Silnik trójfazawy do napędu lokomotywy lub akcesorii.

[kareks]

Przeglądając forum nieznalazłem informacji o zastosowaniu silników trójfazowych do napędu modeli lokomotyw, silniki te zdobyły juz spore uznanie w modelarstwie RC gdzie napedzają już każdy rodzaj modeli. Nie wiem co jest problemem niechęć konstruktorów czy jakieś wady tych silników. Obecnie zdobycie regulatora o małych gabarytach nie nastręcza problemów.
http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=7184
lub większy http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=4318.
silniki http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=6282
oraz malenki np do napędu wiatraka w gagarinie http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=7230
Ten drugi silnik w połączeniu z pierwszym regulatorem można od razu założyć jako wentylator z użyciem wyjścia na servo modelarskie z dekodera (zimo 630 ma takie dwa nawet) gdzie jest sterowanie szerokością impulsu. Jednak nie ma mozliwości regulacji obrotów gdyż szerokość impulsu jest stała ustawiana w CV.
Na razie nie rozwiązałem mozliwości regulacji prędkości lokomotywy nie ma regulatora który by przekładał prędkość z dekodera dcc na wychylenie serva.
Może ktoś byłby zainteresowany próbą rozwinięcia takiego projektu, najlepiej osoba która ma obycie w dekodowaniu dcc. Ja posiadam jakieś niewielki doświadczenie w programowaniu procesorów AVR ale tylko w Bascom.
Proszę o opinie czy ma to sens wogóle.
Ja stosuję te silniki do napędu modeli RC i mają wiele zalet w porównaniu do klasycznego napędu.
Pozdrawiam
Arek K

 

[Blue]

O ile się nie mylę, to "C-sinus" Maerklina/Trixa to właśnie taki silnik. Natomiast pomysł, żeby z mikrokontrolera dekodera wypuszczać przebieg PWM, który ma rozpoznawać mikrokontroler sterownika silnika, wygląda na chory - w zupełności wystarczy do tego jeden mikrokontroler.

 

[tomek 05]

Przeglądając forum nieznalazłem informacji o zastosowaniu silników trójfazowych do napędu modeli lokomotyw, silniki te zdobyły juz spore uznanie w modelarstwie RC gdzie napedzają już każdy rodzaj modeli. Nie wiem co jest problemem niechęć konstruktorów czy jakieś wady tych silników. Obecnie zdobycie regulatora o małych gabarytach nie nastręcza problemów.
http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=7184
lub większy http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=4318.
silniki http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=6282
oraz malenki np do napędu wiatraka w gagarinie http://www.hobbycity.com/hobbyking/stor ... oduct=7230
Ten drugi silnik w połączeniu z pierwszym regulatorem można od razu założyć jako wentylator z użyciem wyjścia na servo modelarskie z dekodera (zimo 630 ma takie dwa nawet) gdzie jest sterowanie szerokością impulsu. Jednak nie ma mozliwości regulacji obrotów gdyż szerokość impulsu jest stała ustawiana w CV.
Na razie nie rozwiązałem mozliwości regulacji prędkości lokomotywy nie ma regulatora który by przekładał prędkość z dekodera dcc na wychylenie serva.
Może ktoś byłby zainteresowany próbą rozwinięcia takiego projektu, najlepiej osoba która ma obycie w dekodowaniu dcc. Ja posiadam jakieś niewielki doświadczenie w programowaniu procesorów AVR ale tylko w Bascom.
Proszę o opinie czy ma to sens wogóle.
Ja stosuję te silniki do napędu modeli RC i mają wiele zalet w porównaniu do klasycznego napędu.
Pozdrawiam
Arek K

Żaden problem, kup dekoder np.ZIMO dedykowany do silników C-sinus.Z tego co pamiętam to mają w oznaczeniu literę C
Mają 3 wyjścia na silnik.Sterownik jednak i tak będzie potrzebny.Nie można bezpośrednio podłączyć silnika do wyjść z dekodera.
Märklin, Trix, Brawa, Liliput, stosują czasami w modelach takie silniki.