• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Sieradzkie bocznice

S

Sebastian

Gość
#1
Moim marzeniem jest aby znalazł się ktoś w innym mieście, o podobnych zainteresowaniach, może więcej niż w jednym, i robił to samo co ja, czas ucieka, niebawem nie zostanie żaden ślad po dawnej kolei.
Nosiłem się z zamiarem założenia podobnego jak Paweł wątku już dawno, ale zawsze znajdował się powód by odkładać to na później... Nie będzie to miejsce tak ekscytujące jak temat kolegi z Łodzi, bo jak wiadomo Sieradz nie jest znaczącym miejscem na kolejowej mapie Polski, nigdy nie był też zbyt uprzemysłowiony by szukać w nim kilometrów bocznic. Nie mniej jednak jest i było kilka, po których będę chciał w wolnej chwili Was oprowadzić :)

Startujemy. Widok z kładki obok wiaduktu w ciągu ulicy Wojska Polskiego na szlak w kierunku Zduńskiej Woli. Po prawej stronie torów, w trawie niegdysiejsza bocznica do przesypowni piasku rzecznego i odgałęziająca się od niej nieistniejąca już do sieradzkiego Polmosu. O tym w innym wejściu. Dziś przejdziemy się torem widocznym po lewej stronie, do dawnych Zakładów Przemysłu Dziewiarskiego "Sira", których pokaźnej wielkości zabudowania widać na ostatnim planie.
Sira1.jpg


ZPDz "Sira" były chyba największym zakładem na terenie miasta, zatrudniającym kilka tysięcy osób. Dziś miejsce jest zagospodarowane przez kilkanaście podmiotów, zdaje się prężnie działających. Przy wjeździe na teren byłej fabryki została nawet historyczna tabliczka.
Sira5.JPG


Bocznica służyła zapewne zaopatrzeniu zakładu w tym w węgiel a może i wywozu gotowych produktów. Pamiętam jeszcze w latach osiemdziesiątych stojące na torach za płotem dwa parowozy, służące jako grzejki. Po likwidacji zakładu tory zarastały chaszczami. Drugie życie bocznicy to okres budowy kilka lat temu drogi ekspresowej S8 i południowo-zachodniej obwodnicy Sieradza. Wtedy plac na terenie dawnego zakładu został przebudowany, by można było rozładowywać na nim wagony samowyładowcze, którymi dowożono głównie kamień na budowę dróg. Na mapie google naniosłem na zielono istniejące (czynne) tory i na czerwono rozebrane i widoczne na placach pozostałości dawnej bocznicy.
Sira.jpg


Początek bocznicy na stacji Sieradz. Semafory kształtowe to już historia.
Sira2.JPG


Widok spod wiaduktu. Tutaj też jeszcze dawna sygnalizacja kształtowa.
Sira3.JPG


Idziemy w stronę bramy zakładu, ale jeszcze dwa widoczki w stronę stacji.
Sira4.JPG

Sira6.JPG


I powoli zbliżamy się do bramy. Po prawej przystanek Sieradz Warta.
Sira7.JPG

Sira8.JPG

W kolejnym wejściu przekroczymy bramę :)
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.032 494 29
#2
Sebastian cieszę się podwójnie, kolejny ciekawy wątek na forum, to raz, a dwa że choć w małym stopniu moje łażenie było dla Ciebie inspiracją.

Zwracaj uwagę na cechy na szynach, czasami można znaleźć coś ciekawego.
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#3
Pora na spacer po terenie byłego zakładu :)
Sira9.JPG
Sira10.JPG
Sira11.JPG
Sira12.JPG


Jest i tabor. Wiem, że pierwsze zdjęcie marnej jakości.
Sira20.jpg

Sira21.jpg


Kozły oporowe na końcach bocznicy, choć zaraz za nimi nadal leżą tory. Tym bardziej, że z przejazdów w asfaltowych ulicach niełatwo je usunąć.
Sira13.JPG
Sira14.JPG
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#5
Ciekawe te nasypy/estakady na których leżą tory, czy wiesz czemu zastosowano takie rozwiązanie.
Kiedyś był tam zwyczajny plac. Dla celów rozładunku wagonów samowyładowczych wybrano ziemię a betonowymi płytami został obudowany powstały w ten sposób nasyp. Materiał z wagonów sypał się w zagłębienia a stamtąd został wybierany kołowymi ładowarkami.

Resztki infrastruktury, już za kozłami oporowymi z poprzedniego wpisu.
Wygląda na szopę na lokomotywę, ale niekoniecznie.
Sira15.JPG


Tory ginące pod dobudowanym później budynkiem.
Sira16.JPG

Sira17.JPG


Na wprost wspomniana wcześniej "szopa", na prawo od niej kozioł oporowy widziany od tyłu.
Sira18.JPG


Rampa przy jednym z budynków.
Sira19.JPG


Po kilkunastu miesiącach od zakończenia rozładunku wagonów, bocznicę znowu zajmuje przyroda. Tym razem nawet wodna fauna, bo wiosną władzę w tych zbiornikach przejmują żaby. Takie sieradzkie "żabie doły" ;) Na drugim zdjęciu budowa kolejnego magazynu, w miejscu gdzie dawniej biegł tor bocznicy.
Sira22.jpg

Sira23.jpg
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#6
Wracamy na kładkę :)
Tym razem zerkamy na prawą stronę szlaku. Leży tam sobie w trawie, praktycznie niewidoczny na tym zdjęciu tor do bramy, o którym kiedyś zapewne napiszę. Tym razem jednak powędrujemy nieistniejącą już bocznicą Zakładów Przemysłu Spirytusowego "Polmos", po których zresztą zostało kilka budynków i wspomnienia... Bocznica odgałęziała się od tego właśnie toru rozjazdem, usytuowanym mniej więcej na wysokości pierwszego widocznego słupa trakcyjnego.
polmos1.JPG


Wjazd z bocznicy zabezpieczony był wykolejnicą. Na zdjęciu mój starszy syn, który spacerując z dziadkiem często odwiedzał stację. Dzięki temu zresztą zachowało się choć takie zdjęcie istniejącej jeszcze bocznicy a on sam pracuje już w kolejowej spółce :)
Wojtek-kolejarz.jpg


Na mapie OpenStreetMap ze strony Geoportalu Powiatu Sieradzkiego naniosłem na czerwono przebieg bocznicy. Tor (nr 61) biegł pomiędzy ulicą Starowarcką i ogrodzeniem Cmentarza Parafialnego, by za przejazdem w ul. Bazylika wejść na teren zakładu.
polmos 1.jpg


Tor skręcał ostrym łukiem, po lewej stronie widocznych drzew.
polmos2.JPG

polmos3.JPG


W tym miejscu usytuowany był punkt zdawczo-odbiorczy. Wagony podstawiane były tutaj (bądź zabierane) ze stacji Sieradz lokomotywą PKP, a dalej obsługę trakcyjną bocznicy stanowiła lokomotywa zakładowa serii SM03.
polmos4.JPG


Ślad po zdemontowanym torze. Tuż za betonowym płotem znajdował się pierwszy rozjazd, gdzie od toru nr 61 odgałęział się tor 62 pod magazyn spirytusu i stłuczki szklanej.
polmos5.jpg


Brama przez którą prowadził wspomniany wyżej tor i rzut okiem przez płot na bramę od strony zakładu.
polmos6.jpg
polmos 9.jpg


Mimo upływu czasu, i dużej zmiany otoczenia, na bramie nadal tarcza D1.
polmos8.jpg


Tor nr 61 biegł w miejscu prawego pasa ulicy i na teren zakładu wchodził przez drugą bramę. O tym już innym razem :)
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#8
Tarcze D1 niejednokrotnie są jedynym śladem po bocznicy.
Sebastian super relacja, szkoda że nie można dawać więcej niż jedną ocenę.
Oceny nie są najważniejsze. Ja żałuję, że nie robiłem zdjęć gdy jeszcze leżały tory, a za płotem, niemal w centrum miasta stały cysterny i lokomotywy. Wtedy, przeszło dwie dekady temu nie myślałem, że kiedyś może być inaczej. Z drugiej strony, dziś większość z nas jest wyposażona w smartfony więc łatwiej o zrobienie zdjęcia w każdym, nawet przypadkowym miejscu. Niecałe dwa lata temu, gdy rozpoczęto inwestycję na tym terenie, po zdjęciu ogrodzeniu wypatrzyłem z okna samochodu betonowy kozioł oporowy na końcu byłego toru nr 63. Pomyślałem, że koniecznie trzeba przyjść z aparatem... za dwa dni nie było już po co.
Sieradzki "Polmos" posiadał swoje wagony, pamiętam że ciekawił mnie przydział jednej z cystern, gdyż zamiast st. Sieradz Zachodnia DOKP był opis st. Sieradz Centralna DOKP. Zakład nie przetrwał gospodarczej transformacji, choć produkował znane wódki. Po nieudanych próbach przywrócenia go do życia były różne plany zagospodarowania terenu, wówczas będącego już w prywatnych rękach, a leżącego w atrakcyjnym miejscu w środku miasta. Ciekawym pomysłem był projekt parku handlowego, częściowo w fabrycznych budynkach z zachowanym kominem i muzeum w jednym z nich. Niestety, zabudowania poza małymi wyjątkami jak i sam komin odeszły po cichu. Podobnie kolejowa infrastruktura.
Na mapie OpenStreetMap ze strony Geoportalu Powiatu Sieradzkiego naniosłem na czerwono tory bocznicy na terenie zakładu, wraz z ich numeracją. Na koniec funkcjonowania zakładu nie istniał już tor nr 63 przy magazynie, a tory nr 64 i 65 bodajże pod koniec lat dziewięćdziesiątych zostały skrócone, gdyż wyodrębniono z terenu zakładu działkę przy samym rondzie, na zdjęciu odgrodzoną cienką żółtą linią. Coś tam próbowano budować, ale prócz krawężników planowanej drogi dojazdowej do dziś nie powstało zupełnie nic. Zdjęcie z czasów po rozbiórce zakładu, widoczne budynki z małymi korektami stoją do dnia dzisiejszego.
polmos 2.jpg


Wracamy do toru nr 62. Na zdjęciach zabudowania magazynu.
polmos18.jpg
polmos19.jpg
polmos24.jpg


Tor nr 62 znajdował się między ogrodzeniem a asfaltową drogą. Na końcu widoczna brama z tarczą D1.
polmos20.jpg


Idziemy torem nr 61 do drugiej bramy. Biegł on wzdłuż żółtych zabudowań "Polmosu". Na zdjęciu widok w stronę stacji Sieradz.
polmos10.jpg


Zastanawia mnie co mogło być w tym oknie. Być może obsługa wagi, choć według planów znajdowała się ona trochę dalej.
polmos13.jpg


Dziś to miejsce nie nosi już śladów istnienia bocznicy.
polmos15.jpg


Docieramy do drugiej bramy, ta przeszła już do historii.
polmos12.jpg


Zaraz za bramą znajdował się kolejny rozjazd. Zaglądamy przez dziurkę od klucza ;)
Pod widoczne za białym budynkiem zabudowania szedł tor nr 63.
polmos71.jpg
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#9
Na jednym z budynków od strony ul. Starowarckiej.
polmos11.jpg


Magazyn, być może wyrobów gotowych. Przy tej rampie znajdował się tor nr 63.
polmos21.jpg


Mniej więcej w miejscu, z którego robię to zdjęcie znajdowały się kozły oporowe torów nr 64 i 65. Tory biegły prosto, wzdłuż widocznych drzew by po ok. 100 metrach odbić w lewo. To na tych torach stały obserwowane przez mnie cysterny. Na drugim zdjęciu ślad ogrodzenia po wydzieleniu działki i skróceniu torów nr 64 i 65 o czym pisałem wcześniej.
polmos16.jpg
polmos17.jpg
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#10
Dziś kolejna bocznica, a raczej jej jedyny zachowany fragment. To co naniosłem na mapę z google to jej przypuszczalny przebieg, oparty na wspomnieniach osób dużo starszych ode mnie.
Była to bocznica do młyna przy obecnej ulicy POW. Odchodziła prawdopodobnie od toru, od którego dalej odgałęziała się m.in. bocznica do "Polmosu", w każdym razie wjazd na nią był usytuowany tak jak na mapie. Teren przez który przechodziła jest dziś mocno zabudowany magazynami. Pamiętam jeszcze w latach dziewięćdziesiątych (albo wcześniej) wybrukowany plac z torem na terenie młyna i fragment toru przed przecięciem z ulicą POW.
młyn1.jpg


Dziś możemy zobaczyć przebieg ukrytego w asfalcie toru, tuż przed samym młynem przy ul. POW. Jedna szyna zaczyna znowu wychodzić na wierzch, a patrząc na pokruszoną nawierzchnię, niebawem pewnie zobaczymy więcej.
młyn2.jpg


Zbliżenie na ukryty i odkrywający się tor.
młyn3.jpg


Sam plac przy młynie. Obecnie częściowo wybetonowany, kiedyś w całości wybrukowany z torem pod zadaszoną rampą.
młyn4.jpg


Teraz ciekawostka. Zachowany na placu młyna tor, ale leżący niemal prostopadle do opisywanego toru bocznicy. Nie znam jego przeznaczenia.
młyn5.jpg


I jeszcze widok w przeciwnym kierunku na zachowany fragment bocznicy za ulicą POW. Widać, że tor "ginie" pod budynkiem.
młyn6.jpg
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#11
Z dzisiejszego spaceru po terenie byłych ZPDz "Sira" :)
Tor przy rampie pierwszego, głównego budynku zakładu. Za betonowym płotem ukryty jest rozjazd, ale trudno go dostrzec pod magazynowanym tam sprzętem.
Sira1.jpg


Ponownie brama wjazdowa i przegrywająca z czasem latarnia zwrotnicowa... :(
Sira2.jpg
Sira3.jpg
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#12
Wracając do poprzednich zdjęć i widoku z kładki, widać bramę z tarczą D1 na torze, od którego odgałęziała się bocznica do "Polmosu". Pora na krótki spacer za tą własnie bramę :)
Dzisiaj wyjazd z bocznicy zabezpieczony jest wykolejnicą już nieopodal nastawni dysponującej "Sr" stacji Sieradz. Kiedyś gdy od toru odchodził tor do wspomnianego "Polmosu" była to krótka, bo mająca niewiele ponad 300 metrów bocznica do... no właśnie. Istnieje skrót nazwy bocznicy "PHOiMB" co może oznaczać np. Przedsiębiorstwo Handlu Opałem i Materiałami Budowlanymi, ale to moja teoria. W każdym razie kiedyś na wagony ładowano na tej bocznicy m.in. piasek rzeczny, w miejscu w którym składuje się go zresztą do dziś i wywozi samochodami. Czy nadal jest to piasek rzeczny, pewności nie mam ale myślę że tak. Obecnie bocznica należy do firmy skupującej surowce wtórne, ale od lat nie podstawiono tam żadnego wagonu. Wróćmy jednak do przeszłości. Nie mogę tego pamiętać więc znam tę historię z opowieści, ale jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, piach dowożono tutaj kolejką wąskotorową. Na mapie z google narysowałem na zielono tor opisywanej bocznicy, na czerwono prawdopodobny przebieg toru wąskiego.
Wtómat.jpg


Jadąc od strony stacji w kierunku bramy. Tor ledwie dostrzegalny w roślinności.
wt1.jpg


Jedynie pod wiaduktem, gdzie nie dociera słońce, infrastruktura ma przewagę nad przyrodą. Za wiaduktem znowu bujna flora.
wt2.jpg


Dojeżdżamy do bramy. Robiąc zdjęcie stoję na początku bocznicy, z czasów gdy istniała jeszcze ta do "Polmosu".
wt3.jpg


Dalej tor jest za płotem firmy, będącej obecnym użytkownikiem bocznicy. Przechodzimy więc dalej, do bramy wyjazdowej. Po lewej wspomniany plac i składowany piach.
wt4.JPG


To samo miejsce niespełna trzy lata później. Niedawno dokonano wycinki krzaków i niewielkich drzew.
wt5.jpg
wt6.jpg


Góra...no może górka piachu, za nią wspomniana bocznica.
wt9.jpg


Widok ku końcowi toru...
wt7.jpg


...i zdekompletowany kozioł oporowy. W tle przystanek Sieradz Warta.
wt8.JPG


cdn...
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#13
Teraz trochę poteoretyzuję na temat wspomnianej kolejki do wywozu piachu. Nie wiem jaki rozstaw szyn miała, ale możemy przypuszczać że 600 mm. Tor kolejki biegł od punktu wydobycia piasku, brzegiem rzeki Warty w rejon mostu kolejowego, by stromym podjazdem wspiąć się wzdłuż nasypu kolejowego linii nr 14 do miejsca gdzie dziś jest peron przystanku Sieradz Warta. Z tego co wiem, budowa tego właśnie przystanku wymusiła likwidację wąskotorówki. Stąd już kilkaset metrów do hałdy piasku przy bocznicy normalnotorowej.

Kopalnia piasku rzecznego. Na horyzoncie na pierwszym zdjęciu most kolejowy na szlaku Sieradz-Zduńska Wola.
kp1.jpg
kp2.jpg


Widok z mostu kolejowego. O ile dobrze pamiętam, w miejscu strzałki po lewej stronie był kiedyś widoczny ślad, przypuszczalnie po szlaku wąskotorowym. Schodził on z nasypu w miejscu oznaczonym prawą strzałką a następnie przez wał i dalej łukiem wzdłuż rzeki. Dziś wał może być wyższy niż kilkadziesiąt lat temu. Może tor szedł inaczej, ale ja bym obstawiał tak jak napisałem.
kp4.jpg


Tutaj wciąż widoczny nasyp kolejki, wznoszący się wzdłuż nasypu szlaku normalnotorowego.
kp3.jpg


I sam podjazd, widok w kierunku rzeki czyli w dół.
kp5.jpg


W tym mniej więcej miejscu tor dochodził do poziomu linii normalnotorowej.
kp6.jpg


Póki co tyle. Postaram się popytać starszych, byłych kolejarzy mogących pamiętać tę krótką kolejkę, a może spróbuję coś wyszperać w archiwum.
W każdym razie mam nadzieję wrócić do tego tematu.
 

route

Aktywny użytkownik
Reakcje
407 2 0
#14
Dziś kolejna bocznica, a raczej jej jedyny zachowany fragment. To co naniosłem na mapę z google to jej przypuszczalny przebieg, oparty na wspomnieniach osób dużo starszych ode mnie.
Była to bocznica do młyna przy obecnej ulicy POW.
Na starych mapach zawartych na stronach Mapstera jest ta bocznica widoczna:
Sieradz.jpg
Pierwsza (stan z maja 1941):
http://igrek.amzp.pl/details.php?id=1758908
Druga (stan z 1944):
http://igrek.amzp.pl/details.php?id=11800712

Na rosyjskiej mapie z 1986 już tej bocznicy nie widać
http://igrek.amzp.pl/details.php?id=11782018
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#15
Dziś przenosimy się na drugą stronę rzeki Warty, idąc szlakiem Sieradz-Zduńska Wola linii nr 14.
Zaraz za przejazdem w ulicy Torowej, znajduje się rozjazd odgałęziający bocznicę szlakową do Elewatora Sieradz. Wjazd na bocznicę odbywa się od strony stacji Sieradz, wyłącznie z toru nr 1. Obecnie w rejonie wspomnianego przejazdu z urządzeniami SSP znajduje się Automatyczny Posterunek Odstępowy "Męka", dzielący szlak Sieradz-Zduńska Wola na dwa odstępy. Do 1991 roku istniał posterunek bocznicowy Sieradz Męka, z piętrową nastawnią, sygnalizacją kształtową, urządzeniami mechanicznymi, przejazdem (a nawet przejazdami) kat. A. i trzema torami przyjazdowo-odjazdowymi. Oprócz wspomnianej bocznicy do elewatora na posterunku odgałęziała się też bocznica do żwirowni, a jej skrzyżowanie z ulicą torową było zabezpieczone rogatkami. Na mapie z google zaznaczyłem na biało szlak linii nr 14, na zielono tory istniejącej bocznicy, na czerwono tory rozebrane.
męka g.jpg


Poniżej narysowany "odręcznie" ;) schemat istniejącego trzydzieści lat temu układu torowego. Bez zachowania skali.
Męka bocznica.jpg


Widok od strony Sieradza. W tym mniej więcej miejscu znajdowały się rozjazdy łączące oba tory, umożliwiające wjazd na bocznicę z toru nr 2 od strony Sieradza. Zdjęcie zrobione w czasie zabudowy wspomnianego posterunku odstępowego. Uwagę zwraca trzykomorowy semafor "C" przy torze nr 1 przed wjazdem na bocznicę. Jedna z komór do dziś stale ciemna...
1.jpg


Przejazd, zaraz za nim pierwszy rozjazd...
2.jpg


...a dalej kolejny, kierujący na żeberko ochronne.
4.jpg
5.jpg


Kozioł oporowy na końcu żeberka.
6.jpg
7.jpg


Widoczny fundament rozebranej nastawni "Mk" posterunku Sieradz Męka.
3.jpg


Bocznica obecnie czynna jest tylko teoretycznie, gdyż jakiś czas temu krzyżownicę w rozjeździe odgałęziającym zamieniono na odcinek szyny.
8.JPG


Jedziemy w stronę elewatora. Widoczne pozostałości po trasie pędniowej.
9.JPG
10.JPG


W prawo odgałęziała się bocznica do żwirowni "Męka".
15.JPG


Fundament i podstawa semafora kształtowego.
11.JPG
14.JPG


c.d.n...
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#16
Jedziemy dalej...
Pozostałości przytorowej infrastruktury...
13.JPG
16.JPG


...i fundament rozebranego posterunku zwrotniczowskiego.
12.JPG


W tym miejscu znajdowały się rozjazdy torów przyjazdowo-odjazdowych, które to ciągnęły się później około 600 metrów wzdłuż torów szlakowych. Widoczne semafory odstępowe APO "Męka".
17.JPG


Jadąc istniejącym torem, pokonując łuk przed widocznym lasem, po kilkuset metrach docieramy do bramy elewatora. Ale o tym w kolejnym wejściu :)
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#17
W słuchawkach Lista Przebojów Programu III, a my jedziemy dalej :)

Fundament posterunku zwrotniczowskiego widziany od strony toru, w oddali budynek elewatora.
18.JPG


Raz jeszcze miejsce gdzie rozpoczynały się tory przyjazdowo-odjazdowe. Widoczne odbicie toru w lewo, prosto szedł tor nr 3. Nie wiem kiedy dokładnie dokonano rozbiórki tych torów, bo o ile sam posterunek został zlikwidowany w 1991 r., to te tory jak i bocznica do żwirowni przetrwała jeszcze kilka lat.
19.JPG


Zbliżamy się do elewatora. Widok bocznicy w łuku w przeciwnym kierunku.
20.JPG


Schemat bocznicy naniesiony na mapę google. Wszystkie tory kompletne i wizualnie w dobrym stanie. Opisałem numery torów i rozjazdów.
Elewator.jpg


Pierwszy rozjazd, nr 103. Droga przecinająca tory to ponownie ulica Torowa...
21.JPG
22.JPG


...tutaj mająca przewagę nad drogą kolejową.
23.JPG


Dojeżdżamy do bramy. Pierwszy budynek po lewej to garaż, w którym kończy się tor nr 54a.
24.JPG


Zaglądamy na teren zakładu.
25.JPG
26.JPG
31.JPG


Rozjazdy nr 107,108 i 109 znajdują się już za bramą, po drugiej stronie terenu elewatora.
27.JPG
28.JPG


Ostatni rozjazd, nr 109...
29.JPG


...i kozioł oporowy na końcu toru nr 51a.
30.JPG


Pamiętam stojące na terenie elewatora wagony do przewozu zboża, a nawet... platformy na które ładowano tutaj bloczki z betonu komórkowego firmy Ytong, choć fabryka ta posiada swoją własną bocznicę. Ale o tym w innym odcinku. Obawiam się, że brak jakiegokolwiek ruchu kolejowego na tych torach doprowadzi do końca jej fizycznego istnienia, jak to się stało choćby z bocznicą elewatora w Rogowie. Mimo wszystko mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec.
 
OP
OP
S

Sebastian

Gość
#20
Musze się chyba wybrać do Sieradza i to zobaczyć na własne oczęta.
Daj znać jak się zdecydujesz :)

Wracając do bocznic w Męce, fragment rosyjskiej mapy z 1986 roku http://igrek.amzp.pl/details.php?id=11782018
z dobrze widocznymi torami w tej części miasta.
mk.jpg


Na mapie z google naniesione przeze mnie i opisane bocznice.
żwirownia męka.jpg


Dzisiaj pojedziemy śladami "czerwonej" bocznicy do żwirowni, a nawet jeszcze dalej na północ...
Wracamy do bocznicy elewatora, i odgałęziającej się bocznicy w przeciwnym kierunku.
Na zdjęciach miejsce nieistniejącej już bocznicy.
zw1.JPG
zw2.JPG


Widoczny istniejący przejazd kat. "C" w miejscu dawnego przejazdu obsługiwanego z nastawni "Mk". Przed widocznym po prawej stronie A-owym słupem znajdował się drugi zabezpieczony rogatkami przejazd, na skrzyżowaniu ul. Torowej z opisywaną bocznicą.
zw3.JPG


Dalej tor szedł widocznym nasypem, dochodząc do żwirowni, aczkolwiek w tym miejscu dawnej znajdował się też zakład produkujący prefabrykaty, bodajże drogowe. W związku z tym zakładam, że albo żwirownia była na terenie zakładu alby były to dwa położone obok siebie podmioty.
zw4.JPG


"Odręczny" schemat bocznicy.
bocznica żwirownia.jpg


Niestety, na tym terenie próżno doszukiwać się śladów dawnej bocznicy. Obecnie działa tam firma z branży budowlano-drogowej.
Jeszcze w latach osiemdziesiątych, tor nie kończył się na terenie tego zakładu ale szedł dalej, aż do dawnego wyrobiska po żwirowni za ulicą Uniejowską.
Przepust. Górą biegł tor, dołem płynie rzeczka Niniwka.
zw5.JPG


Obecnie droga, dawniej także (a może tylko) tor. Widok z ul. Podgórze w kierunku początku bocznicy.
zw6.JPG


Gruntowa droga pomiędzy ulicami Podgórze i Uniejowską. Po lewej stronie, tam gdzie dziś drzewa szedł tor. W tym tez mniej więcej miejscu znajdował się budynek posterunku i o ile dobrze pamiętam kształtowa tarcza zaporowa...
zw7.JPG


...a w miejscu przecięcia z ul. Uniejowską przejazd zabezpieczony rogatkami. Wydaje mi się, że przed przejazdem znajdował się rozjazd i pod widoczny za płotem magazyn biegł tor, choć na radzieckiej mapie rozjazdy są trochę dalej.
zw8.JPG


Za przejazdem tor biegł wysokim nasypem. Na zdjęciach miejsce to jest już mocno porośnięte drzewami.
zw8a.JPG
zw9.JPG
zw10.JPG


Tor kończył się kilkaset metrów za przejazdem, kozłem oporowym, w tym miejscu.
zw11.JPG


Tor miał być wykorzystywany jako rozładunkowy, na składowisku odpadów z łódzkich elektrociepłowni. Miały nimi zostać zasypane głębokie wyrobiska dawnej żwirowni. Nie doszło do tego dzięki zaangażowaniu nieżyjącej już dyrektor pobliskiej Szkoły Podstawowej Nr 6. Zalane wodą zagłębienia służyły potem jako dzikie kąpieliska.
To tyle, przynajmniej na chwilę obecną, z prawobrzeżnej części miasta ;)
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Wycieczki i podróże koleją i związane z koleją 486

Podobne wątki