jaki "siedzi" w/g mnie to model Jarka Ochęckiego. Sam zrobiłem już kilka tych przodów i żaden nawet nie zbliżył się do oryginału. Andrzej Harassek ma rację trudno oceniać to po kilku zdjęciach, lepiej widać załamanie na zdjęciach pokazanych przez Łukasza. Będzie model w garści będziemy się nad nim pastwić, teraz to czysto akademicka dysputa.
 

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
2.223 191 14
Łatwo się pisze, ja ten temat przerabiałem. Jest masa problemów i stresu z tym. Najlepsza droga jest statkiem HKG-DXB i wtedy jako general cargo samolotem do EU.

A ten kontenerowiec w Hamburgu to był mały żart i nie na serio…:confused:
 

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
906 38 3
Nie jestem wielkim fanem i miłośnikiem tej właśnie lokomotywy (choć jak już wspomniałem kiedyś to nabędę ją, ale nie od Piko) w związku z czym nie wiedziałem co mi w niej nie pasuje. Ale teraz już wiem. O ile nieprawidłowa geometria na dachu jest jeszcze do przełknięcia (bo w ogóle jest to jakoś zaakcentowane) to największy mankament jest właśnie ze względu na nie wykonanie załamania po bokach co jest mega charakterystyczne dla tej lokomotywy. Jak dla mnie z tego powodu lokomotywa jest spartolona.
Jestem na nie. Dlaczego? Otóż proszę:
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.ne...=ca3f5958c0b5a87b53b473a8282d75bc&oe=57370718
tu dokładnie widać że załamanie JEST. Zdjęcie od czoła które przedstawiłeś, z powodu techniki fotografii małego obiektu w trybie makro, dało efekt rybiego oka. Nawet nie widać dobrze tych trójkątnych płatów dolnej części czoła, pomalowanych w tym akurat egzemlarzu na żółto (przeciągnięcie zółtego czoła- tak malowano nieliczne SP45 w pierwszej połowie lat 90. Potem tak pomalowanych lokomotyw praktycznie się nie spotykało. Dla porównania:
https://farm4.staticflickr.com/3886/14389697063_260aa8c474_o.jpg
http://www.fotokolej.pl/data/media/176/SP45-039.jpg
Stąd też może złudzenie o braku załamania. Widać że kolega więcej poświęca czasu elektrykom ;)

To załamanie tam jest, słabo widoczne i trochę zbyt małe niż powinno być ale jednak jest. Spójrz na zdjęcie boku i załamanie rynienki dachowej. Co prawda nadal jest to moja subiektywna opinia, na podstawie jakiejś tam fotki modelu co bardzo mocno podkreślam. Model w rzeczywistości może prezentować się lepiej. Wychodzi tu właśnie całą trudność w poprawnym wykonaniu tej lokomotywy. O ile w skali 1:1 to są proste arkusze blach układane na szkielecie be żadnego cudowania i odchyłka kilku milimetrów, ba! nawet centymetrów nie powoduje zaburzenia optycznego wyglądu, tak w modelu odchyłka o dziesiąte części milimetra powoduje poważne zachwianie proporcji.
Jak na razie to z pokazanej powyżej fotki porównawczej pół na pół wynika że (może poza samą pomarańczową czołownicą) czoło lokomotywy jest odtworzone niemal idealnie. Najbardziej się obawiałem przewymiarowanej obłości czoła i przez to wielkiej półki pod oknami- rzeczy na której wyłożyło się wielu modelarzy 3D tej lokomotywy do różnych symulatorów. Poza tym zgadzam się z Tobą, że na razie to akademicka dyskusja. Choćby i ten dach pewnie wygląda na zbyt niski ze względu na taki a nie inny kąt zdjęcia zrobionego niechcący w technice makro podobnej do rybiego oka ze względu na bliską odległość od obiektu. Będzie w łapkach to się będzie można spierać na podstawie pomiarów, a tak to wiele zależy od techniki wykonania zdjęcia
 
Ostatnio edytowane:

jpl

Użytkownik
Reakcje
5 0 0
Dobrześ rzekł; PS: miło Cię tu widzieć. :)

Jak na razie to z pokazanej powyżej fotki porównawczej pół na pół wynika że (może poza samą pomarańczową czołownicą) czoło lokomotywy jest odtworzone niemal idealnie. Najbardziej się obawiałem przewymiarowanej obłości czoła i przez to wielkiej półki pod oknami- rzeczy na której wyłożyło się wielu modelarzy 3D tej lokomotywy do różnych symulatorów. Poza tym zgadzam się z Tobą, że na razie to akademicka dyskusja. Choćby i ten dach pewnie wygląda na zbyt niski ze względu na taki a nie inny kąt zdjęcia zrobionego niechcący w technice makro podobnej do rybiego oka ze względu na bliską odległość od obiektu. Będzie w łapkach to się będzie można spierać na podstawie pomiarów, a tak to wiele zależy od techniki wykonania zdjęcia
A prawda jest też i taka (i o tym warto pamiętać), że nie ma modeli idealnych. Nie wszystko da się przeskalować idealnie i każdy model ma mniejsze lub większe odstępstwa od geometrii oryginału. Nie zamierzam tu usprawiedliwiać karygodnych błędów, ale do tego też trzeba mieć dystans. ;)
 

Acid Rain 1973

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
304 0 0
...Najbardziej się obawiałem przewymiarowanej obłości czoła i przez to wielkiej półki pod oknami- rzeczy na której wyłożyło się wielu modelarzy 3D tej lokomotywy do różnych symulatorów. ...
Trafiłeś w samo sedno, to rzeczywiście najczęstsza przyczyna porażek (w tym moich) w wielu modelach i tu PIKO wychodzi obronną ręką (na tyle na ile można to ocenić po zdjęciach). Pierwsze klatki mnie załamały, ale to co pokazał Łukasz wlało miód w me serce. Poza tym nawet jak będą drobne uchybienia, o co przy tak skomplikowanej bryle nie trudno, to są do zaakceptowania. Co więcej te drobne odchyłki (jeśli wystąpią w naturze) byłyby do zaakceptowania w modelu z o wiele wyższych półek cenowych.
 

Aurel

Aktywny użytkownik
Reakcje
153 10 0
Moim zdaniem bazując tylko na zdjęciach naprawdę nie ma się do czego przyczepić. To jest model wielkoseryjny i bądźmy naprawdę szczęśliwi, że mamy szansę mieć coraz więcej realnego taboru, który pojawiał się na naszych szlakach, za w miarę przyzwoite pieniądze :)
Kilka lat temu, czy kilkanaście sytuacja taka mogła zakrawać co najwyżej tylko na marzenia senne ;)
 

KacperWKK

Aktywny użytkownik
Reakcje
249 32 8
Ja nie marudzę. Jak z ogniska iskry zobaczymy po wyprzedaniu sp45-204 jak na alledrogo wysyp wszelkiej maści Su/Sp podobnych samoróbek i glutów skrywanych na makietach które jak dotąd nikomu profilami nie przeszkadzały wszak była wyobraźnia.
 

Podobne wątki