O tym samochodzie można napisać książkę opasłą jak dzieła Lenina. Może przejdę od razu do konkretów.
Bardzo lubię tę ciężarówkę, ze względu na szczególną stylistykę, unikatową kolorystykę i mnóstwo wersji. Prawdziwy koń roboczy sowieckiego transportu. Paliwożerny jak cholera, prosty jak budowa cepa i niezawodny jak wszystko co sowieckie. Na razie zacząłem od wersji skrzyniowej i cysterny na benzynę (bo na to miałem kwity). Najbardziej kręci mnie wywrotka i ciągnik siodłowy z naczepą do przewożenia wielkiej płyty.
To na razie pierwsze koty za płoty. Jeszcze kilka elementów pójdzie do poprawy, ale początek uznaję za bardzo obiecujący.
Dla zobrazowania skali nie bawiłem się w zapałki i grosiki, tylko wziąłem koło bliżniacze z Orlicana w h0
Bardzo lubię tę ciężarówkę, ze względu na szczególną stylistykę, unikatową kolorystykę i mnóstwo wersji. Prawdziwy koń roboczy sowieckiego transportu. Paliwożerny jak cholera, prosty jak budowa cepa i niezawodny jak wszystko co sowieckie. Na razie zacząłem od wersji skrzyniowej i cysterny na benzynę (bo na to miałem kwity). Najbardziej kręci mnie wywrotka i ciągnik siodłowy z naczepą do przewożenia wielkiej płyty.
To na razie pierwsze koty za płoty. Jeszcze kilka elementów pójdzie do poprawy, ale początek uznaję za bardzo obiecujący.
Dla zobrazowania skali nie bawiłem się w zapałki i grosiki, tylko wziąłem koło bliżniacze z Orlicana w h0
- 4
- 3
- 9
- 1
- Pokaż wszystkie