Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Dziękuję Panowie. Tak też myślałem, że został wycofany z oferty, ponieważ nie mogłem go już znaleźć. Poczekam może ktoś się pokusi o wznowienie. Wypada mieć w szopie Ty43
Żaden problem znaleźć na ebay-u. A można też dając ogłoszenie na naszym forum (tak jak ja to zrobiłem). Mnie kosztował 500zł. To na pewno taniej niż czekać jak ktoś wznowi produkcję, bo wtedy to się robi wielokrotność tej kwoty. Np. tutaj http://www.ebay.de/itm/Liliput-Firs...32b7e7&pid=100009&rk=7&rkt=10&sd=231901294770 I tak trzeba malować.
Dzięki. Zmierzę się z tym Ty43. Kiedyś wystraszyłem się najbardziej przeróbki z przednimi reflektorami bo były montowane w BR42 zgoła odmiennie od naszych. Ale powoli dojrzewam aby wziąć tę przeróbkę w obroty . Jak technicznie wypadają te nowe Liliputy? Sam mam jeszcze BR52 i powiem szczerze plastik plasticzany i matowy, jazda też jakoś nie powala, potrafią się koła wiązane dosłownie ślizgać po torze.
Dzięki. Zmierzę się z tym Ty43. Kiedyś wystraszyłem się najbardziej przeróbki z przednimi reflektorami bo były montowane w BR42 zgoła odmiennie od naszych. Ale powoli dojrzewam aby wziąć tę przeróbkę w obroty . Jak technicznie wypadają te nowe Liliputy? Sam mam jeszcze BR52 i powiem szczerze plastik plasticzany i matowy, jazda też jakoś nie powala, potrafią się koła wiązane dosłownie ślizgać po torze.
Całość i tak trzeba malować, łącznie z detalami. Właśnie przez ten "plasticzany" kolor. Koła, bardzo ładne, nie wymagają ingerencji. Tender - malowanie i zmiana świateł, ale to łatwizna. Natomiast kocioł i budka wymagają ingerencji w detale. Wszystkie poręcze są "płaskie" więc trzeba je "uprzestrzennić" i dołożyć kilka polskich detali. Żeby było jasne. Model oprócz właśnie kół jest z formy z końca lat 70-tych (mam obydwa i mam porównanie) ale nie ma innej alternatywy. Zrobienie z niego fajnego modelu nie jest to niemożliwe. Powodzenia
Dzięki. Zmierzę się z tym Ty43. Kiedyś wystraszyłem się najbardziej przeróbki z przednimi reflektorami bo były montowane w BR42 zgoła odmiennie od naszych. Ale powoli dojrzewam aby wziąć tę przeróbkę w obroty . Jak technicznie wypadają te nowe Liliputy? Sam mam jeszcze BR52 i powiem szczerze plastik plasticzany i matowy, jazda też jakoś nie powala, potrafią się koła wiązane dosłownie ślizgać po torze.
A teraz na starym wiedeńskim Lilipucie. Takie coś zrobiłem. Zmienione lub dorobione: cała armatura kotła, przestrzenne przewody piasecznic, drzwi dymnicy, wszystkie poręcze przestrzenne, przeniesiona sprężarka, polskie lampy. W całości przemalowana.
A teraz mam pytanie do następnej rzeczy którą będę robić. Czy pokrywy akumulatorów w Ma 090 802 są koloru zielonego jak na tym zdjęciu:
Czy szara tak jak na tym zdjęciu:
Może ktoś ma lepsze zdjęcie pokazujące więcej od góry?
Kiedyś takie cudo, tyle że z innym numerem malowałem Krzysiowi Młodzikowskiemu, pod dyktando Krzysztofa Koja. Pokrywy akumulatorów miały taki kolor jak dach.
Po prawie roku niebytności i wyzbyciu się całej III epoki, czas zabrać się za przeróbki parowozów na IV epokę. Jako pierwsza poszła do przeróbki na Pm2-20 Fleischmanowska Br03-152. Będą zmienione lampy na polskie "garnki", przerobiona armatura kotła, budka maszynisty. Na razie wygląda to tak:
A teraz na starym wiedeńskim Lilipucie. Takie coś zrobiłem. Zmienione lub dorobione: cała armatura kotła, przestrzenne przewody piasecznic, drzwi dymnicy, wszystkie poręcze przestrzenne, przeniesiona sprężarka, polskie lampy. W całości przemalowana.
Tak wyglądają wykonane i przygotowane do malowania, jeszcze tylko niektóre elementy (fragmenty) zamaskuję.
Wszystko co na ostatnim zdjęciu idzie do malowania.
Zdaje się, że to jest 1,5 mm, ale to są prawdziwe rurki i aby nie robiły się płaskie na zagięciach w środku jest rurka 1 mm, i ona jest wypełniona mniejszym prętem. Wszystko to jest firmy K&S Precision Metals. To wszystko jest do siebie dopasowane.
W międzyczasie zajrzałem do następnego modelu bo miał problemy z jazdą i odkryłem, że brakuje elementu na wałku napędowym. Taka kulka z dwoma wypustkami nakładana na wałek. Może ma ktoś zbędny, to jest standardowy element do wielu modeli. Chętnie odkupię.