• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów cystern typu 406R

Spacerowicz

Znany użytkownik
Reakcje
3.160 98 2
Odnośnie pudełek... to bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ostatni wypust PIKO- Ludmiła DB Schenker/Rail Polska.
Ileż to było/jest czasami problemów z transportem SM/SP42...

Cysterna ROBO przepiękna, czekam na epokę V.
 

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
906 38 3
narzekacie na te pudełka od PIKO czy Robo, a te Rocowskie właśnie to jak dla mnie byle co. Już ze dwa razy mi wypadł model. Nic fajnego... Tu najlepiej oceniam Rivarossi (oczywiście te od Gkks-ów a nie Bipy) Małe jak Roco ale dodatkowo zabezpieczone czerwoną tekturką z okienkiem przed samootwarciem. Roco- choćby od Gbsów właśnie, egzaminu moim zdaniem nie zdaje. Do transportu czy wysyłki też trzeba nieźle zabezpieczać, podczas gdy PIKO, choć duże, już samo w sobie jest dobrym amortyzatorem wszelkich uderzeń i drgań
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.787 266 41
Podobnie filigranowe byly modele Zeuke z lat 60/70. Skala oczywiscie 1:120 (TT). Podobnie jak te cysterny mialy caly uklad hamulcowy zrobiony przestrzennie a nie jak teraz w modelach robi sie zupelnie plaski.
Po pierwsze w tych cysternach z uwagi na konstrukcję nie da się zrobić elementów podwozia i układu hamulcowego płasko.
Po drugie skąd te błędne uogólniające przesadne wnioski ?
Takie firmy jak Brawa czy ESU robią podwozia i układa hamulcowy na jeszcze wyższym bardziej filigranowym poziomie .
 
Ostatnio edytowane:

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.787 266 41
Najgorsze pudełka to Tillig. Tylko wagony towarowe starych mają pudełka dopasowanego rozmiaru a cała reszta za duże. Nawet Brawa nien jest idealna. Dwuosiowe węglarki mają też duże pudełka dla 4-osiowych, a inne wagony nie mieszczą się w wypraskach, gdy mają założone śledzie.
Co do dziadostwa Tilliga - zgoda.
Ale co do Brawy - Bzdura ! Od 3 lat Brawa wagony dwuosiowe pakuje do pomniejszonych eleganckich plastikowych pudełek gablotek !
Ty Tomasz niejesteś na bieżąco w temacie Brawy ?! Ty ?! Ożeniłeś się czy co ...?!
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
515 21 0
Co do dziadostwa Tilliga - zgoda.
Ale co do Brawy - Bzdura ! Od 3 lat Brawa wagony dwuosiowe pakuje do pomniejszonych eleganckich plastikowych pudełek gablotek !
Ty Tomasz niejesteś na bieżąco w temacie Brawy ?! Ty ?! Ożeniłeś się czy co ...?!
No nie jestem. Jak nakupiłem irkowych Konigsbergów, to więcej nie potrzebuję, chyba, że wyjdą w IIIc lub IVa. Małe samowyładowcze też mam. A antyczne malizny wirtenberskie to nie moja działka. Co innego, jakby wydali pruskie, zwłaszcza Cc7 i Ce93/95, lub saksońska weglarkę. Więc mi umknęło, że zrobili jednak pudełko i na wymiar do mniejszych wagonów.
 

robo

Znany użytkownik
Reakcje
621 10 6
Pudełka plastikowe/gablotki do modeli fajna rzecz, ale nie praktyczna. W przypadku upadku takiego pudełka zostaje ono połamane. Sam mam kilka pudełek po Rocowskich cysternach połamanych bądź pęknietych . Dodatkowo w transporcie jeżeli lekko zgniecie się karton zbiorczy to pudełka takie zaraz są do wyrzucenia. Ciekaw jestem ile dodatkowych pudełek firmy robią do modeli.
 
OP
OP
P

ps

Gość
Nie rozumiem tylko dlaczego nie pokolorowano przekładni wł/wył hamulec?
Bo może dlatego, że nie powinno jej tam być....

Jak już się nie ma do czego przyczepić w modelu (...)
Naprawdę? Nie ma do czego? Ja widzę po zdjęciach, że jest. I to nawet pomijając już niuanse w rodzaju różnic wagonów z różnych lat produkcji i różnych epok.....
Ale ważne, że model jest. Dla mnie - z moją wiedzą i umiejętnościami - to wystarczy.

Byłby, gdyby opaski spinające walczak miał wykonane tak jak w oryginale a sam walczak był staranniej ... złożony.
Model dobry, ale na pewno nie wyróżniający się, jak to próbuje Robo wszystkich przekonać (przy tym stosunku jakość-cena) ....

hjugytf napisał(a):
Ciekawe jakie będzie porównanie do wagonów Piko, ale chyba nie mamy złudzeń, że chyba nie przebija wagonów Robo
Ciekawym jest, że osoby nie mające zielonego pojęcia o wagonach z tej potężnej i bardzo zróżnicowanej rodziny wagonów "406R" wyrażają takie osądy już tylko po obejrzeniu obrazków.....
Nie, Robo nie przebije wagonów PIKO, bo .. nie będzie co przebijać.
PIKO wybrało sobie taką odmianę z całej rodziny, że nie będzie musiało naginać "prawdy historycznej" by zrobić swój model i ... nie powieli tym samym tego co zrobi Robo. Mnie to cieszy (w sensie dostępności wersji oryginału w modelach), dla Was być może jest to niezrozumiałe - identycznie jak przy wielkiej "kłótni" przy modelach rodziny 303E "PIKO kontra SM", bo z niej też nic nie zrozumieliście.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Jarecki

Użytkownik
Reakcje
47 0 0
.Model piękny. Czuć wysoką jakość, widać filigranowość.
A ja mam pytanie do szczęśliwców, którzy mają już ten model, jak przedstawiają się właściwości trakcyjne?

W moim egzemplarzu swobodne toczenie w ogóle nie występuje, popchnięty wagon stoi w miejscu. W zasadzie tylko jedna oś pracuje swobodnie, pozostałe wprawdzie obracają się, ale z bardzo dużymi oporami. Nie wygląda natomiast aby koła obcierały o ramę wagonu, wydaje mi się, że problemem jest zbyt ścisłe spasowanie ścianek wózka.
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Reakcje
3.454 12 0
A ja mam pytanie do szczęśliwców, którzy mają już ten model, jak przedstawiają się właściwości trakcyjne?

W moim egzemplarzu swobodne toczenie w ogóle nie występuje, popchnięty wagon stoi w miejscu. W zasadzie tylko jedna oś pracuje swobodnie, pozostałe wprawdzie obracają się, ale z bardzo dużymi oporami. Nie wygląda natomiast aby koła obcierały o ramę wagonu, wydaje mi się, że problemem jest zbyt ścisłe spasowanie ścianek wózka.
Rzeczywiście model ma problem z toczeniem się kół.
Na szczęście wystarczy drobne działanie.
Osie modelu wchodzą w wózki, które mają stalowe"gniazda":
Wózki 07.jpg
Wystarczy wypiąć na chwilę wózki i każde koło, w każdej osi, docisnąć mocno do wózka - po prostu te gniazda są za słabo dociśnięte.
I wszystko wraca do normy.

Przy okazji małe porównanie wózka Piko (z lewej) i Robo (z prawej)
Wózki 01.jpg Wózki 02.jpg Wózki 03.jpg Wózki 04.jpg Wózki 05.jpg Wózki 06.jpg
 

Podobne wątki