• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Słupsk. Pożegnaliśmy pociągi dalekobieżne PKP Intercity

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#2
PKP jest spółką komercyjną na tyle, że pozbywa się nierentownych połączeń, oraz likwiduje nierentowne linie kolejowe. Stąd też się bierze zerowe zainteresowanie zabytkami kolejnictwa.
Jednakże ta komercja chyba zachodzi nieco za daleko już, zaś dotacje państwowe są jak widać zdecydowanie za małe, skoro dochodzi do takich rzeczy.
 
Ł

Łukasz K

Gość
#3
Żeby tylko Słupsk. Od 1 września IC pożegna także Zamość. Trudniej będzie dojechać m.in. do Nowego Sącza, Tarnowa, Jeleniej Góry. Pozostaną jeszcze podmiejskie telepy o różnej częstotliwości (PR).
 
Reakcje
0 0 0
#4
Powiedzmy sobie szczerze, że ograniczanie oferty przezwozowej umieści PKP na równi pochyłej, która w końcu przegra z kretesem konkurencję z samochodem i kolej przejdzie do historii jak dajmy na to dyliżans. :?
 
Ł

Łukasz K

Gość
#5
Pamiętam jak pod koniec zeszłego roku zaczęło się przekazywanie taboru spółce IC. Ja sobie tradycyjnie pojechałem pewnego razu do znajomych mistrzów na lok. w Prokocimiu i zapamiętałem - jak się teraz okazuje - "święte" słowa jednego z nich:
"Łukasz z te obecne podziały na kolei do niczego dobrego nie prowadzą, więc uwieczniaj na zdjęciach te lokomotywy nim całkowicie znikną". PR oddała IC pospieszne, więc ta nie czując już konkurencji zaczęła likwidować swoje TLK, teraz i inne pociągi. Pozostawiając jedynie dużo połączeń w ciągu (w moim rejonie) Kraków-Wrocław, Kraków-Warszawa, bo tam działa tak zwana konkurencja PR, czyli "InterRegio". Tej konkurencji zapewne nie ma we wspomnianym Słupsku, Zamościu i parunastu innych miejscowościach w Polsce, więc to oznacza, że można wyciąć cały rozkład dalekobieżnych i zrobić ludziom z danej miejscowości "DZIEŃ PIESZEGO PASAŻERA" i tak co dzień...
 

Larry

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#6
To jest dokładnie to co opisałem we własnym temacie. IC przejęło pospieszne, żeby je zlikwidować. Zacząłem się zastanawiać czy to nie łamie konstytucji. Przecież Państwo ma obowiązek zapenienia każdemu obywatelowi RÓWNEGO dostępu do przybytków przez nie zarządzanych...

Ale może już niedługo po planowanej liberalizacji rynku kolejowego, na polskie tory wjedzie DB i będziemy jeździć lepiej.
 
Reakcje
0 0 0
#7
Żeby tylko Słupsk. Od 1 września IC pożegna także Zamość. Trudniej będzie dojechać m.in. do Nowego Sącza, Tarnowa, Jeleniej Góry. Pozostaną jeszcze podmiejskie telepy o różnej częstotliwości (PR).
[/quote]
No i czym ja bidusia będe do domu wracał? :cry:
 
Ł

Łukasz K

Gość
#8
malizna napisał(a):
No i czym ja bidusia będe do domu wracał? :cry:
telepem EN57/EN71 na 66131 Kraków-Krynica, telepem ED72/EN71 na 33101 Kraków-Krynica (tego nie wiem, czy nie zlikwidowali) i chyba wieczorem jakiś z Krakowa do Stróży leciał.
Dawniej były 3 ekspresy na tarnowskiej trasie:
E.Malinowski rel. Warszawa Wsch - Bukareszt z grupą wagonów do Krynicy (codzienny)
Pieniny - rel. Warszawa Wsch - Rzeszów z grupą wagonów do Nowego Sącza
Małopolska - rel. Gdynia Główna - Przemyśl Główny
Wielkopolanin - rel. Poznań Główny - Rzeszów

Obecnie:
Malinowski pocięty do reszty, ale od 1 września będzie wycięty z rozkładu
Pieniny - od 1 września pojedzie tylko w rel. Warszawa - Kraków, do Rzeszowa i Sącza "od święta"
Małopolska - rel. Gdynia Główna - Przemyśl Główny - tego zostawią i to będzie jedyny codzienny ekspres na tarnowskiej magistrali
Wielkopolanin - przekwalifikowany na TLK w relacji Poznań Główny - Przemyśl Główny, prowadzi od Wrocławia grupę wagonów do Kijowa. W okresie wakacyjnym także bezpośrednią grupę wagonów do Zakopanego odłączaną w Krakowie-Głównym.

Więcej sobie nie przypominam....był jeszcze EC "Kogut", ale to była bardziej propaganda niż pociąg...

Inna kwestia - Ic narzeka na brak wagonów. Wagony klasy pierwszej i drugiej zmodernizowane około 2003 roku "dzięki funduszom Unii Europejskiej" (podobnej treści naklejka jest na ścianach bocznych tych wagonów). Jeździły przed nastaniem IC na m.in. "Światowid" rel. Przemyśl Gł - Szczecin Gł, "Krakowianka" rel. Kraków Gł - Kołobrzeg. Obecnie gniją w dwóch rzędach, będąc odstawionymi na dwóch torach odstawczych stacji w Krakowie-Płaszowie. Czy beton IC wie z czego żyje, czy tylko pieprzy, by pieprzyć ? :devil:
 

keylan

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#9
Larry napisał(a):
To jest dokładnie to co opisałem we własnym temacie. IC przejęło pospieszne, żeby je zlikwidować. Zacząłem się zastanawiać czy to nie łamie konstytucji. Przecież Państwo ma obowiązek zapenienia każdemu obywatelowi RÓWNEGO dostępu do przybytków przez nie zarządzanych...

Ale może już niedługo po planowanej liberalizacji rynku kolejowego, na polskie tory wjedzie DB i będziemy jeździć lepiej.
Państwo może i tak, ale PKP jest spółką i ma przynosić zyski.
 

Sebastian B.

Aktywny użytkownik
Reakcje
60 9 2
#11
Nie ma jak to podpatrzyc kolegow z hameryki :D ,bo tam nie ma juz okolo 60% polaczen kolejowych,ktore zostaly zlikwidowane i po czesci zamianione na drozki rowerowo-spacerowe. :p

A z drugiej strony kazdy chce miec,lub ma auto wiec sie nie dziwie ... :roll:
 
D

Dariusz

Gość
#12
Sebastian B. napisał(a):
Nie ma jak to podpatrzyc kolegow z hameryki :D ,bo tam nie ma juz okolo 60% polaczen kolejowych,ktore zostaly zlikwidowane i po czesci zamianione na drozki rowerowo-spacerowe. :p

A z drugiej strony kazdy chce miec,lub ma auto wiec sie nie dziwie ... :roll:
Idiotyzmy wasc piszesz zalatujace propaganda Trybuny Ludu. Spolki sie laczyly i w zwiazku z tym likwidowaly te linie, ktore sie dublowaly. Po co utrzymywac 2-3 linie laczace te same miasta a tak w USA bylo. Likwidowano wysoce nierentowne polaczenia i to nie od razu. Aby zamknac linie trzeba bylo miec pozwolenie z ICC (do 1995) i nie bylo to wcale takie proste.
Kolej ma na siebie zarabiac (w Ameryce zarabia) bo to jest interes a nie Armia Zbawienia. Owszem w czasie bumu okazalo sie, ze brakuje niektorych polaczen ale nie w skali 60%. Raczej brakowalo 2-3 torow na liniach juz istniejacych.
W USA kolej placi podatki gruntowe. Gdyby nie placili to pewnie wielu nawet nierentownych lini by nie opuszczano.