173 napisał(a):
Zdecydowałem się na most Hulacki, z dostawą za 24,62 zł następnego dnia. (...) Otrzymałem jakąś wersję eksportową, w pięknym sztywnym, opatrzonym opisem w obcym języku, pudełeczku.
... ten obcy język na pudełeczku nie powinien Cię jednak "zmylić". To jest po prostu...
kicha. W kraju, w którym wspomniany "obcy język umieszczony na pudełeczku" jest językiem urzędowym, da się "wcisnąć" przeróżny KIT, a już z całą pewnością można to zrobić o wiele łatwiej niż w Polsce ! Dobry, wykonany z metalu model mostu o konstrukcji kratownicowej nie może przecież, z oczywistych powodów, kosztować 24,26 zł i to nie tylko TAM, ale nawet TU. Cudów nie ma ! Widać to na załączonych zdjęciach.
Nie polecam firmy Hulacki, ponieważ nie jest to firma oferująca modele, lecz tandetne zabawki, "tłuczone" machinalnie, bez żadnego sensu, byle...
taniej. Ale to nie ma nic wspólnego z modelarstwem.
Modelarstwo, to przecież konkretna i dosyć rozległa wiedza, umiejętności, cierpliwość, czy wreszcie... wyczucie proporcji, a tego właśnie brakuje wyrobom firmy Hulacki.
Osobiście nie psułbym sobie modułu takim "modelem"! Wolałbym skończyć budowę tego modułu rok pó¼niej, robiąc poprawny model stalowego mostu kratownicowego... samemu.
Modelarstwo i pośpiech, to rzeczy, które wzajemnie się wykluczają