tam Obserwacja prac kolegów modelarzy kolejowych, w tym przypadku modułów, a w szczególności bocznic kolejowych lub zakładów przemysłowych oraz codzienne niemalże obcowanie z widokiem wagonów czekających na wjazd do portu lub już po jego opuszczeniu, skłoniły mnie do podjęcia próby odtworzenia malutkiego skrawka "okna na świat".
Wymyśliłem sobie budowę portowej bocznicy kolejowej, którą mogłaby być dołączana do jakiejkolwiek stacji, posiadającej tor odgałęziający się, a nie wykorzystywany w układzie makiety na imprezie do prowadzenia ruchu.
Jeżeli projekt by wyszedł, kolejnym etapem mogłaby być budowa stacji obsługującej tą bocznicę lub zespołu torów postojowych/zdawczo-odbiorczych dla obsługi większej ilości pociągów.
Projekt zakłada, że bocznica mogłaby przyjmować wagony towarowe z ładunkami masowymi sypkimi typu węgiel, koks, ruda żelaza, biomasa itp. oraz ładunkami płynnymi (paliwa, chemikalia).
Tory dla węglarek mogłyby przyjąć i obsługiwać jednorazowo do 10 wagonów serii Eanos. Stanowisko dla załadunku cystern mogłoby obsługiwać do 6 cystern serii Zans.
Ponadto na makiecie znajdą się: plac dla ładunków masowych (to ten wielki czarny kształt, dźwigi przeładunkowe, zbiorniki na produkty płynne, nastawnia manewrowa (model istniejącej nastawni P-4, która ponoć jest do wyburzenia). Przeznaczenie toru w lewym dolnym rogu modułu nie jest do końca przesądzone. Można tu umieścić garaż dla lokomotywy manewrowej obsługującej bocznicę lub rampę jakiegoś magazynu.
Od strony makiety opisanej na rysunku jako Nabrzeże portowe docelowo zacumuje statek. Planuję aby stał na doczepianym do makiety elemencie wypełnionym wodą (modelarską oczywiście ).
Na makiecie nie planuję umieszczania scentralizowanych urządzeń srk, bo wszystkie zwrotnice z założenia będą obsługiwane ręcznie przez drużyny manewrowe lub personel nastawni.
Zakładam, że dodatkowo powstanie historia tej bocznicy, która wyjaśni dlaczego w porcie jest tak mało torów dla transportów masowych i dlaczego tam tak ciasno, oraz czemu przedstawiony świat może obejmować kilka epok kolejowych.
Zastanawiam się też, czy dopuszczalny byłby taki układ torów jak na drugim rysunku, który umożliwiałby postój 3 dodatkowych cystern i obsługę w sumie 9 cystern, a także jakieś małe manewry. Czy też wepchnięcie tutaj tych torów jest zbędne i spowoduje niepotrzebny tłok?
Bocznica ma składać się z dwóch segmentów o wymiarach 120x60 cm czyli łącznie 240x60 cm.
No to na razie tyle.
Wymyśliłem sobie budowę portowej bocznicy kolejowej, którą mogłaby być dołączana do jakiejkolwiek stacji, posiadającej tor odgałęziający się, a nie wykorzystywany w układzie makiety na imprezie do prowadzenia ruchu.
Jeżeli projekt by wyszedł, kolejnym etapem mogłaby być budowa stacji obsługującej tą bocznicę lub zespołu torów postojowych/zdawczo-odbiorczych dla obsługi większej ilości pociągów.
Projekt zakłada, że bocznica mogłaby przyjmować wagony towarowe z ładunkami masowymi sypkimi typu węgiel, koks, ruda żelaza, biomasa itp. oraz ładunkami płynnymi (paliwa, chemikalia).
Tory dla węglarek mogłyby przyjąć i obsługiwać jednorazowo do 10 wagonów serii Eanos. Stanowisko dla załadunku cystern mogłoby obsługiwać do 6 cystern serii Zans.
Ponadto na makiecie znajdą się: plac dla ładunków masowych (to ten wielki czarny kształt, dźwigi przeładunkowe, zbiorniki na produkty płynne, nastawnia manewrowa (model istniejącej nastawni P-4, która ponoć jest do wyburzenia). Przeznaczenie toru w lewym dolnym rogu modułu nie jest do końca przesądzone. Można tu umieścić garaż dla lokomotywy manewrowej obsługującej bocznicę lub rampę jakiegoś magazynu.
Od strony makiety opisanej na rysunku jako Nabrzeże portowe docelowo zacumuje statek. Planuję aby stał na doczepianym do makiety elemencie wypełnionym wodą (modelarską oczywiście ).
Na makiecie nie planuję umieszczania scentralizowanych urządzeń srk, bo wszystkie zwrotnice z założenia będą obsługiwane ręcznie przez drużyny manewrowe lub personel nastawni.
Zakładam, że dodatkowo powstanie historia tej bocznicy, która wyjaśni dlaczego w porcie jest tak mało torów dla transportów masowych i dlaczego tam tak ciasno, oraz czemu przedstawiony świat może obejmować kilka epok kolejowych.
Zastanawiam się też, czy dopuszczalny byłby taki układ torów jak na drugim rysunku, który umożliwiałby postój 3 dodatkowych cystern i obsługę w sumie 9 cystern, a także jakieś małe manewry. Czy też wepchnięcie tutaj tych torów jest zbędne i spowoduje niepotrzebny tłok?
Bocznica ma składać się z dwóch segmentów o wymiarach 120x60 cm czyli łącznie 240x60 cm.
No to na razie tyle.
Załączniki
-
50,7 KB Wyświetleń: 315
-
47,2 KB Wyświetleń: 301
Ostatnio edytowane: