• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Roco czy Piko?

HISZPAN

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#83
Witam.Ciesze sie,ze przyjeliscie mnie do forum.Pozdrawiam WSZYSTKICH.
Nie martwcie sie.JARO kupi co bedzie chcial,musi to dotknac,pocieszy sie,sparzy sie.Mysle,ze na tyle informacji doswiadczonych forumowiczow powinien wybrac DOBRZE :
;)
PawelMa-Co do tych digitali Roco-wskich,dzialaja SUPER,tylko w lokomotywach Piko-wskich sie dzieja cyrki.Wlasciciel sklepu z modelami powiedzial,ze nie tylko ja sie skarze na Piko(lokomotywy) bo inni ludzie tez.(Wagony sa O.K.) :idea: Pozdrawiam :?:
 

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
#84
PawelMa napisał(a):
A jeszcze w sprawie rokulców-pikulców:
HISZPAN napisał(a):
PawelMa-Co do tych digitali Roco-wskich,dzialaja SUPER,tylko w lokomotywach Piko-wskich sie dzieja cyrki.Wlasciciel sklepu z modelami powiedzial,ze nie tylko ja sie skarze na Piko(lokomotywy) bo inni ludzie tez.(Wagony sa O.K.)
Pisałem właśnie o wagonach - że np. saksońskie boczniaki robione przez Piko dla Parowozika są w porządku. Szkoda że nie wszystkie pikulce sa takie :devil: . A lokomotywy Piko żadnej nie mam i nie zamierzam mieć. Ale cały ten wątek był o porównaniu low-endowych zestawów startowych Piko i Roco, więc porównanie taboru to trochę nie na temat. Podobnie nie było mowy o dekoderach tych obu firm (chyba szkoda kasy na każdy z nich). Mój rocodigital z Wielomyszą działa, ale kupując go miałem świadomość jego ograniczeń - to zgniły kompromis wynikającyz braku odpowiedniej kasy na coś lepszego, choćby na Lenza, Digitraxa, albo system Zimo (choć niekompatybilny z Lenzem).
 
OP
OP
J

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#86
A lokomotywy Piko żadnej nie mam i nie zamierzam mieć.
Jeszcze sie przeprosisz.Na jednym z forów polskich sprzedawców kolejek widziałem zmianę designu i cen.Powiem jedno-ceny lecą w górę w sposób niemożebny.Ja sobie zaklepałem Roco 51236 (BR 218 i 2 wagony IC). Tyle,ze co poniektórzy już pozmieniali ceny.Ten zestaw (wcale nie wypasiony) na niektórych stronach przekracza już grubo ponad tysiąc złotych!! A szło go kupić do niedawna za 600 z kawałkiem a podobno czasem mniej.Jestem na etapie zastanawiania się,czy sprzedawca u którego złożyłem miesiąc temu zamówienie sprzeda mi to za cenę z zamówienia czy mi wywali,że sprzedać??? Owszem,ale dopłać 50%. Dżizas.Oczywiscie jak sądze stwierdzą,że wszystkiemu winny skok Euro i słaba złotówka.
 

PawelMa

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#87
No ale ceny Piko też są przeliczane z euro, a nie np. z rubli transferowych (dziwne...), więc też po przeliczeniu na słabą złotówkę będą wyższe. Owszem, na razie Piko - w przeciwieństwie do takiego Roco - nie podniosło cenników wyrażanych w euro - ale cena to dla mnie nie jest żaden argument.
No, OK, jak Piko wypuści w najblższej pięciolatce tę nieszczęsną stonkę, to testowo kupię. Albo jeśli kiedyś wypuści powiedzmy tekatkę czy "Piękną Helenę" w przyzwoitej jakości... :) Jeśli będzie ładnie zrobiona, to może nawet nie będzie mi przeszkadzał archaiczny silniczek 3-polowy - postawię na półce i będę podziwiać ;)

Przy czym każdy decyduje jak chce - w najbliższym roku czy dwóch chcę kupić wielkoseryjne TKt3 i/lub ST43. Gdybym miał więcej umiejętności, to (może nawet za mniejsze pieniądze) kupiłbym metalowy kit amerykańskiej S160 i przerobił na Tr203. A jeśli złotówka będzie dalej słaba? Cóż, będę jadł suchy chleb, albo zbierał po śmietnikach puste puszki, albo zakupy w sklepach modelarskich robił rzadziej - ale nie będę oszczędzał na jakości.
 
OP
OP
J

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#88
A ja nadal bez zestawu startowego.Właśnie się dowiedziałem,że na pewno otrzymam go w tę środę 25.02 po...niech pomyślę-półtora miesiąca od zamówienia?? Jakoś tak-ale wolę nie zapeszać.Wreszcie sam spróbuję,bo na razie to tylko z zazdrościa oglądam filmy na YT. ;)
Przynajmniej zdążyłem kupić po starej cenie.
Uff-przynajmniej już nie musze kombinować czy Pico czy Roco.Teraz zacznie się Rocoline czy Geoline (oba mają i plusy i minusy-ale to już chyba inny wątek)
 
OP
OP
J

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#89
I nadszedł oto ten dzień-gdy dobry Bóg się nade mną ulitował i zestaw startowy zesłać raczył.I chciałbym serdecznie podziękować kolegom za dobrą radę-bo nie wiem jak Piko,ale Roco jest faktycznie dobre a zabawa przednia.Jak rozpakowałem pudło byłem w wielkim szoku.To jest naprawdę spore! Obrazki na stronach internetowych czy filmy na YTube nie pokazują tej skali.Nie wiem dlaczego,ale zawsze wydawało mi się,że skala H0 jest co najmniej o połowę mniejsza.Kuzyn miał kiedyś kolejkę,ale ze dwa razy była mniejsza(a ja byłem dzieckiem,więc nie znałem się na skalach-myślałem,że to jest H0,a on chyba miał TT jak nie N).Żeby rozłożyć zestaw musiałem wybebeszyć cały duży pokój z częścią mebli (owal 2,30x90).Żeby sobie pojeździć trzeba mieć makietę co najmniej o rozmiarach 3 metryx1,50.Myślałem,że dwa wagony to mało,ale okazuje się,że w zasadzie wystarcza.W zasadzie bo najlepiej jest mieć trzy do czterech.(powyżej już się robi przydługi snake na torach).Wagony i lokomotywa to naprawdę solidny kawał plastiku i metalu. Nie jestem znawcą,ale pod względem szczegółów i wykonania nie mam się do czego przyczepić.Oczywiście nie należy spodziewać się,że za tę cenę dostanie się cuda na kiju w rodzaju całkowicie metalowej lokomotywy.Ale nie jestem rozczarowany jakością wykonania.Wagony są ładne-napisy ok,choć czasem to aż by się lupa przydała,ale czytać je się da.W zestawie dostajemy dwa wagony IC-po jednym 1-szej i 2-iej klasy-różnią się kolorem dachu no i wnętrzem-pierwsza klasa jest podzielona na przedziały,druga nie- wagon składa się z ławeczek ustawionych rzędami jeden za drugim.MM-to bajka-ustawienia fabryczne ale całkiem nieźle to zrobione-lok rusza de facto płynnie,tak samo hamuje-prędkość maksymalna nie powala-nawet się zastanawiam czy nie za mała,ale można przywyknąć.Trochę dziwnie się czuje człowiek mając go w ręce.Mam takie uczucie,że wystarczy gdzieś stuknąć,a się mysz rozsypie-takie swoiste uczucie "tandetnego plastiku",choć dowodami nie poparte.Z tyłu MM jest jakaś dziura jak do zawieszenia na haczyku-dziwne -dla tych co sobie wieszają sterownik na ścianie obok makiety??Duży minus za brak polskiego manuala (czyt. instrukcji).Męczę się więc z angielską wersją i topornie mi to dosyć idzie.Pewnie będę miał w związku z tym parę pytań.
EDIT:jednak mam pytania:
1-w instrukcji pisze coś o zmianie adresów lokomotyw,zmianie nastaw prędkości (ilość kroków) i ustawienia adresów zwrotnic.Z drugiej strony pisze też o tym,że aby odczytać CV potrzeba programu Rocomotion i PC-ta lub Lenza i toru do programowania.O co chodzi? Czy chodzi o to,że część nastaw zmienia się z MM(np.ilość kroków) a te bardziej skomplikowane z kompa,czy o to,że aby dokonać dowolnej zmiany np. przyporządkowania zwrotnicy do klawisza nr 1 w MM,albo drugiej lokomotywy do klawisza 1 (Roco w startowych daje chyba domyślnie 3) trzeba mieć tor i kompa bo MM nie wystarczy?? Czyli czy za pomocą MM ma się jakikolwiek wpływ na jakichś parametr czy na ich część?
Przykład-kupuję zwrotnicę,napęd i dekoder.Czy muszę w związku z tym np. pisać do sprzedawcy,że chciałbym ją mieć tak skonfigurowaną,żebym po naciśnięciu przycisku akcesoriów na MM i wciśnięciu jedynki-mógł ją przestawiać i on musi mi dekoder zaprogramować? Czy dostaję dekoder i sam sobie ustawiam,że taka i taka zwrotnica to jedynka i sobie ją zmieniam bez ingerencji w oprogramowanie dekodera wymagające kompa.
 

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
#91
Jaro napisał(a):
3 metryx1,50.
to wymiar mojej makiety... :D
Jaro napisał(a):
Z tyłu MM jest jakaś dziura jak do zawieszenia na haczyku
Dokładnie...
Jaro napisał(a):
Duży minus za brak polskiego manuala
A ja się tak męczyłem: http://wiki.gbbkolejka.pl/tiki-index.ph ... +po+polsku (i oryginalna Roco: http://download.gbbkolejka.pl/doc/multiMAUS_pl_Roco.pdf )
:D

Jaro napisał(a):
w instrukcji pisze coś o zmianie adresów lokomotyw,zmianie nastaw prędkości (ilość kroków) i ustawienia adresów zwrotnic.Z drugiej strony pisze też o tym,że aby odczytać CV potrzeba programu Rocomotion i PC-ta lub Lenza i toru do programowania.O co chodzi?
Bo zmiana to jedno a odczyt to drugie. Aby odczytać są tańsze metody niż zakup Rocomotion...

Jaro napisał(a):
Czy chodzi o to,że część nastaw zmienia się z MM(np.ilość kroków) a te bardziej skomplikowane z kompa,czy o to,że aby dokonać dowolnej zmiany np. przyporządkowania zwrotnicy do klawisza nr 1 w MM,albo drugiej lokomotywy do klawisza 1 (Roco w startowych daje chyba domyślnie 3) trzeba mieć tor i kompa bo MM nie wystarczy??
Nie - nie o to chodzi.
 
OP
OP
J

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#92
Czy chodzi o to,że część nastaw zmienia się z MM(np.ilość kroków) a te bardziej skomplikowane z kompa,czy o to,że aby dokonać dowolnej zmiany np. przyporządkowania zwrotnicy do klawisza nr 1 w MM,albo drugiej lokomotywy do klawisza 1 (Roco w startowych daje chyba domyślnie 3) trzeba mieć tor i kompa bo MM nie wystarczy??

Nie - nie o to chodzi.
Guru ty mój w sprawach Roco-zajrzę do tych instrukcji,ale weź mi napisz na wszelki wypadek dokładnie-bo "nie o to chodzi" mi nic nie mówi.Załóżmy hipotetyczną sytuację taką jak napisałem-dla ułatwienia załóżmy,że wszystkie akcesoria są dedykowane (czyli drogie,ale to w końcu przykład).Czyli np. kupuję np.na ModelManii czy gdzieś indziej dekoder i napęd-załóżmy ,że nawet mi się udało go założyć jak trzeba.I teraz co dalej-jak ustawić gotową zwrotnicę-w instrukcji niby jest opisane jak,ale nie jestem tylko pewien jednego,czy zakładam ja na tory włączam zasilanie(tam nią trzeba chyba poruszać,żeby przeszła w tryb service chyba)i daję przycisk akcesoria klikam na jedynkę zatwierdzam i on to już pamięta czy nie? Nie mam żadnej zwrotnicy choć mam zamiar kupić co najmniej jedną z tymi bajerami,bo chcę sprawdzić jak to wyglada w praktyce,a nie znam nikogo kto ma takie coś,żebym mógł podjechać i żeby mi pozwolił popróbować.
 

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
#93
Jaro napisał(a):
np. kupuję np.na ModelManii czy gdzieś indziej dekoder
lub u Martinezo... :D
Jaro napisał(a):
zakładam ja na tory włączam zasilanie(tam nią trzeba chyba poruszać,żeby przeszła w tryb service chyba)i daję przycisk akcesoria klikam na jedynkę zatwierdzam i on to już pamięta czy nie?
Tak. Ja co prawda mam dekodery do torów na gumie, ale metoda mniej więcej jest taka sama: wprowadzasz dekoder w stan programowania (u mnie to się taki dodatkowy kabelek wystający z dekoder do dowolnej szyny przykładało) i z manipulatora na wybranym przez siebie adresie próbujesz ją przestawić. Ona odczytuje pakiet jak dostaje i pobiera z niego wszystkie potrzebne dane i już wie, jaki ma adres.

Generalnie miłe to i przyjemne - namawiam wszystkich producentów dekoder (np: akcesoriów) aby stosowali tą metodę: przycisk na płytcę (albo inna metoda) do wprowadzenia w stan programowania i próba wykonania odpowiedniej czynności na manipulatorze (czy tez PC) i już. Żadnego zdejmowania dekoderów z makiety, podłączania do wyjścia do programowania (to się Roco nie dotyczy) itp...
:D
 
OP
OP
J

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#94
lub u Martinezo...
Wiedziałem,że to powiesz :grin:
Dlatego napisałem o przykładowym sprzęcie.
Ale jestem oczywiście zainteresowany rozwiązaniami dobrymi (i tanimi :smile: ,no dobra tańszymi niż te inne horrendalnie drogie).Najprawdopodobniej się z nim skontaktuję w tej sprawie-żeby tylko to zakładanie napędów i podłączanie do dekodera było proste.
Acha-w instrukcji pisze,żeby programowania dokonywac na osobnym odcinku torów.Czy chodzi o zamknięte odcinki torów,czyli,ża mając 2 zwrotnice na torach muszę jedną wyjąć?? Tylko,że jak nie będę miał toru zastępczego to będzie dziura.Czy dla niego to ma znaczenie? Czyli,że musze mieć jakiś inny odcinek do zamknięcia obwodu, czy ta dziura mu nie przeszkadza i programowania można dokonać de facto na zwrotnicy podłączonej tylko do toru zasilającego na przykład?
Drugie pytanie-czy zwrotnica geoline jest tak skonstruowana aby można było ją przestawiać ręcznie?? Np. jakaś wajcha z boku,żebym mógł ją przestawiać zanim ją przeprogramuję,czy muszę szynami.
P.S. Nie mogę znaleźć oferty Martinezo.Zapodasz linka?
 

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
#95
Jaro napisał(a):
Acha-w instrukcji pisze,żeby programowania dokonywac na osobnym odcinku torów
Dokładnie chodzi o to, że w Roco (!) jak programujesz dekodery (np: dekodery lokomoty) (w trybie innym niż PoM), to programujesz wszystkie, które aktualnie są podłączone do torów.

Więc:
- w innych systemach do tego są oddzielne wyjścia do oddzielnego toru, aby sobie całej makiety nie przeprogramować na jeden adres
- w Roco musisz np: zdjąć wszystkie lokomotywy z makiety
- albo zrobić sobie oddzielny odcinek i przełącznik, który przełączy ci wyjście na tory z makiety na ten oddzielny odcinek (albo kupić sobie oddzielny mini-boosterem od Blue do programowania z PC, który może odczytywac także CV)
 
OP
OP
J

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#96
Acha-czyli programowanie loka=zdjąć wszystkie loki z torów za wyjątkiem tego programowanego.Programowanie akcesoriów = loki na makiecie i torów rozłączać nie trzeba jako,że np.zwrotnice reagują tylko po przełączeniu w tryb serwisowy czyli jak przełączę jedną to tę jedną programuję-reszta nieprzełączona jest nietknięta??
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
64 1 0
#97
Pod warunkiem, że akcesoria mają osobno aktywowany tryb serwisowy, niektóre reagują na programowanie CV tak jak lokomotywy, wtedy przeprogramujesz wszystkie na raz.
 
OP
OP
J

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#99
Dzięki-podjąłem decyzję,że zostaję jednak przy Geoline'ach.Z kilku powodów-da się z nich zrobić makietę,nie zawsze super realistyczną,ale nie czarujmy się-za pierwszym razem nie ma to sensu.A jak nie to się i tak nie zmarnują bo można je dać na każdą powierzchnię.A Lechtej udowodnił,ze nawet nasypy nie są przeszkodą(to mnie dopiero przekonało ostatecznie).Sterowanie z Multimausa i lokami i akcesoriami (torowisko będzie miało bodajże 5 zwrotnic-4 zwykłe i jedna łukową-zostanie jeszcze na ewentualny dekoder do toru rozprzęgającego).Nie będzie trzeba ciągnąć dużej ilości kabli i ryć dziur jakby co.Póki co czekam na zamówione tory i eksperymentuję z rozmiarem na podłodze (długość i szerokość).Zwrotnice też zamówione-ale na razie dwie-zamierzam do jednego z boków owalu dostawić jedną łukową a przed drugim zakrętem zwykłą i zrobić na długości jednego bocznego toru-tor równoległy na pewnej długości,to standartowy układ a pozwoli mi po montażu napędów i dekoderów oswoić się z tym.Ale to już inna historia.Dzięki za informacje użyteczne dla mnie bardzo i pomoc.BTW:Znalazłem linka do Martinezo(do jego produktów),on ma dekoder do tych zwrotnic.Pisze tam,że w tryb serwisowy przechodzi się przez użycie magnesu.Czyli jak?? Przesunąć tuż nad torami ,czy nad dekoderem,czy w jakiś iny sposób.
 

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
Jaro napisał(a):
zostaję jednak przy Geoline'ach....
To podobnie jak jak kilka lat temu przy "gumach"... :D
Patent z dekoderami pod rozjazdami jest (dla pewnych ludzi) rewelacyjny... Już są semafory z dekodami, ale tylko jedno-ramienne i dwu-ramienne-sprzężone (czyli oba z jednym dekoderem), nie ma jeszcze świetlnych ani dwu-ramiennych-nie-sprzężonych... :D

Jaro napisał(a):
Przesunąć tuż nad torami ,czy nad dekoderem,czy w jakiś iny sposób.
Z tego co pamiętam to dokładnie tak: nad torami w miejscu dekodera...
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
K
Buduję makietę 6
Buduję makietę 140
A
Buduję makietę 35
Buduję makietę 15
Buduję makietę 2

Podobne wątki