Heloł po miesiącach.
Nadszedł czas na podsumowanie. We wrześniu miałem wielką przyjemność i zaszczyt przytargać część swojej stacji pod drutem na Hobby 2020. Jak zwykle nawaliłem trochę, bo zabrakło mi czasu na wykonanie naprężeń i ostatecznie nie było jazdy kontaktowej. Może to i dobrze bo najpierw wolałbym poszaleć swoimi lokomotywami elektrycznymi zanim narażę czyjeś elektrowozy na zdeformowanie odbieraków
Podsumowanie ma dotyczyć zastosowanych masztów i ich przeróbek.
Zacznę od jednej z najstarszych części stacji, czyli tej na której na samym początku próbowałem zawieszać sieć bez naprężenia. Wykorzystałem wtedy słupy Hornby. Dość plastikowe i z kompletnie abstrakcyjnym wysięgnikiem (było o tym kilka stron wcześniej w podrozdziale "Hornby czyli brzydkie kaczątko". Tutaj zdjęcia z ich polonizacji.
Podsumowanie 1. Hornby:
Cena za maszt - 4.5PLN, Wytrzymałość - 1/4 (najniższa klasa czyli dość giętkie), czasochłonność polonizacji (bez malowania): ~30minut/słup
Efekt niestety muszą określić osoby obserwujące ten wątek - bardzo proszę o opinie.
Na tym nieostrym zdjęciu widok na szereg słupów. Kiedyś myślałem, że będą za grube (tam dalej w międzytorzu stoi smukły Viessmann). Ale tak myślę, że jak stoi ich kilka i nie ma skali porównawczej.....
Zobacz załącznik 768034
A na tym zdjęciu dwa obok siebie z siecią 0.3mm i bardziej widocznym wysięgnikiem, który odpowiada polskiemu rurowemu/wałkowemu.
Napisze też, że kiedy są ze sobą połączone siecią mocno zyskują na sztywności.
Zobacz załącznik 768035
Skoro już jesteśmy przy wysięgnikach wałkowych czyli rurowych, to chciałbym pokazać moje przeróbki wysięgników Viessmanna. Są one co prawda najbardziej podobne do polskich i wymagają najmniej pracy przy polonizacji ale mnie przeszkadzało bardzo to, że wszystkie ramiona miały tę samą średnicę. Dlatego postanowiłem stylizować je na wspomniane rurowe.
Podsumowanie 2. Wysięgniki Viessmann
Cena za wysięgnik: ~17PLN, Wytrzymałość - 4/4 (najwyższa - wzorzec), czasochłonność polonizacji (bez malowania) - ~8min/wysięgnik.
Pierwsze zdjęcie pochodzi z początkowego okresu budowy. Wysięgniki są różnej długości i te krótsze bardziej mi się podobają. No i chyba bardzo pasują do tej pół bramki (o niej za chwilę).
Zobacz załącznik 768042
A tu z innej perspektywy. Też chętnie przyjąłbym od obserwatorów słowa krytyki lub akceptacji. (zdjęcie robione przy demontażu)
Zobacz załącznik 768045
Podsumowanie 3. Pół bramki Viessmann z kratownicą Ostbahn
Cena: ~150PLN (w sumie), Wytrzymałość - 4/4 (najwyższa - wzorzec), czasochłonność polonizacji (bez malowania) - ~45min/pół bramkę.
Nawet nie wiecie jak jestem wdzięczny Grzegorzowi (
@Ostbahn) za to, że przygotował mi kilkanaście kratownic dopasowanych do pół bramek Viessmann`a. Jestem zachwycony. Te pół bramki okazały się niezastąpione nad rozjazdami i mają gigantyczny atut - można je dopasowywać po postawieniu na makiecie. Moim zdaniem wyglądają bardzo polsko. No kocham je. Jeżeli któremuś z obserwatorów się nie podobają, to będę krzyczał. Właściwie to nic mi nie wyszło jak te właśnie pół bramki (choć w rzeczywistości wyszło to nie mnie tylko Viessmann`owi i Ostbahn`owi)
Zobacz załącznik 768050
Podsumowanie 4. Bramki KLUBA
Cena za bramkę: ~220PLN, Wytrzymałość - 3/4 (dawniej byłoby 2/4 ale najnowsze wysięgniki mają poprawioną konstrukcję, która poprawiła znacząco trwałość wysięgników), czasochłonność polonizacji (bez malowania) - ~10min/wysięgnik.
To jest mój najdroższy moduł. Ilość bramek wynika z gęstości rozjazdów i małej ilości miejsca na ustawienie słupów odciągowych. Bez tych bramek nie dałbym rady. W bramkach firmy KLUBA też jestem zakochany. Budowałbym tylko z nimi ale wtedy nie wydoliłbym finansowo. Wystarczy spojrzeć w tym wątku-tasiemcu kiedy kupiłem pierwsze bramki. Te co tu stoją, to właśnie one. Kupowane etapowo były "mniejszym" (albo lepiej napisać mniej widocznym) wydatkiem. Teraz jednak politykę trzeba będzie zmienić, bo dostępność tych bramek bardzo spada i jest zależna od profilu produkcji w danym momencie. Poza tym trzeba wspierać tego Producenta-Mistrza.
Zobacz załącznik 768051
Podsumowanie 5. Bramki Viessmann
Cena za wysięgnik: ~200PLN, Wytrzymałość - 4/4 (najwyższa - wzorzec), czasochłonność polonizacji (bez malowania) - nie były polonizowane - podobne występują u nas (np. kiedyś w Kutnie, a teraz w Warszawie).
Globalnie to jestem z nich bardzo zadowolony. Przy zachowaniu jako takiej dokładności tworzą sztywną konstrukcję z siecią 0.3mm (z oryginalną 0.56mm są sztywne jak beton). Ich wielka zaleta to możliwość regulacji po postawieniu na makiecie i nawet po zawieszeniu sieci. Są też tańsze od bramek nad 4 tory KLUBY.
Zobacz załącznik 768034
Zobacz załącznik 768035
Zobacz załącznik 768042
Zobacz załącznik 768045
Zobacz załącznik 768050
Zobacz załącznik 768051
Zobacz załącznik 768052
Zobacz załącznik 768052
Podsumowanie 6 Bramki Hobbex
Cena za bramkę: ~40PLN+17PLN za każdy wieszak, Wytrzymałość - 3/4 (z wysięgnikami Viessmann), nie wymaga polonizacji tak jak Viessmann. Natomiast aby wyglądał choć trochę normalnie, trzeba zakupić ramiona odciągowe Viessmann`a. Minimalnie nie pasują ale można to obejść tak jak na zdjęciu (w oddali widać bramki Viessmann`a). Ta opcja jest najtańszą na tory stacyjne. Dzięki bramkom można także zaoszczędzić na semaforach - mogą być na prostym słupie, a nie na wysięgniku.
Zobacz załącznik 768053
Podsumowanie Bramki Ostbahn
Cena za bramkę: podobna jak bramek KLUBY. Można jednak zaoszczędzić kupując zestawy do samodzielnego lutowania. Zestawy te dla mnie są niestety zbyt trudne. Dlatego pokazuję tu bramkę, którą Grzegorz mi zlutował, Wytrzymałość - 3/4 (natomiast wytrzymałość wysięgników 2/4), Oczywiście nie wymagają polonizacji. Ja tu zrobiłem z bramki zasilające przyłącze elektryczne.
Zobacz załącznik 768055
Na sam koniec przejazd pod tym całym ustrojstwem. I tu absolutnie nie oczekuję pochwał. Nie jestem ślepy i widzę jak te przewody z poziom toru wyglądają. Mam się czym zająć na przyszłe lata. Chętnie zaś przyjmę słowa otuchy, abym się nie przejmował i starał się dalej, że niektórzy uczą się dłużej ale w końcu (o ile się nie poddadzą) osiągają cel. Bardzo jestem ciekaw uwag i Waszych technik i pomysłów nad rozwiązaniem popełnionych przeze mnie błędów. Nie pozostawajcie obojętni, bo się poddam