• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

1:25 Schienenwolf - niemiecki niszczyciel torowisk skala 1:25

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#1
Witam

Postanowiłem się pochwalić wykonanym jakiś czas temu modelem. Jako że kolejowe klimaty zagościły u mnie niedawno.
Pierwszym z kartonowych modeli w tematyce kolei jest właśnie ten niemiecki niszczyciel torów zwany Schienenwolf.
Model jest autorstwa kolegi Luboscha ze słowackiego forum www.papermodelers.sk, a pobrany został dokładnie stąd http://www.papermodelers.sk/viewtopic.php?f=93&t=2312.

SAM_0456.jpg

SAM_0456.jpg SAM_0458.jpg SAM_0459.jpg SAM_0463.jpg SAM_0464.jpg SAM_0465.jpg SAM_0466.jpg SAM_0474.jpg SAM_0475.jpg SAM_0476.jpg
 
Ostatnio edytowane:
Reakcje
45 1 5
#6
"Schienenwolf ganz wie echt!" :) Piękna robote! Nico tylko jechać i rwać.

P.S, Fajna byłaby też taka dioramka z nożem opuszczonym i rozprutymi podkładami. Ciężko to chyba jednak z kartonu zrobić...
 
Z

Zv

Gość
#7
Daliście się wszyscy nabrać... toż to wojenne zdjęcie prawdziwego Schinenwolfa tylko doskonale obrobione w Photoshopie... Piękna robota!!!!
 
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#9
Witam, widzę że model się spodobał co mnie cieszy. Co do tej dioramki to ciekawa sprawa może jak jakaś lokomotywa powstanie to razem z destruktorem i zniszczonym torowiskiem i diorama się znajdzie.
Ale na to potrzeba czasu taka lokomotywa nie powstaje w miesiąc tylko rok 2 lata z moim tempem prac :) Ale pożyjemy zobaczymy :)
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
1.953 6 0
#11
-Dracus ,u mnie od urodzenia goszcza kolejowe klimaty , a ze to forum kolejowe to zle by bylo , zeby przemilczec kilka elementow , ktore to zrobiles a ktore to w taki sposob jak Ty to zrobiles nie wystepuja na kolei prawdziwej w-ogole - i teraz co mam na rzeczy -po pierwsze sprzeg - tak jak Ty to urzadzenie wykonales to nie ma takiego czegos w realu, dwa :- glowka szyny kolejowej od jazdy kol kolejowych po niej nigdy nie jest glowka zjezdzona z obydwu stron -takie zjawisko wystepuje tylko na glowkach szyn po ktorych poruszaja sie kola z podwojna obrecza suwnic czy dzwigow, mam watpliwosc zaraz zerkne do Toureta jak wygladaly klapy maznic ale wydaje mi sie ze tak nie wygladaly na tym urzadzeniu i po czwarte kolo spada z szyny na jednej fotce z powodu...?- no wlasnie - klodka jest znakomita a skrzynia jak z jakiejs basni sredniowiecznej - Dracusie - czy pod koniec wojny komus by sie chcialo pieknie wykonac skrzynie na narzedzia po przez zaoblanie krawedzi desek , a na pewno germancy deski takiej skrzyni wycieli by rowno -prosto i tyle - u Ciebie na Twoim modelu ta skrzynia jest tak jakby wzieto ja z muzeum jest piekna , ze tak to ujme - jak na poczatkujacego kolejomodelarza- Dracusie teraz czas na Ty51 a tym czasem lukne na Toureta..- tak jak przypuszczalem , klapy maznic wygladaja nie tak jak u Ciebie - oryginal stoi w Longmoor Muzeum Kolei
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
draccus

draccus

Aktywny użytkownik
Reakcje
745 0 0
#12
Dzięki Hoart za uwagi. Model wykonałem jakieś 3 lata temu tak na rozgrzanie gnatów. Model był wykonany stricte jak z wycinanki. Ta skrzynia to i racja w sumie jak teraz patrzę po twoich słowach to przypomina mi bardziej skrzynie ze skarbami i artefaktem z warhammera ale może to obiekt muzealny i skrzynia została dodana przez pracowników :) Uwagi przydadzą się na przyszłość bo w modelu nie będę nic zmieniał powędrował on na półkę i jak na razie cieszy oczy laików.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#13
Uwagi kolegi Hoarta jak zwykle bardzo wnikliwe, ale: sprzęg w takiej maszynie mógł być uproszczony, bez śruby rzymskiej i mógł wygladać podobnie, jak w modelu. Takie uproszczone sprzęgi jak najbardziej występują w naturze. Oczywiście nie wiem, jak było na prawdę, ale mogło tak być. Szyny mogły być odwrócone po zużyciu jednej krawędzi. Tak robi się i dzisiaj, a tym bardziej mogło tak być w warunkach wojennych. Pokrywy maźnic faktycznie są za płaskie, a skrzynia za ładna. Zastanawia mnie też, dlaczego śruba regulująca wysokość tego "rogu" ma lewy gwint? No i koło zaraz spadnie - ciekawe dlaczego, czyżby tor się rozjechał?;) Ale ogólnie praca super!
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
1.953 6 0
#14
- kola z podwojna obrecza
- zle napisalem , nie podwojna obrecz tylko obrecz z podwojnym obrzezem
-Dracusie nic nie zmieniaj na archiwalnym modelu absolutnie - to o czym napislem Tobie to tylko podpowiedz na przyszlosc
a apropo skrzyni to na jednym ze zdjec tego urzadzenia widac jak powiginane jest wieko takiej skrzynki zapewne od wielokrotnego uzywania i warunkow atmosferycznych...
[DOUBLEPOST=1418633009,1418632432][/DOUBLEPOST]
Takie uproszczone sprzęgi jak najbardziej występują w naturze.
-Kolego Andrzeju tak z ciekawosci podaj prosze przyklad jak jest taka mozliwosc , bo ja jak na razie tak zwany uproszczony sposob sprzegania pojazdow kolejowych znam tylko jako troj ogniwowy lancuch a wiec hak i w dziurze w nim przewleczone jest pierwsze ogniwo i dalej dwa ale pierwsze slysze o uproszczonym sprzegu z tak zwana sruba rzymska
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#15
No własnie chodzi mi o sprzęg bez śruby rzymskiej, tylko podobny, jak ten w modelu. Ucho zarzuca się na hak i tyle, bez ściągania. Oczywiście to możliwe tylko w pojazdach pomocniczych, poruszających się z małą prędkością. Powtarzam, nie wiem, jaki sprzęg był w tych maszynach, ale myślę, że mogło być coś podobnego i nie twierdziłbym tak stanowczo, że to nie występuje w ogóle. Znam też inne sprzęgi uproszczone, nie z łańcuchem (np. stosowane w Wielkiej Brytanii), ale to chyba nie temat na ten wątek.