Rozjazdy PILZ i tory PIKO A

[Lucky]

Witam.

Przymierzam się do budowy małej makiety (tortu) dla dzieciaka i znalazłem dość tanie rozjazdy elektryczne PILZ, ale ni jak nie wiem jak to ugryźć. Mam więc kilka pytań.

Jak wygląda "współpraca" PILZ'a z torami PIKO A-Gleis?
Czy PILZ ma jakiś dedykowany tor wyrównawczy dla łuku (rozjazd na 2 równoległe tory), czy trzeba kombinować coś z FLEX'a?
Jakiej długości jest odcinek prosty i jaki promień ma łuk rozjazdu.

Przepraszam za tak lamerskie pytania, ale nigdy w życiu nie miałem do czynienia z rozjazdami tej firmy.

Pozdrawiam
Łukasz.

 

[dany]

Sprawdź sobie tory firmy Tillig, Do dziś można kupować unowocześnione Pilze pod marką Tillig, jest oficjalny katalog.

 

[Andrzej Harassek]

To prawda, ale raczej trudno je nazwać unowocześnionymi. Jeżeli kolega Łukasz ma okazję kupić tanio te rozjazdy to może warto spróbować, choć nie jest to najwyższa jakość. Rozjazdy systemu Pilz są bardzo krótkie, mają duży skos (15 stopni) i mały promień łuku, więc nie wygląda to za dobrze. Poza tym, obecnie chyba nie ma rozjazdów krzyżowych (angielskich), które dawniej były produkowane. Szczegóły, jak pisał kolega dany, do sprawdzenia na stronie Tilliga. Ponieważ zarówno Pilz, jak i Piko A-Gleis mają szyny wysokości 2,5 mm, nie powinno być większych problemów z połączeniem (nie wiem, jak wygląda grubość podkładów).

 

[dany]

Szyna z zupełnie innego stopu. Być może z takiego jak pozostale tilligi. Mała makieta tort wymaga malych promieni i tillig elite dł 30 cm ze skosem 6 stopni raczej sie nie nadaje.

 

[Andrzej Harassek]

Zgadzam się z uwagą kolegi dany, że na małej makiecie krótkie rozjazdy mogą być konieczne. Jeśli chodzi o stop, to firma Pilz już w latach 1970-tych odeszła od szyn stalowych miedziowanych na rzecz tzw. "nowego srebra". Jaki materiał był/jest stosowany w ostatnich wersjach torów Tillig standard, nie wiem, ale wydaje mi się, że taki sam.