Będąc w Tczewie w 2009r. (wiem nie ta era, ale wtedy jeszcze jeździły normalne pociągi), czekałem na swój do Jeleniej Góry. Był wieczór i zatrzymywała się tam cała masa dalekobieżnych z Gdyni na całą Polskę. Oczywiście każy miał kombinacje kuszetka+sypialny i podobne. Za nim przyjechał mój, w pamięci utknął mi 13 wagonowy skład do Rzeszowa targany przez jedną EU07. Nie wiem którą linią jechał, ale na pewno takich opcji za PRLu było więcej. Mój pociąg do Jeleniej miał 9 wagonów, jak za dawnych czasów i także kuszetka+sypialny na końcu składu, spałem w sypialnym (oczywiście "spałem" traktować z przymrużeniem oka, za dużo kolejowych atrakcji po drodze).