Gdy twoim hobby jest piłka nożna, ale słabo ci idzie kopanie, to czy grasz rękoma?
Jeśli bawimy się w modelarstwo, to warto -tam gdzie jest to możliwe - dążyć do realizmu. Jeśli pójdziemy na skróty, to czy satysfakcja będzie pełna? Ale wałkowaliśmy to setki razy, nie wałkujmy ponownie. Artur zrobi jak zechce, my możemy co najwyżej podpowiedzieć.
Zapomnialem napisać. W pomieszczeniach mokrych jak zmywalnia, kuchnia czy sanitariaty, ale też szatnie, obowiązkiem kiedyś był kran do węża i wpust kanalizacyjny w podłodze. Zwykle syfon wyschnięty więc smród dryfował po pomieszczeniach i nikt nie wiedział czemu...
A ściany zmywalne do 2m, stąd wszechobecna lamperia.
Jeśli bawimy się w modelarstwo, to warto -tam gdzie jest to możliwe - dążyć do realizmu. Jeśli pójdziemy na skróty, to czy satysfakcja będzie pełna? Ale wałkowaliśmy to setki razy, nie wałkujmy ponownie. Artur zrobi jak zechce, my możemy co najwyżej podpowiedzieć.
Zapomnialem napisać. W pomieszczeniach mokrych jak zmywalnia, kuchnia czy sanitariaty, ale też szatnie, obowiązkiem kiedyś był kran do węża i wpust kanalizacyjny w podłodze. Zwykle syfon wyschnięty więc smród dryfował po pomieszczeniach i nikt nie wiedział czemu...
A ściany zmywalne do 2m, stąd wszechobecna lamperia.
Niektórzy nóg nie mają i nie przeszkadza im to się cieszyć z grania w piłkę. I nawet mają z tego wielką satysfakcję. A komentarze na forum czasem przypominają scenkę w której na ten ich mecz przychodzą ludzie i wykrzykują z trybun: "jak to tak może być!?!" "Przecież w piłkę nie gra się z kulami!!! " "Przecież realni piłkarze biegają na dwóch nogach!" Itd.
Wszystko zależy jakie sobie przyjmiesz kryteria. Dla mnie brak kraciastych cerat, kranów do węża, czy fakt że stołówka nie jest w osobnym budynku w żaden sposób nie obniża satysfakcji z dobrze wykonanej przez Artura roboty. Jemu pewnie ze swojego dzieła też satysfakcji nie brakuje.
Ale ok. Nie trollujmy już nie na temat