Dzień dobry!
Jak to pisał
@Bronco_Billy : purystów uprasza się o nie zabieranie głosu
Zainspirowany tematem "Moje modele" kolegi
@michal.guminiak postanowiłem podziałać.
Zawsze śliniłem się na wąskotorówki w H0e. Do tej pory dziergałem sobie w kartonie, ale skoro "przyszedł" parowóz jeżdżący, to dlaczego nie?
"Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał."
Jest to moja pierwsza styczność z jeżdżącym modelem w tej skali i z takiego materiału. To moja pierwsza przeróbka czegokolwiek na PKP i pierwsze w życiu spotkanie z kalkami.
Widziałem kalki na modelach kolegów na forum i też na modelach na żywo, jednak nigdy kalki samej w sobie w rękach nie miałem.
W samym modelu starałem się odwzorować okolice lat 60, dlatego też zostały takie reflektory. Garnki mi akurat w tym parowozie jakoś nie pasują, ale kto co lubi.
Wzorowałem się na parowozie Px48 (zdjęcie z Krośniewic 1968) oraz Ty6 (Piaseczno 1964). I teraz tak:
- Pomalowałem obręcze kół na biało (Pactra A47 Matt White). Nie wyciągałem samych kółek. Malowałem etapami. Malowanie - schnięcie - obrót koła (przejechanie kawałek). Następnie polakierowałem (Pactra A48 Clear Matt) żeby biała farba podczas jazdy się nie starła. Dzięki ostoi zewnętrznej obawiałem się tego.
- Korbowód częściowo na czerwono (Pactra A26 - FS 31113 Insignia Red). Nie rozbierałem układu wiązarów.
- Klapki na silnikach na czerwono ( -||- )
- Tylna belka na czerwono (-||-)
- Poręcze na budce na czerwono (-||-)
- Wzorując się na zdjęciach dodałem turbogenerator własnej produkcji. Jakoś mi brakowało tej rzeczy w parowozie.
- Dodałem centralny zamek w drzwiach dymnicy. Bez szaleństw - kółeczko i rączka z drutu. Pomalowałem (Pactra A46 - Matt Black).
- Zamalowałem fabryczne oznaczenia "15" oraz niemieckie napisy za budką. Z racji różnicy fabrycznej farby i "moich" powstały placki, więc dźgnięty żywiołem pomalowałem większą powierzchnię. Jedni zaakceptują taki stan rzeczy, a inni wyłupią sobie oczy. No przepraszam.
- Położyłem kalki "Alegratki" i zabezpieczyłem lakierem matowym Pactry. Według wzoru:
T-tendrzak
y-3 osie
4-do 120 KM
- Wkleiłem gościa do budki (Faller 151075). Wklejony w taki sposób, że da się normalnie budkę rozebrać.
Chyba tyle. Pewnie brakuje jeszcze jakiś rzeczy. Może dojdą.
Chciałbym zaznaczyć, że nie jestem szatanem w dziedzinie przeróbek i na razie nie będę. Czy będą kolejne? Ciężko stwierdzić.
Nie mam specjalnie miejsca na ujeżdżanie. Chociaż sam tabor można by przerabiać, bo niewiele miejsca zajmuje. No zobaczymy, jak się życie poukłada.
Moje zdanie nt. całości?
Samego dzieła nie uważam za obrażenie rzeczywistości, podstaw fizyki i wszechświata. Modelarstwem staram się bawić i odstresować.
Bez tego - z problemami życia codziennego - chyba bym zgłupiał.
Wszelkich poważnych modelarzy przepraszam za mój wywód i stratę czasu.