• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytania do kolegow ze stazem...

mistrzmarcin

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
Witam wszystkich. Czy ktorys z kolegow nie wie dlaczego proba polaczenia starej zwrotnicy piko ( u rurka - wiem ze to nie poprawne politycznie ale nic mnie to nie wzrusza) daje zwarcie ?
Czy moze ma ktos schemat podlaczenia elektrycznego takiej zwrotnicy? Na moim sporych gabarytow torciku mam kilkanascie nowych zwortnic piko roco ,[ makieta starowana jest przez multimausa ]ale po 2 latach zabawy oczywiscie to nie wystarcza i przypadkowo wszedlem w posiadanie kilkunastu starych zwrotnic ( w swietnym stanie - wizualnie) . Czy jest jakis sposob na nie? Czy jest tam jeszcze ktos kto zmierzyl sie z tym tematem i wygral? Przeciez kiedys te sprzety swietnie dzialaly i wspoltworzyly ogromne makiety.
pozdrawiam serdecznie
Marcin
 

ths

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#3
Witaj!

Oto temat w którym mogę zabrać głos! Buduję całą makietę na starych torach, poddając je gruntownej modernizacji. Zapraszam do obejrzenia mojej relacji po blaszanych torach , w której między innymi omawiam podłączenie starych rozjazdów oraz obejście ich mankamentów. Głównie chodzi o przelutowanie styków w napędach ponieważ mają one słaby punkt - miedzianą blaszkę, która wypala się z czasem i unieruchamia cały mechanizm.

Pozdro
 
OP
OP
M

mistrzmarcin

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#4
Fantastyczny post. przeczytalem caly. U mnie tez makieta sie zmienila w trakcie , zreszta pare razy. Wszystko zaczelo sie po wypadku motocyklowym i uwiezienej na miesiac w gipsie nodze.
Musialem znalezc jakies zajecie. Po miesiacu cale moje malenkie 30metrowe mieszkanie "jezdzilo".
a do kibelka - to byla dopiero wyprawa!

Teraz toprcik juz dwu poziomowy godnie rezyduje w bibilotece w domu na wsi . Nie ma poza wiadomym nic przyjemniejszego niz budowanie makiety. I wcale nie mam zamiaru skonczyc.
To jest i powinien zostac zywy twor.

Czytalem kiedys na jakims forum ze modelarstwo kolejowe to ekskluzywne hobby ktore mozna porownac do udzialu w klubie golfowym. Z perspektywy niestety uwazam ze to prawda. Koszt flexa, zwrotnicy?, skladów?!! Koszmar. Sprzedam nerke zony - moze ktos kupi? zamieni??
Tak byc nie powiinno. Stad bunt. Stare zwrotnice, stare tory. Szkoda byloby ich nie wykorzystac.
Nie podobaja mi sie rowniez histeryczne glosy typu wyrzuc, etc. Czy Ci Paniowie zapomnieli juz co to prawdziwa frajda i jakie wrazenie robily makiety zwlaszcza kiedys.


Zdjecie wersji mojego torciku z przed roku ale juz absorbujacej mnie i coreczke na godziny.

Ponawiam prosbe o schemat podlaczenia starych zwrotnic piko. Tam jest zdaje sie 5 punktow?
pozdrawiam
m
 

ths

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#6
Zdjęcie jest nieostre, ale myślę że wystarczy:

przewód:
biały - cewka A
fiolet - cewka B
żółty - wspólne wyprowadzenie cewek

zielony - styk "środkowy" informacji zwrotnej
niebieski - styk inf. zwrotnej w położeniu A
brązowy - styk inf. zwrotnej w położeniu B



działanie styków widać na fotografii.
 

Załączniki

OP
OP
M

mistrzmarcin

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#7
Hm. A jak to przelozyc na polski. Przepraszam za moja ignoracje... bialy fiolet i zolty rozumiem ale reszty juz nie - do czego podlaczyc zielony niebieski i brazowy?
pozdrawiam
m
 

ths

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#8
Styki informacji zwrotnej to po prostu dodatkowy przełącznik wbudowany w napęd rozjazdu, który można wykorzystać do sterowania innym urządzeniem (np. semaforem, przekaźnikiem). Styk nie jest galwanicznie połączony z układem cewek napędowych. Przykładowe wykorzystanie podaję poniżej. Opisy kolorów zachowane z pierwszego obrazka.



Z tego wynika, że do działania rozjazdu musisz podłączyć zasilanie tylko do cewek napędowych (4), (5), (6) - pozostałe styki mogą pozostać wolne.

Powodzenia!
 

Załączniki

ths

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#10
Nie ma sprawy!

Cieszę się, że od czasu do czasu pojawia się na forum jakiś wątek dotyczący wykorzystania starych podzespołów. Liczę na relacje z rozbudowy.
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
974 82 11
#11
Na wszelki wypadek zapodaj fotki Twoich rozjazdów ,bo schemat pokazany przez ths dotyczy
"najmłodszego modelu" rozjazdu produkowanego przez Piko z profilu "U". Poprzednie modele rozjazdów Piko maja inaczej wyprowadzone styki ,a pomyłka może być powodem nieodwracalnych uszkodzeń np spalenia cewek.Piszę o tym bo kupujac rozjazdy do mojej makiety dostawałem te starsze,zresztą całkiem sprawne,jako gratis.Mam zamiar zastosować je w "ukrytych" miejscach mojej makiety.Mnie też cieszy jak ktoś robi makietę na starych podzespołach nie przejmujac się głosami typu "wywal" albo "nie wypada bo mamy XXI wiek".
 
OP
OP
M

mistrzmarcin

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#12
Bywam na wsi w weekendy i na pewno cos pofotogaruje!. W miedzyczasie przypomniala mi sie wizyta u jednego z krakowskich modelarzy - w jego zabojczo zaadoptowanej piwnicy gdzie wraz z kolegami przy koniaku "puszcza " sklady i wymienia doswiadczenia.
Moze ktos mieszka w niedaliekiej odleglosci od pawlikowic kolo wieliczki? Zapraszam!
Mimo wszystko jest nas malo i biorac pod uwage ceny tego hobby to mysle ze gatunek modelarza kolejowego czeka nieunikniona zaglada.
pozdrawiam wszystkich
m
 

Azrael

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#13
mistrzmarcin napisał(a):
Mimo wszystko jest nas malo i biorac pod uwage ceny tego hobby to mysle ze gatunek modelarza kolejowego czeka nieunikniona zaglada.
Myślę, że jesteś w błędzie. Fakt, zgodzę się - nasze hobby jest drogie, ale skoro ja po blisko ćwierć wieku odświeżam kontakt z koleją to chyba coś znaczy. Ostatni raz bawiłem się tym w czasach dzieciństwa. Teraz to jest kosmiczna różnica, ale i tak się nie zniechęcam ;)
 

ths

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#14
Do tej pory zaistniały na forum tylko dwie relacje z budowy makiet na starych blaszanych torach. Kolegi Stare Tory i moja (odrobinę zaniedbana, ale nadal żywa). Tory blaszane można zastosować do budowy makiety, ale trzeba liczyć się z ich ograniczeniami i przewidzieć ewentualne problemy już na etapie projektowania.

Najstarszy typ torów blaszanych to odcinki na tekturowych podkładach z bardzo masywnymi szynami. Pasują do nich tego typu rozjazdy (były też skrzyżowania):



Od nowszej generacji różnią się głównie sposobem mocowania szyny do podkładów i kształtem w przekroju. Tego typu szyny mają przekrój rzeczywistej litery U, tzn są zaokrąglone od góry. Mam z nimi fatalne doświadczenia. Tabor pływa na boki, mocno przechyla się, często wykolejając.

Nowsza generacja (której przykład jest w moim poście poniżej) jest dużo lepiej zaprojektowana, ponieważ przekrój szyny jest prostokątny: |_|Takie szyny lepiej prowadzą koła taboru (chociaż oczywiście ustępują modelarskim).

Oba typu szyn blaszanych dają się łączyć, jednak te starsze są odrobinę wyższe, co powoduje dodatkowo podskakiwanie i wykolejanie kół w miejscach łączenia.

Dlatego bardzo odradzam stosowanie rozjazdów i torów najstarszego typu. Jeśli tory blaszane to tylko tej z nowszej produkcji.

były też "przejściowe hybrydy" - tzn. rozjazdy z szynami starszego typu z napędem nowszego typu -ale one miały układ styków taki jak na obrazku w poprzednim poście.
 

Załączniki

K

Kpt.Nemo

Gość
#16
mistrzmarcin napisał(a):
Mimo wszystko jest nas malo i biorac pod uwage ceny tego hobby to mysle ze gatunek modelarza kolejowego czeka nieunikniona zaglada.
pozdrawiam wszystkich
m
E tam, są jeszcze droższe, a inne z wyglądu niedrogie tylko takimi się wydają.
Przykład, jak moje dziecię zapragnęło zbudować model Shermana w 1:35 to sobie ten model (najtańszy na rynku) kupiło oczywiscie za nieswoje pieniążki (120 PLN) w między czasie tak zwanym zapragnęło zrobic wnętrze wspomnianego modelu, wieża (100 PLN ) przedział bojowy (100 PLN) przedział silnikowy(własnoręczna budowa silnika plus trawionki 30PLN, gąsiennice z metalu (słabo pamiętam ale coś około 150 PLN) farby, pudry i inne duperele (50 PLN).
To tanie hobby, a teraz stoi w gablotce i nawet nie jeździ, pomijam mój wkład w dorabianie mechanizmu obrotu wieży, "bo ten z pudełka jest do bani".

A fruwacze radiem popędzani, to już prawdziwa taniocha.
Hobby jak hobby, zawsze można zacząć chlac wódę, ŻG tylko 22 PLN, a ile radości, tyle że krótkotrwałej.

W naszym kraju trochę ciężko, albo było tajne, albo niedozwolone, dokumentację lepiej spalic niż komus dać lub sprzedać, producenci modeli szczątkowi, a większość mało zamożna, ale jakoś się kręci.
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
157 1 0
#17
Owszem są droższe hobby, ale to nic nie zmienia. Modelarstwo kolejowe jest jednym z najdroższych hobby! Wędkarstwo, gry video czy "ustawki" nie wymagają tak wielkiego wkładu finansowego. Czy czeka je zagłada? Raczej nie. Zawsze znajdą się ludzie którzy dadzą wiele gotówki, żeby oglądać pociągi u siebie w domu. Zresztą modelarstwo to nawet nie tyle hobby co miłość do pociągów. Ja np bardziej lubię oglądać niż budować. Mimo, że makieta powstaje bardzo powoli to i tak już dałem dużo zarobić producentom. I tak to się kręci:)
 
OP
OP
M

mistrzmarcin

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#18
Coz. Po czesci wszyscy mamy racje. Pozostaje zyczyc sibie wiecej pieniedzy w portfelu. BO nie szkoda ich wydawac tylko szkoda ze malo.
Z innej beczki - skoro to watek z pytaniami do doswiadczonych kolegow.
Jakie moga byc przyczyny braku zasiilania na torach - mruganie swiatelek podczas przejazdu lokomotywy to tego oczywisty symptom. Dotyczy to kazdych torow po pewnym czasie - dlaczego
jak sobie radzic?

I druga rzecz. Apel ale nie do tych ktorzy zazdrosnie strzega sekretow i swoje tajemnice zabiora do grobu, Panowie moze ktos ma mozliwosci techniczne i moglby pokusic sie o przygotowanie jakis video tutoriali np z produkcji drzewek, posypki itp itd. To by bylo cos. Same relacje foto sa super ale moim zdanie nie oddaja subtelnych niuansow tej prawdziwej sztuki.

Coreczka mi sie rozchorowala i w tym tygodniu nie udalo mi sie zrobic zdjec torcika. Apropos
jak mi coreczka podrosnie i nauczy sie pisac to ja zarejestruje na forum bo tu nie ma zadnych bab, Panowie coscie zrobili ze wszystkimi babami?!

pozdrawiam
m
 

Rafał G.

Znany użytkownik
Reakcje
3 1 0
#19
mistrzmarcin napisał(a):
Apropos
jak mi coreczka podrosnie i nauczy sie pisac to ja zarejestruje na forum bo tu nie ma zadnych bab, Panowie coscie zrobili ze wszystkimi babami?!
Są przynajmniej dwie, jedna się udziela w tym dziale - to w temacie szanownych Pań na tym Forum. Co do mrugania światełek to najczęściej dzieje się tak na złączach torów, sprawdź - dociśnij styki. Spadki napięcia mogą być oprócz tego spowodowane brudnym torowiskiem lub za małym/słabym transformatorem względem ilości torowiska i odbiorników napięcia - wagony z oświetleniem, jeżdżące loka itp itd.
 
K

Kpt.Nemo

Gość
#20
mistrzmarcin napisał(a):
jak mi coreczka podrosnie i nauczy sie pisac to ja zarejestruje na forum bo tu nie ma zadnych bab?!

pozdrawiam
m
Jak już Ci córeczka dorośnie, zakładając że degeneracja każdego następnego pokolenia jest większa, osiągnie stan "pustości" będzie trajkotać o niczym aby zagłuszyć szum w pustej głowie, prowadzać się z jakimiś debilami, może nawet któryś zrobi jej dzieciaka na sylwestra, zostaniesz dziadkiem.
Szlag Cię będzie trafiał, ale to Twoje dziecko, więc będziesz utrzymywał pasożyta i oszukiwał się że to porządna dziewczyna tylko czasy takie.

Ale może i rzeczywiście będzie tu pisać w Twoim zastępstwie, zostanie zgorzkniałą starą panną, z wieczną migreną i humorami, bez widoku na porządny ....

Inne wyjścia są mało prawdopodobne, takie czasy, ale kto wie.

Na pociechę , ojcowie synów wcale nie mają łatwiejszego życia.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Dla początkujących 5
Dla początkujących 3

Podobne wątki