Witam wszystkich uczestników i gości,
Pragne podziękować wszystkim, którzy wspólnym wysiłkiem doprowadzili do udanego spotkania. Dzięki za mobilizację tym którzy się zmobilizowali. Doceniamy Wasze poświęcenie i pomoc w złożeniu wszystkich klocków w wmiare funkcjonującą całość.
Kilka moich uwag, może powtórze kilka osób, ale to jest niezbędne żeby makieta była funkcjonalna i spotkanie nie stało się serią wypadków:
1. Lokomotywy powinny mieć ustawione porządnie CVki przyspiesznia i hamowania, żeby dało się po ludzku jeździć.
2. Jesli zdarzały się problemy z cyfrą to była to wina wyłącznie modułów! Zwarcia na krzyżownicach, niezaizolowane kable, cienkie przewody robiły najwięcej problemów, pociąg nagle zatrzymujący się na szlaku nie wygląda naturalnie, a w oczach widzów nie wyglądamy na profesjonalistów.
3. Połączenia torów, wszelakie hopki, szpary miedzy modułami powodowały od czasu do czasu wywalenie co gorszych pojazdów, maszynista musi ingerować łapami i kolejny wstyd. Kto ma co poprawić wie, to są drobne techniczne poprawki.
4. Powtarzam kolejny raz: musi być porzadek na stacjach. Ja bez przerwy musiałem ustatwiać myszki na właściwych miejscach na podstawce. Większość maszynistów stawiała sobie myche w byle jakim miejscu. W pewnym momencie straciłem kontrole i zaczeły się krzyki po sali jaki adres ma która lokomotywa co stwarzało ogólny zamęt.
A ogólnie jestem przeszczęśliwy...