H0e Px48 w H0e

[Zv]

Widzę, że nie tylko ja pracuję nad Px48 Korzystając z uprzejmości Marcina mam kpl jego blach do tego modelu w H0e. Narysowałem koła do wytrawienia i zlutowania tak aby powstały matki do odlewów. Dawców mam trzy różne modele.. jak znuzy mnie praca przy Sierpowie zapewne zabiorę się za ten temat dalej. Pokazujcie swoje postępy - wspólnie może coś fajnego da się zrobić. Marcina projekt od kilku lat leży i kwiczy może Go tym zmotywujemy

 

[krzy123]

Eh,też bym się pokusił o jeden zestawik do montażu tego Px'a

 

[hamulcowy]

Mam na stanie wydruk 3D Px-a w H0e. Z racji tego, że chyba jakoś wybitnie daleko od siebie nie mieszkamy, może dałoby się go użyczyć do testów.

W 0e zaopatrzyłem się w wycinankę kartonową, mam podwozie BR55. Z racji dostępnego podwozia na nim będę pracował, nawet, jeśli wyjdzie nieco karykaturalnie. Pozostaje go potem jakoś dopieścić, coby nie było tak źle... Do jazdy podłogowej mnie wystarczy.

Mieszkamy niemal na obu końcach linii GKW
Propozycja z obudową jest interesująca. Najpierw muszę nabyć loka w N. wtedy skontaktuję sie na pw.
Myślałem kiedyś o zrobieniu "karoserii" z hipsa, ale Px ma obłe boki budki maszynisty kontrbudki tendra i trzeba by to giąć na szablonie w piekarniku.
Natomiast na bazie BR 95 można zrobić Tw 53. podwozie bez osi tocznych pasuje idealnie. Z BR 55 można zrobić parowóz Pxu, ale jedynie na podstawie zdjęć, bo nigdzie nie znalazłem jego rysunku. Jeździło tego sporo z byłej Jugosławii, ale z tamtych okolic ą jedynie fotografie Nawet na stronie producenta, tj Devanporta z USA.
Jak trafię Fleischmanna z napędem w tendrze, to będzie Px 49 Sava.

 

[Marcin Wojda]

Motywację to ja mam, gorzej z wolnym czasem. Projekt Px-a wbrew pozorom powoli posuwa się do przodu, ale największym problemem ciągle pozostają koła. W tym parowozie są one bardzo charakterystyczne i zastąpienie ich kołami z jakiegokolwiek innego parowozu, szczególnie normalnotorowego, w mojej ocenie nie ma sensu. Jedyna więc opcja to zrobić je od zera.
Ostatnio trochę odżyłem modelarsko, więc pewne nadzieje na powrót do tematu są. Ale najpierw muszę podomykać inne rozgrzebane projekty, od 3Aw zaczynając (chyba jestem ostatnią osobą na świecie, która ciągle grzebie się w tym temacie).
Blachy które trafiły do Zvolacka były ostatnią sztuką blach pierwszej wersji, z których powstał prezentowany na zdjęciach prototyp. Kolejnych dotrawów tej wersji nie planuję, szczególnie w kontekście całkowitego braku dokumentacji (montaż wymaga
sporego doświadczenie i/lub gigantycznego samozaparcia).

 

[michal.guminiak]

Ze wstydem przyznaję, że mój zestaw parowozu Px48 od Marcina czeka wciąż na złożenie. Powycinałem części, a nie mam wprawy w lutowaniu. Faktycznie, zestawy kołowe z parowozów w N-ce np. BR86 lub BR55 Fleischmanna słabo oddają model podwozia Px48. Postanowiłem jednak wykorzystać napęd od BR86 tej firmy. Dwa przyszłe wagony 3Aw (odlew z żywicy) mają już wnętrza i jedną burtę. Mam jednak wciąż nadzieję, że skompletuję nasz klasyczny skład osobowy z peiksem na czele.

 

[Zv]

największym problemem ciągle pozostają koła. W tym parowozie są one bardzo charakterystyczne i zastąpienie ich kołami z jakiegokolwiek innego parowozu, szczególnie normalnotorowego, w mojej ocenie nie ma sensu. Jedyna więc opcja to zrobić je od zera.

zgadzam się w 100%, ten model zacząłem od kół bo to podstawa myślę że po Świętach pokażę koła wg mojego pomysłu. przy czym juz wiem ze same kola to pikuś przy konieczności zrobienia czterech osi IDENTYCZNIE przesuniętych opracowałem do tego przyrząd lecz czy to sie sprawdzi- zobaczymy. Jeśli chodzi o blachy Marcinie to nie jest tak źle.. montaz bedzie mozolny lecz dzieki zdjęciom od ciebie opisałem sobie chyba wszystkie elementy.

 

[arczi1986]

Px na zamówienie, ręcznie wykonuje też Pani Erwina bardzo ładne modele poniżej kilka zdjęć z prac wykonania tego loka zdjęcia pochodzą z facebooka

 

[melonowy]

Kurcze, teraz dopiero zauważyłem, że po mym wpisie temat na nowo odżył po ponad 10 latach.
Pani Erwina spisała się bardzo dobrze, lecz mimo wszystko Px Marcina bardziej mi się podoba.
Cieszy mnie też praca nad wagonami 3Aw. Trzeba też pomyśleć o doczepieniu do klasycznego składu wagonu bagażowego FTxh.

Cały klasyczny skład powinien wyglądać przecież tak:

Mam nadzieję, że taki skład powstanie.

 

[melonowy]

Teraz zauważyłem, że ten brankard w składzie to Tgxh. Ma wypisane jak byk...

 

[hamulcowy]

Px na zamówienie, ręcznie wykonuje też Pani Erwina bardzo ładne modele poniżej kilka zdjęć z prac wykonania tego loka zdjęcia pochodzą z facebooka.

W tym przypadku widać, że jakiś "BR" był dawcą podwozia i napędu. Dla kogoś, kto nie jest ortodoksyjnie nastawiony do modelarstwa (jak np. ja), rzecz absolutnie akceptowalna.

 

[Marcin Wojda]

Teraz zauważyłem, że ten brankard w składzie to Tgxh. Ma wypisane jak byk...

Brankard z drugiego zdjęcia ma oznaczenie Fgxh i faktycznie jest typowym wagonem bagażowym, w przeciwieństwie do wagonu ze zdjęcia pierwszego, który typowym brankardem nie jest. Modeli brankardów w H0e powstało zresztą kilka sztuk: http://forum.modelarstwo.info/threads/brankard-fxh-4613-i-fxh-4626-h0e.26302/. No ale odbiegamy od tematu, wątek jest w końcu o Px-ie.