• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Schlesienmodelle - modele lokomotyw serii EU07/EP07

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
#41
Nie, człowiek uczy się na błędach. I my nauczyliśmy się, że kontakt poprzez forum był błędem. To tłumaczy, czemu inni producenci nie prowadzą kontaktu z klientami na otwartych forach. Wcześniej czy później wychodzi się na tym źle.
Obecna formuła jest lepsza. Ktoś zadaje pytanie przez formularz zadawania pytań, jest ono analizowane, jeśli trzeba to przez kilku ludzi - tych co zajmują się danymi sprawami. Następnie odpowiedź pojawia się na stronie i służy to wszystkim. A jeśli ktoś ma jakiś problem i kontaktuje się przez formularz kontaktowy, to i dany problem jest analizowany i jeśli jest potrzeba to odpisuje się mailowo takiej osobie.

Proste. Producenci przyjmują swoje formy kontaktu z klientami. A fora służą ludziom, w tym przypadku klientom producentów, do prowadzenia między sobą dyskusji na temat modeli.
Dawno o tym pisałem, że producent nie powinien wdawać się w dyskusje na forach tylko robić swoje (ewentualnie przeglądać fora) ale kontaktować się swoimi kanałami (jak teraz wasza strona informacyjna). Generalnie (sam tego doświadczyłem) nadgorliwa gadanina na forum często prowadzi do spięć i zatarć pomiędzy użytkownikami. Nadgorliwość, słowotok itp... zawsze była i będzie beee... Jeden coś napisze, drugiemu się nie spodoba i już szarpanina słowna gotowa...

Forum jest OK, ale przy zachowaniu toku wypowiedzi skupionej na konkrecie. Użytkowników niekonkretnych - lubiących gadać dla gadania - jest 90% (sam nim byłem). Ja to teraz to widzę nauczony doświadczeniem, ale widzę też, że wielu tkwi w tym nadal.... i pewno tkwić będzie. Dlatego uważam, że pomysł ze stroną informacyjną i tą formą kontaktu to dobry pomysł. Nie bez powodu producenci (jak zauważyłeś CoCu) tak się kontaktują z klientelą. Dlatego dałem "popieram".
 
Ostatnio edytowane:

Gethvar

Znany użytkownik
Reakcje
229 4 0
#42
@CoCu ja uważam formułę kontaktu między "nami" a "Wami", którą przyjęliście (sam jesteś autorem rozróżnienia na my i Wy), za porażkę, ale to Wasz cyrk.
Jako rozgraniczenie, producent-klienci wydaje się takie rozgraniczenie zupełnie naturalne, natomiast jako miłośnicy kolei czy modelarze na pewno takiego rozgraniczenia by nikt nie używał, ale to niemal schematyczny dylemat, który występuje np. w pracy, gdy jeden z kolegów np. awansuje na stanowisko kierownicze (aczkolwiek tutaj wiadomo nie ma mowy o kierownictwie) i koledzy, przyjaciele nagle znajdują się "pod jego władzą", chociaż są kolegami i przyjaciółmi istnieją między nimi relacje zawodowe, które chcąc czy nie chcąc zmuszają do zachowania podziału na "my i Wy". Tak w tym wypadku chłopaki postanowili stworzyć firmę produkującą modele, zatem pomimo tego że to dalej koledzy z forum istnieją pewne relacje handlowe pomiędzy nami dla tego Oni muszą zachować formułę "my i Wy".

@Pd5 zadał grzecznie grzeczne pytanie, w Wy go odsyłacie na stronę, gdzie ma sobie szukać odpowiedzi... Dla mnie to kompletnie bez sensu z racjonalnego punktu widzenia (słowo "marketingowego" jeszcze trudniej przechodzi mi przez klawiaturę).
Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Może czas sprawdzić czy to działa?
Ma to swoje uzasadnienie, jeśli ktoś chciał by korzystać z forum spamowanie pytaniami wszelakimi jego skrzynki odbiorczej raczej przyjemne być nie może, więc siłą rzeczy jedynym wyjściem wydaje się być wyznaczenie pewnych granic, które będą obowiązywać wszystkich niezależnie od intencji czy poziomu wypowiedzi. Inaczej CoCu i Robert musieli by całymi dniami zapewne siedzieć i odpowiadać na pytania, niektóre zadawane po tysiąckroć...
 
OP
OP
CoCu

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#43
Dla mnie stworzenie strony firmowej służącej między innymi do kontaktu z Wami ma jeszcze jeden cel: tak jak to być powinno, tam trafia korespondencja związana z firmą. A tu na forum chciałbym znów być CoCu kolekcjoner, jak dawniej. Współpraca z Robertem nie zmienia faktu, iż nadal pozostaję kolekcjonerem. Nie chcę być cały czas postrzegany na forum przez pryzmat firmy Schlesienmodelle. Z wieloma z Was znam się na forum od bardzo wielu lat, osobiście też od kilku lat, więc na forum chcę nadal być CoCu kolekcjoner, a strona służy do kontaktu z pracownikami firmy, w tym mną.
Póki współpracuję z Robertem, to będę kojarzony z SM i czasem coś tam związanego z naszą produkcją napiszę na forum, ale obecnie głównie moje wypowiedzi należą do CoCu kolekcjonera. Ale dużo, dużo rzadziej, z braku czasu.
 

JacekGG

Aktywny użytkownik
Reakcje
36 0 0
#44
Dla mnie stworzenie strony firmowej służącej między innymi do kontaktu z Wami ma jeszcze jeden cel: tak jak to być powinno, tam trafia korespondencja związana z firmą. A tu na forum chciałbym znów być CoCu kolekcjoner, jak dawniej. Współpraca z Robertem nie zmienia faktu, iż nadal pozostaję kolekcjonerem.
Stara zasada rozdziału pracy od życia prywatnego widać się potwierdziła. Aczkolwiek trudne to może być w Waszym przypadku, gdyż u Was jest to biznes z hobby powiązany :)
Motto przewodnie Waszego projektu było jak się nie mylę "model dla Was i z Wami projektowany" czy podobnie, ale sens chyba ten sam - okazało się ryzykiem.
Plus taki że głośno się o Was zrobiło i dobrze bo efekt finalny bardzo dobry w przystępnej cenie, czyli jak w założeniach początkowych. Minus taki że wielu forumowiczów podzieliło się na dwa obozy wzajemnie się zwalczające - publicznie na forum często w sposób mocno poniżej poziomu i odbiegający od merytorycznej rozmowy. No ale co zrobić, każdy ma prawo do swojego zdania. Ostatnio dojrzeliście do komunikacji z klientami poprzez Waszą stronę a nie forum, podobnie jak i inni producenci praktykują. Sądzę że dlatego iż pytający niezależnie o co na forum, uważa że zawsze otrzyma odpowiedź go zadowalającą, bądź wywrze presję na producenta / dystrybutora.
Wszystko to można jako PR określić. Kontakt poprzez Waszą stronę jak będzie ok, czyli pytanie, odpowiedź i umieszczanie w FAQ, pytania i odpowiedzi jest dobrym posunięciem, ew. e-mail.
Uniknie się zaśmiecania i doprowadzi do łatwego znalezienia odpowiedzi na swoje pytanie.
To takie moje małe podsumowanie tego tematu. Małe i mam nadzieję że konkretne.
 

Bronco_Billy

Znany użytkownik
Reakcje
1.254 18 1
#45
Wszystko racja, tylko ze na zapytanie kolegi Pd5 zadane na forum mozna było zareagować dwojako:

Albo tak:
  • producent taki owaki, numer katalogowy taki a taki.
Przewidywany efekt? Koniec dyskusji.

Albo tak:
  • odpowiedź jest gdzie indziej i tam jej szukaj, bo niektórzy tutaj niedorośli do danej formuły kontaktu na linii producent - kolekcjoner itd...
Efekt? Druga strona dyskusji o formie komunikacji, wg mnie nie sprowokowana bynajmniej przez niedorosłych do stosownej formy komunikacji forumowiczów...

Ok, przyznaję, platforma moze i dobra rzecz, ale udzielenie odpowiedzi na zadane juz tutaj pytanie i zmarnowanie dwóch zdań dla wyrazenia stanowiska, byś "nie pytał tu, ale szukał gdzie indziej" zamiast po prostu napisać "producent:..., nr katalogowy..." to zła rzecz.

Takie moje zdanie.
 

Pd5

Znany użytkownik
Reakcje
1.942 24 8
#46
Mimo, ze nie otrzymalem odpowiedzi na moje pytanie, przyjmuje argumentacje i ja podzielam. Jezeli jest dedykowana strona do kontaktu z klientem to tam skieuje moje pytania.

Dla mnie stworzenie strony firmowej służącej między innymi do kontaktu z Wami ma jeszcze jeden cel: tak jak to być powinno, tam trafia korespondencja związana z firmą. A tu na forum chciałbym znów być CoCu kolekcjoner, jak dawniej. Współpraca z Robertem nie zmienia faktu, iż nadal pozostaję kolekcjonerem. Nie chcę być cały czas postrzegany na forum przez pryzmat firmy Schlesienmodelle. Z wieloma z Was znam się na forum od bardzo wielu lat, osobiście też od kilku lat, więc na forum chcę nadal być CoCu kolekcjoner, a strona służy do kontaktu z pracownikami firmy, w tym mną.
Póki współpracuję z Robertem, to będę kojarzony z SM i czasem coś tam związanego z naszą produkcją napiszę na forum, ale obecnie głównie moje wypowiedzi należą do CoCu kolekcjonera. Ale dużo, dużo rzadziej, z braku czasu.
.... i nich Pan tak trzyma .... "CoCu kolekcjoner" brzmi fajnie :), a laczenie hobby z praca zawodowa jest pewnie tez mile?
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
#47
Efekt? Druga strona dyskusji o formie komunikacji, wg mnie nie sprowokowana bynajmniej przez niedorosłych do stosownej formy komunikacji forumowiczów...
Po prostu nie każdy nadaje się do tzw. pi-aru... Można być dobrym w kwestiach merytorycznych, jednak w obszarze kontaktu z klientem należy umieć ważyć słowa i nie dawać ponosić się emocjom.
 

arek62

Aktywny użytkownik
Reakcje
5 0 0
#53
Koledzy cierpliwości.
Rozmawiałem dzisiaj z Panem Robertem na jego stoisku w Dortmundzie.
Następne wydania mają być koniec maja.
Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt,że Pan Robert przyjmował nasze uwagi z ostatnich dwóch miesięcy to jest rzeczą najnormalniejszą na świecie że wprowadzenie tych zmian dotyczących naszych wszystkich uwag trwa i jest związane z przesunięciem terminu następnej dostawy.
Dlatego ja czekam cierpliwie i się cieszę,że dostaniemy być może modele do rąk jeszcze lepszych jakościowo jak było do tej pory.
Ja mam dwie lokomotywy PKP Cargo i u mnie wszystko było super.:)
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Reakcje
3.455 12 0
#58

jaco

Znany użytkownik
Reakcje
829 14 1
#59
Tyle lat czekam na siódemkę, to jeszcze mogę parę tygodni poczekać, cierpliwości nabrałem już dawno. A na stronie informacyjnej SM zdjęcie najnowszego prototypu EU07 ICC
 

Podobne wątki