Witam.
Kolejna część wrzutek z mojej lokomotywowni.
Producent- Roco ( I Love Roco !)
Typ - 43637 BR E41
Napęd - wszystkie 4 osie
Zasilanie - oryginał analog, obecnie DCC Digital.
Oświetlenie - oryginał białe/ czerwone zmienne - obecnie LED białe - czerwone zmienne + oświetlenie kabin.
Zarząd - DB
Rewizja 3.1.60.
Kolejny antyk, który trafił do mnie w stanie nieużywanym.
Wyposażony w dekoder jazdy i oświetlenie LED białe ( 3 punkty ) i czerwone ( 2 punkty ) zmienne w zależności od kierunku jazdy.
Co zadziwia? - jeździ gładko, prawie bezgłośnie.
Co wkurza? - jak u Roc - nic.
Niby pospolity, trywialny model. ale ukazujący, jak szare na pozór i niekrzykliwe swym kształtem maszyny pracowały w pocie czoła przyczyniając się do stanu kolejnictwa i myśli technicznej jaki mamy obecnie.
Super koń pociągowy cichutko wykonujący swą mrówczą pracę.
A tak apropos.
jak u Roco. Wnętrze i bebechy na najwyższym poziomie.
Płytka, balast, kadłub - dzieło sztuki.
Tu jest na co popatrzeć po zdjęciu pudła.
Tu w detalach, podwoziu, wózkach, nie ma zmiłuj.
Tu nie ma substytutów.
Tu jest detal.
Detal na detalu, który tworzy całość. A całość, niby szara i trywialna, to jednak oszałamiająca.
Kolejna część wrzutek z mojej lokomotywowni.
Producent- Roco ( I Love Roco !)
Typ - 43637 BR E41
Napęd - wszystkie 4 osie
Zasilanie - oryginał analog, obecnie DCC Digital.
Oświetlenie - oryginał białe/ czerwone zmienne - obecnie LED białe - czerwone zmienne + oświetlenie kabin.
Zarząd - DB
Rewizja 3.1.60.
Kolejny antyk, który trafił do mnie w stanie nieużywanym.
Wyposażony w dekoder jazdy i oświetlenie LED białe ( 3 punkty ) i czerwone ( 2 punkty ) zmienne w zależności od kierunku jazdy.
Co zadziwia? - jeździ gładko, prawie bezgłośnie.
Co wkurza? - jak u Roc - nic.
Niby pospolity, trywialny model. ale ukazujący, jak szare na pozór i niekrzykliwe swym kształtem maszyny pracowały w pocie czoła przyczyniając się do stanu kolejnictwa i myśli technicznej jaki mamy obecnie.
Super koń pociągowy cichutko wykonujący swą mrówczą pracę.
A tak apropos.
jak u Roco. Wnętrze i bebechy na najwyższym poziomie.
Płytka, balast, kadłub - dzieło sztuki.
Tu jest na co popatrzeć po zdjęciu pudła.
Tu w detalach, podwoziu, wózkach, nie ma zmiłuj.
Tu nie ma substytutów.
Tu jest detal.
Detal na detalu, który tworzy całość. A całość, niby szara i trywialna, to jednak oszałamiająca.