Witam serdecznie
Zapraszam na nieco nietypową relację z budowy modułowej makiety małej stacji Okunin na jednotorowej linii kolejowej Sulechów-Wolsztyn-Luboń koło Poznania.
Dlaczego ta relacja będzie nietypowa? Otóż rozmiar projektu, przy moim zaangażowaniu w pracę zawodową niechybnie prowadziłby do tego, iż temat skończyłby w równym szeregu z innymi "dziełami modelarstwa niedokończonego" lub nie wyszedł poza dział "planuje", a ponieważ z natury jestem perfekcjonistą uparcie dążącym do celu, postanowiłem zrealizować swój pomysł w sposób nieco odmienny, niż czynią to modelarze "pełną gębą".
Mając pewne doświadczenia w zarządzaniu projektami w międzynarodowych korporacjach postanowiłem podobną formułę wykorzystać przy budowie makiety, skupiając się na roli PM (Project Managera) i SP (Sponsora Projektu), czyli człowieka mającego określony cel i wizję, który realizuje go poprzez współpracę z najlepszymi dostępnymi specjalistami w różnych dziedzinach modelarstwa.
Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, iż takie podejście może niektórym się nie podobać i spotkać z niepochlebnymi komentarzami...cóż, jestem na to przygotowany.
Zdjęcia samej stacji, jej historię i schemat układu torowego można poznać na następujących stronach:
http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=stacje&id=3141&okno=start
http://semaforek.pl/wiki/index.php/Okunin
http://wielkopolskie.infra.1435mm.net.pl/?id=stacja&nazwa=okunin
Pomysł na budowę makiety stacji Okunin zrodził się w marcu 2011 roku, kiedy wracając z Zielonej Góry do Poznania zwróciłem uwagę na charakterystyczny budynek stacyjny...zbieg okoliczności sprawił, że kilka dni wcześniej, myśląc o zupełnie innym projekcie kupiłem na e-bayu żywiczny budynek produkcji Hornby ...
Rozpocząłem żmudne poszukiwania informacji i zdjęć stacji, przeprowadziłem kwerendę w poznańskim Archiwium Państwowym, dzięki Panu Miłoszowi Telesińskiemu (gorąco polecam jego stronę http://www.sentymentalny.com/) wszedłem w posiadanie skanu oryginalnych niemieckich planów stacji z 1921 roku. I tu pojawił się pierwszy problem - stacja, licząc od semaforów wjazdowych ma 1300 metrów, odtwarzając ją dokładnie w skali makieta miałaby ponad 12 metrów długości...kolos nienadający się na żadną imprezę modelarską na sali gimnastycznej. Trzeba było dokonać pewnych skrótów, ale w sposób na tyle umiejętny by nie stracić proporcji stacji i nie zrobić z niej karykatury. Z pomocą przyszedł Pan Leszek Lewiński, który na bazie planów umiejętnie dokonał odpowiednich przeróbek planów wrysowując je w siatkę dziewięciu 90cm segmentów, co daje ponad 8 metrów i jest już do zaakceptowania:
W czerwcu 2011 roku wybrałem się w teren i przez kilka godzin zwiedzałem pozostałości stacji Okunin, poznając topografię terenu i sporządzając dokumentację fotograficzną zachowanych obiektów. Równolegle przeszukiwałem internet, szczególnie niemieckie fora miłośników kolei, znajdując kilka ciekawych zdjęć stacji z lat 70 i 80:
W pracę nad projektem zaangażowałem kolegów z macierzystego Klubu Hazero, szczególnie Tomka Z, który wykonał profesjonalny projekt skrzynek, uwzględniający topografię terenu na profilach wewnętrznych. Profile przejściowe zostały wykonane wg. LL500.
Kolejny etap budowy makiety, to jest prace stolarskie wykonał w sposób perfekcyjny Kapitan Nemo...na zdjęciu poniżej można zobaczyć 7 z 9 skrzynek makiety z położonym korkiem podtorowym:
Jeśli chodzi o torowisko - rozważałem dwie opcje - Tillig Elite albo weinertowskie Mein Gleis...po wizycie na targach w Dortmundzie, idąc za radą Pana Leszka Lewińskiego zdecydowałem się na Mein Gleis code 75, co niestety opóźniło nieco projekt, gdyż modelowe rozjazdy są dostępne w sprzedaży od kilku tygodni.
Ponieważ stacja ma być odtworzona w realiach epoki III i IV musiałem uwzględnić - prócz semaforów wjazdowych - także semafory wyjazdowe, które zostały zamontowane na tej stacji w latach 50. Semafory będą oparte na produktach Weinerta, dobranych wg. zaleceń Pana Zbyszka Molendy.
Napędy rozjazdów i semaforów - oparte będą serwo napędach modelarskich sterowanych elektroniką Tomka Z.
Pewne kompromisy były niezbędne przy pozostałych budynkach umieszczonych na makiecie - budynek mieszkalny i toaleta oparta będzie na budynkach z zestawu Kibri 39315, dosyć istotnie zmodyfikowanymi celem upodobnienia do budynku stacyjnego (biała elewacja malowana aerografem na podkładzie imitującym tynk). Na makiecie znajdą się również produkty Auhagena, Artiteca, Adam Modellbau oraz Kibri. Trwa wybór lamp, słupów telegraficznych i innych detali (wykolejnica, zwrotniki etc);
Dwa tygodnie temu wraz kolegami z Klubu Hazero rozpoczęliśmy montaż torów i elektryki na pierwszych skrzynkach, w domu w nielicznych wolnych chwilach kształtuje teren posiłkując się oryginalnymi planami w skali 1:1 nałożonymi na moduły.
Wykonaniem zieleni zajmować się będzie Daniel Loco, który w tej relacji będzie pokazywał postęp przy prowadzonych przez siebie pracach.
Ps. Gdyby ktoś z Szanownych Kolegów dysponował w swoich archiwach zdjęciami stacji Okunin w latach 60-80 będę zobowiązany za ich przekazanie.
Pozdrawiam i zapraszam do lektury;
Zapraszam na nieco nietypową relację z budowy modułowej makiety małej stacji Okunin na jednotorowej linii kolejowej Sulechów-Wolsztyn-Luboń koło Poznania.
Dlaczego ta relacja będzie nietypowa? Otóż rozmiar projektu, przy moim zaangażowaniu w pracę zawodową niechybnie prowadziłby do tego, iż temat skończyłby w równym szeregu z innymi "dziełami modelarstwa niedokończonego" lub nie wyszedł poza dział "planuje", a ponieważ z natury jestem perfekcjonistą uparcie dążącym do celu, postanowiłem zrealizować swój pomysł w sposób nieco odmienny, niż czynią to modelarze "pełną gębą".
Mając pewne doświadczenia w zarządzaniu projektami w międzynarodowych korporacjach postanowiłem podobną formułę wykorzystać przy budowie makiety, skupiając się na roli PM (Project Managera) i SP (Sponsora Projektu), czyli człowieka mającego określony cel i wizję, który realizuje go poprzez współpracę z najlepszymi dostępnymi specjalistami w różnych dziedzinach modelarstwa.
Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, iż takie podejście może niektórym się nie podobać i spotkać z niepochlebnymi komentarzami...cóż, jestem na to przygotowany.
Zdjęcia samej stacji, jej historię i schemat układu torowego można poznać na następujących stronach:
http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=stacje&id=3141&okno=start
http://semaforek.pl/wiki/index.php/Okunin
http://wielkopolskie.infra.1435mm.net.pl/?id=stacja&nazwa=okunin
Pomysł na budowę makiety stacji Okunin zrodził się w marcu 2011 roku, kiedy wracając z Zielonej Góry do Poznania zwróciłem uwagę na charakterystyczny budynek stacyjny...zbieg okoliczności sprawił, że kilka dni wcześniej, myśląc o zupełnie innym projekcie kupiłem na e-bayu żywiczny budynek produkcji Hornby ...
Rozpocząłem żmudne poszukiwania informacji i zdjęć stacji, przeprowadziłem kwerendę w poznańskim Archiwium Państwowym, dzięki Panu Miłoszowi Telesińskiemu (gorąco polecam jego stronę http://www.sentymentalny.com/) wszedłem w posiadanie skanu oryginalnych niemieckich planów stacji z 1921 roku. I tu pojawił się pierwszy problem - stacja, licząc od semaforów wjazdowych ma 1300 metrów, odtwarzając ją dokładnie w skali makieta miałaby ponad 12 metrów długości...kolos nienadający się na żadną imprezę modelarską na sali gimnastycznej. Trzeba było dokonać pewnych skrótów, ale w sposób na tyle umiejętny by nie stracić proporcji stacji i nie zrobić z niej karykatury. Z pomocą przyszedł Pan Leszek Lewiński, który na bazie planów umiejętnie dokonał odpowiednich przeróbek planów wrysowując je w siatkę dziewięciu 90cm segmentów, co daje ponad 8 metrów i jest już do zaakceptowania:
W czerwcu 2011 roku wybrałem się w teren i przez kilka godzin zwiedzałem pozostałości stacji Okunin, poznając topografię terenu i sporządzając dokumentację fotograficzną zachowanych obiektów. Równolegle przeszukiwałem internet, szczególnie niemieckie fora miłośników kolei, znajdując kilka ciekawych zdjęć stacji z lat 70 i 80:
W pracę nad projektem zaangażowałem kolegów z macierzystego Klubu Hazero, szczególnie Tomka Z, który wykonał profesjonalny projekt skrzynek, uwzględniający topografię terenu na profilach wewnętrznych. Profile przejściowe zostały wykonane wg. LL500.
Kolejny etap budowy makiety, to jest prace stolarskie wykonał w sposób perfekcyjny Kapitan Nemo...na zdjęciu poniżej można zobaczyć 7 z 9 skrzynek makiety z położonym korkiem podtorowym:
Jeśli chodzi o torowisko - rozważałem dwie opcje - Tillig Elite albo weinertowskie Mein Gleis...po wizycie na targach w Dortmundzie, idąc za radą Pana Leszka Lewińskiego zdecydowałem się na Mein Gleis code 75, co niestety opóźniło nieco projekt, gdyż modelowe rozjazdy są dostępne w sprzedaży od kilku tygodni.
Ponieważ stacja ma być odtworzona w realiach epoki III i IV musiałem uwzględnić - prócz semaforów wjazdowych - także semafory wyjazdowe, które zostały zamontowane na tej stacji w latach 50. Semafory będą oparte na produktach Weinerta, dobranych wg. zaleceń Pana Zbyszka Molendy.
Napędy rozjazdów i semaforów - oparte będą serwo napędach modelarskich sterowanych elektroniką Tomka Z.
Pewne kompromisy były niezbędne przy pozostałych budynkach umieszczonych na makiecie - budynek mieszkalny i toaleta oparta będzie na budynkach z zestawu Kibri 39315, dosyć istotnie zmodyfikowanymi celem upodobnienia do budynku stacyjnego (biała elewacja malowana aerografem na podkładzie imitującym tynk). Na makiecie znajdą się również produkty Auhagena, Artiteca, Adam Modellbau oraz Kibri. Trwa wybór lamp, słupów telegraficznych i innych detali (wykolejnica, zwrotniki etc);
Dwa tygodnie temu wraz kolegami z Klubu Hazero rozpoczęliśmy montaż torów i elektryki na pierwszych skrzynkach, w domu w nielicznych wolnych chwilach kształtuje teren posiłkując się oryginalnymi planami w skali 1:1 nałożonymi na moduły.
Wykonaniem zieleni zajmować się będzie Daniel Loco, który w tej relacji będzie pokazywał postęp przy prowadzonych przez siebie pracach.
Ps. Gdyby ktoś z Szanownych Kolegów dysponował w swoich archiwach zdjęciami stacji Okunin w latach 60-80 będę zobowiązany za ich przekazanie.
Pozdrawiam i zapraszam do lektury;