• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Roco lok mause 2 problem z zasilaczem?

Picio87

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
Witam Wszystkich!

Chciałbym się zwrócić do Was o pomoc gdyż chyba mi padł zasilacz od sterowania cyfrowego roco lok mouse2
Używałem go dzis i było wszystko w porządku, natomiast po jakieś godzince wróciłem do makiety i niestety nie było żadnej reakcji lokomotyw. Co dziwne odrazu rzuciło mi sie na myśl , że to zasilacz bo wydawał odgłos jak był właczony a teraz cisza kompletne echo....
myszka działa normalnie bo pokazuje adresy itp, prąd jest równiez w torach ale lokomotywy nie raguja a mam dwie oczywiscie z dekoderami,
proszę o pomoc!
dziękuję z gory


pozdrawiam
Piotr
 
OP
OP
P

Picio87

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#2
Witam Ponownie

meczy mnie ten zasilacz i odkryłem, że jak mam postawioną acme eu 43 z dekoderem rocowkim to stoi ale nie ma reakcji, natomiast
po postawieniu roco br 189 z dekoderem rocowskim robi sie zwarcie i trzeba zresetowac na myszcze stopem no ale to nic nie daje, dopiero bo zdjęciu lokomotywy ustepuje zwarcie.
Nawet gdy stawiam ja pierwszą na tory br 189 to również robi zwarcie , takze ani w jedną stronę ani w drogą.
Może spotkal ktoś się z takim problemem?

piotr
 
OP
OP
P

Picio87

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#4
Hm no byc może, ale od tak? by poszły dekodery? bo po włożeniu wtyczki od zasilacza do kontaktu, myszka chodzi itd i wybralem np adres 03 i cisza po położeniu drugiej lokomotywy zwarcie hmm kurcze nie jestem akspertem w tej dziedzinie no ale watpie aby zasilacz poszedl chodz jak pisalem wczesniej gdy się go dotkneelo to jak by to powiedziec sie czuło ze działa a teraz kompletnie nic choc musi jakos dzialac jak przekazuje prąd dalej, a jak sprawdzić czy dekodery sa trachniete? myślę ze masz racje bo po podaniu napiecie stalego ze zwyklego zasilacza pokowskiego nie ma reacji przez dekoder a wiem ze kiedys wychwytywalo analog i dcc ale po zdjeciu deka i wlozeniu zaslepki wszystko gra takze mysle ze jednak dekodery dwa poszly ehhh....
 
OP
OP
P

Picio87

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#6
Nie no racja rozumiem, że gdyby się zwalil to by nie działało nic a może zdradzisz mi od czego ewenyualnie mogły pójśc deki? i czy te które mam to można sprawidzić w jakis sposób?

dziekuję bardzo za info.
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
64 1 0
#7
Dekodery to tylko przypuszczenie, przynajmniej ta lokomotywa, która robi zwarcie, wygląda na uszkodzony dekoder.
Od czego mogły się zepsuć, trudno powiedzieć, jakieś przepięcie, albo coś w tym rodzaju. Może też być uszkodzona myszka i nie generować sygnału DCC.
Najlepiej sprawdzić lokomotywy na jakimś działającym poprawnie systemie.
 
OP
OP
P

Picio87

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#8
Dzięki, wpiełem do innej lokomotywy dekodery i silnik lekko buczy w analogu, bez deka wszystko gra w analogu takze z tego wychodzi ze faktycznie deki bo przeciez dek powinien jezdzic w dcc oraz w analogu zreszta kiedys tak mi jezdzil.
 
OP
OP
P

Picio87

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#9
witojcie.

bo włożeniu nowego deka wszystko działa i śmiga więc deki poszły sie jeba....

dzięki za pomoc.

pozdrawiam Piotr
 

Podobne wątki