• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

INFO Rumun wąskotorowy 0e lub 0n30

Konrad 0

Moderator Skala 0 (1:43.5)
Zespół forum
Reakcje
294 0 0
#1
Firma KS Modelleinsehbahnen produkuje kity do montażu Rumuna wąskotorowego. Kit wykonany jest polystyrolu i wymaga dokupienia gotowego napędu z ostoją H0 od "Taurusa". W załącznki pdf z instrukcją montażu.

Rumun 0e 0n.JPG
 

Załączniki

Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
#4
No i tu zapewne będzie problem ,nietypowy rozstaw jak na nasze warunki .
Pozostaje chyba dać dłuższe osie a napęd tak jak radzą z Taurusa .
Pytanie jaki jest rozstaw osi na wózkach ?.
I jak to ma się do oryginalnego .
Dostępność materiału torowego ma niestety też znaczenie .
Miałem kiedyś też 0m tj ten zestaw Roco ,,Alpin Line " mieliśmy razem ze znajomym nawet budować makietę .
Szybko jednak z tego zrezygnowaliśmy właśnie ze względu na upierdliwości w pozyskaniu w miarę tanich napędów .
Z H0 spokojnie z minimalną ilością przeróbek można dostosować napędy od prawie wszystkich polskich wąskotorówek .
 
Ostatnio edytowane:

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#5
Ja wławśnie posiadam ten zestaw i tak się zastanawiam nad tym Rumunem.Muszę w lato wybrać się do Piaseczna i zrobić pomiary.Nie mam zbyt dużo torów ale takie małe kółko by się zrobiło.Na H0 już się nie będę przerzucał.
 

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
#6
Zastanów się aby bo szkoda roboty , tory na rozstaw 16,5 będę zawsze u nas osiągalne .
Pewnie że jak coś już się ma to szkoda rezygnować ,ale apetyt rośnie w miarę jedzenia :),ja w tej chwili już wiem że aby uzyskać klimaciki wąskotorowe trzeba zbudować szlak .
Tak jak sobie wymyśliłem to coś kole 12m- 20m w 0e ;)
W tej chwili szykuję do formy Lyd1 a potem Lxd2 .
Samo jeżdżenie w kółko może szybko Ci się znudzić .
No ale to Twoja decyzja , skoro lubisz 1000 to też fajnie .
 
Ostatnio edytowane:

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#7
Mineło18 miesięcy od ostatniego wpisu, a ja cały czas się zastanawiam nad zakupem tej spalinówki wąskotorowej. Miałbym do moich wagonów coś, co rzeczywiście jeżdziło po naszych wąskich torach. Czy ktoś z forumowiczów byłby też zainteresowany zakupem tego modelu?. Bo jeśli nie zakup tego modelu, to czy istnieje szansa, że któraś z firm niemieckich wypuści taki model w naszej skali, gotowy i z napędem. Być może tak się stanie, kilka miesięcy temu firma Bemo wypuściła model tej spalinówki w polskim oznakowaniu w skali h0e, w dawnej NRD te lokomotywy też były używane jak i w pozostałych krajach dawnego obozu. Ostatnio Gryfice wymieniły takiego Lxd2 który poszedł do Niemiec na parowóz Px 48. Tylko pytanie, za ile lat to się może wydarzyć.
 

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
#8
Jeśli to w czymś pomorze to zaraz po wakacjach będę dłubał Lxd2 i odlewał w żywicy .
Do napędu nada się to co Konrad napisał w pierwszym poście .
Innej opcji na dzień dzisiejszy raczej chyba nie będzie .
Jak na razie zbyt wielu chętnych na tę skalę wąskotorowa nie ma , więc i jakaś większa produkcja się nie opłaca .
 
OP
OP
Konrad 0

Konrad 0

Moderator Skala 0 (1:43.5)
Zespół forum
Reakcje
294 0 0
#9
Jeśli to w czymś pomorze to zaraz po wakacjach będę dłubał Lxd2 i odlewał w żywicy .
Do napędu nada się to co Konrad napisał w pierwszym poście .
Innej opcji na dzień dzisiejszy raczej chyba nie będzie .
Jak na razie zbyt wielu chętnych na tę skalę wąskotorowa nie ma, więc i jakaś większa produkcja się nie opłaca.
Zapisuję się na 1 sztukę Lxd2.
Sądzę że warto zamówić atrapę silnika i wykorzystać gotowy jego odlew oraz kinematykę sprzęgów w zastosowania przez Ciebie. Zamówiłbym kilka sztuk tych atrap i kinematyk - co Ty na to Andrzeju? .
Kto jest chętny na Rumuna 0e ?

Rumun.jpg
 
Ostatnio edytowane:

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
#10
Sam model raczej przypomina Lxd2 niż nim jest ,przynajmniej te które są u nas .:)
Model matka będzie wzorowana na jednej z Rogowskich spalinówek.
Co do kinematyki to warto zamówić ,uprości to na pewno robotę ,a i cena jest do zaakceptowania .
Co do atrapy silnika ,to musiał bym porównać z oryginałem , bo mam rysunki fabryczne Lxd2 , i zobaczyć trzeba przerabiać czy nie , to zresztą jest kwestia gustu .
Myślę że zacząć należy od zakupu Taurusa i do niego dopasowania rozstawu wózków .
 

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#11
Ponieważ miałem urlop, to nie mogłem z kolegami dyskutować. Moje pytanie jet takie , co w tym modelu jest nie takie, jakie być powinno?. Poproszę o konkretne wskazówki. dlaczego ten model nie przypomina naszych Lxd2. Byłem w Gryficach, porobiłem fotki tego który jeżdzi, i tego co stoi w skansenie. Wybiorę się również do Piaseczna i wykonam kilka zdjęć spalinówek, wtedy zrobię porównania. Ponieważ nie będę zmieniał skali to zostanę przy rozstawie metrowym, więc mnie nie interesuje spalinówka z Rogowa. Z napędem coś się wymyśli. Jezeli Konradzie będziesz zamawiał atrapę silnika, to zamów dla mnie ten model, jak również atrapę silnika. Dopiero mając model w ręce możemy ocenić jego zgodność z oryginałem i dokonać lub nie poprawek.
 

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
#12
Skala jaka została przyjęta dla O to 1:43,5 to nie to samo co 1:45 i tu widzę podstawowy problem ,
Drzwi silnikowe do wymiany i to wszystkie , bryła modelu też pozostawia wiele do życzenia .
Ale jesli te mankamenty nie przeszkadzają to jest to w tej chwili chyba jedyna oferta .
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#13
Co do skali 0 to rozstaw szyn w 1/43,5 powinien wynosić 33 mm, a jest 32 mm. W skali 0e rozstaw szyn w 1/43,5 powinien wynosić 17,2 a nie 16,5, co bardziej odpowiada skali 1/45. Czy kolega wykonując ten model też będzie wykonywał dla niego torowisko z rozstawem 17,2 mm?. W modelarstwie kolejowym skali 0 przyjmuje się te dwie skale. http://czacki.edu.pl/~mickiewicz0801/index.php?menu=2. Nie wiadomo z jakiego okresu pochodzi ten model. Do Polski zaczęto je importować w 1968 roku. Na pewno w czasie produkcii występowały różnego rodzaju modyfikacje. Mnie najbardziej interesuje model z pierwszej partii dostarczonej w 1968 roku.Ostatnie zdjęcie przedstawia silnik zainstalowany w tej spalinówce. Zdjęcie-0055.jpg Zdjęcie-0057.jpg Zdjęcie-0109.jpg Zdjęcie-0110.jpg Zdjęcie-0111.jpg Zdjęcie-0112.jpg Zdjęcie-0115.jpg Zdjęcie-0113.jpg SDC19097.JPG SDC19096.JPG SDC19094.JPG SDC19099.JPG Zdjęcie-0093.jpg
 

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
#14
Jak dla mnie skala modelu ma o tyle znaczenie że zbierając np . pojazdy wolę mieć wszystko w jednej skali .
Rozstawy modelarskie szyn w zasadzie nigdy nie miały odniesienia do rzeczywistości zawsze coś tam brakuje albo jest za dużo .
Chodzi bardziej o gabaryt modelu i jego rozstawy osi w odniesieniu do wykorzystywanego napędu z modelu z innej skali a pasującego do budowanego .
Skala On30 i Oe to dwie różniące się znacznie skale jedna to 1:48 a druga wiadomo 1:45 więc może firma by się zdecydowała w jakiej skali robi model ?
Zwykła markietingowa ściema i tyle :)
 

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#15
Ale żeby ocenić model i pomierzyć w jakiej jest skali, to najlepiej jest mieć go w rękach. Modelarstwo jest sztuką kompromisu, żaden model nie jest doskonały, nawet taki za naprawdę bardzo duże pieniądze. I tu dochodzimy do takiego pytania?, być ortodoksyjnym i nie mieć modelu, czy też przymknąć oko na pewne niedoskonałości tego modelu, ale go posiadać.Dlatego też firmy takie jak ta powyżej, która zainwestowała swoje pieniądze w wykonanie formy, to chce sprzedać swój wyrób w jak największej ilości. Ja natomiast nie jestem przekonany do modeli wykonanych z żywicy. Mam model Kraza w skali 1/43 wykonanego z żywicy, dostałem go ok.12 lat temu i niestety skrzynia ładunkowa zaczeła się kruszyć. Być może została wykonana z nieodpowiedniego materiału. Wracając do drzwi silnikowych to ta spalinówka stojąca w skansenie w Gryficach z jednej strony posiada drzwi bez otworów wentylacyjnych, a ta jeżdząca posiada z obu stron drzwi z otworami wentylacyjnymi. Pięć lat różnicy w toku produkcji i jakie zmiany w wyglądzie przedziału silnikowego. I tu w tym przypadku było by bardzo przydatne mieć zdjęcie takiego spalinowozu tuż po dostarczeniu go do odbiorcy,oraz w końcowej fazie jego eksploatacji, aby porównać różnice wynikające po latach pracy.
 
Ostatnio edytowane:

Jan Bednarczyk

Znany użytkownik
Reakcje
1.469 12 6
#16
Konrad w pierwszym poście napisał o napędzie do tej spalinówki od Taurusa. Przejrzałem internet i wyczytałem że rozstaw wózków w Taurusie wynosi 3000mm, a w tej Lxd2 1700mm. Rozmiar mniejszy o 5 mm. Następna różnica to średnica koła . W Taurusie wynosi 1070 mm, w Lxd2 750 mm. Jakąkolwiek byśmy przyjeli formę przeliczania, czy 1/45 czy 1/43,5 to i tak jest o wiele za duża różnica. Przeliczając koła w skali 1/87 to wychodzi 12.2 mm, taką średnicę mają koła od Taurusa, w 0e powinny mieć 17.2mm. Różnica 5mm.
 
Ostatnio edytowane:

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
#17
Przecież napisałem że z tym pasującym Taurusem to jakaś ściema ;)
Będzie relacja z budowy , będę rozwiązywał ten problem .
Model nie należy do trudnych w wykonaniu , ale trzeba zastanowić się mając już wspomniany napęd nad jego przeróbką tak aby było skalowo .
W razie czego napęd wykona się od podstaw i już, nie ma nad czym się rozwodzić .:)
 

Baldwin

Znany użytkownik
Reakcje
487 0 0
#19
Dobrze wymiarowo pasują dwa zestawy kołowe od modelu BR 244 elektrowóz ,ale to jeszcze wyjdzie w praniu co lepsiejszym jest do modelu .
Każdy wózek ma silnik , a rozstaw kół można spokojnie zmienić stosując dłuższą oś .
No niestety te ceny to mim skromnym zdaniem nieco przerost formy nad treścią .
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor wąskotorowy 16
Tabor wąskotorowy 0

Podobne wątki