Pracownia mikromodelarstwa DKSrodmiescie Warszawa

[arturhej]

Hej. Znalazłem w necie informacje o funkcjonowaniu zajec w dzielnicowym domu kultury w Warszawie z mikromodelarstwa.

https://dks.art.pl/index.php?p=zajeciaartystyczne&s=mikromodelarstwo&lang=pl

Z informacji telefonicznych uzyskalem informacje ze biora udział takze osoby dorosłe.
Czy takie zajecia moga cos wniesc? Warto spróbować?
Brakuje mi trochę możliwości podzielenia swoich pasji, motywacji i kontaktu z innymi modelarzami.
Mialbym tez odskocznie od domowych obowiązków.
Bymbyl wdzieczny sa sugestie.
Artur

 

[Adam66]

Słyszałem, że ich głównym profilem są gry bitewne. Stoły i plansze do bitew robi się w nieco innym standardzie niż moduły w modelarstwie kolejowym. Są zwykle uproszczone i z materiałów odpornych na zniszczenie. W sumie przewalają się po nich całe armie.
Natomiast uczestnictwo w warsztatach może Ci przynieść sporo poza kolejowej wiedzy modelarskiej, bo wargamerzy to bardzo ciekawa i kreatywna społeczność.

 

[arturhej]

Dzieki. Sporo mi to wyjaśnilo.
Entuzjazm trochę opadl

 

[Kempol]

Myśle, że niedługo @Artur ogłosi informację o nowej modelarni/klubie w Warszawie. Gdzie będzie się można spotkać, pogadać, wymienić doświadczeniami oraz zrobić wiele innych ciekawych rzeczy, będzie się działo.

 

[Misiek]

I postrzelać ze "strzelawki" z długopisu BIC.

Echhh to były czasy ;-)

 

[Kempol]

@Misiek, nie tylko długopisem....

 

[Kpt. Nemo]

Brakuje mi trochę możliwości podzielenia swoich pasji, motywacji i kontaktu z innymi modelarzami.
Bymbyl wdzieczny sa sugestie.
Artur

Tu możesz się podzielić swoimi pasjami, i nawiązać kontakt z modelarzami.
Po to podobno jest to forum.

 

[Artur]

To prawda nie tylko długopisami

To jest Liloo i będzie pilnować porządku w klubie


Posiadamy też koty taktyczne - szkolone do działań zaczepno-obronnych.

 

[p11c]

A ja już od dwóch lat prowadzę bezpłatne zajęcia z modelarstwa, buduję z dzieciakami już druga makietę kolejową i zdarza się że w zajęciach uczestniczą dorośli. Jednak podstawowy problem to brak chętnych.
Mała mieścina a nie Warszawa, osoba prywatna a nie ośrodek kultury. Jeśli chcesz to po prostu sam takie zajecia zorganizuj. Ja wychodziłem lokal, wyklinałem rożne dotacje i z uporem maniaka walczę.
Powodzenia w szukaniu takich zajęć