Z tego co pamiętam, stara BR55 Piko miała "specyficzny" układ odbioru prądu. To co zaprezentowałeś na fotce (ten kawałek blaszki który nie dotyka niczego) - to nic innego jak "drugi biegun" do silnika. Ta blaszka przechodząc przez metalową ramę jest od niej odizolowana. Do niej dotyka kolejna blaszka która jest wklejona w plastik, który powiniem być zamontowany pod ostoją loka. Taki plastikowy element z klockami hamulcowymi przykręcany od spodu (najczęściej był czerwony)
. Właśnie w tym elemencie były zamontowane dwie równoległe blaszki, zbierające napięcie bezpośrednio z kół. Z tym, że jedna blaszka dotykała tę którą widać na fotce, zaś druga bezpośrednio metalowej ramy.
Mam nadzieję, że pamięć mnie nie myli