Cieszy mnie takie porównywanie modeli, bez emocji. Nasz model ma pewne błędy, bo modeli bez błędów nie ma, a to na dodatek jest nasz pierwszy model. Produkcja w Chinach też sprawia wiele problemów, tych samych jak i u innych producentów. Będziemy starali się sukcesywnie je poprawiać jednak, w miarę możliwości. Tak by stopniowo nasze modele były coraz lepsze. Ale proszę, jeśli robicie jakieś porównania, to róbcie to rzetelnie, w innym wypadku jest to delikatnie mówiąc czepiactwo i to czasami z wnioskami źle płynącymi. Dlatego postanowiłem się odezwać.
Najlepiej byłoby porównać wykonania tych samych typów lamp: Lustrzane PIKO-Lustrzane SM, Halogeny PIKO-Halogeny SM. Podejrzewam, że w przypadku walki "halogenowej" będzie bardzo wyrównany poziom w obu wypadkach.
A ja podejrzewam, że w Piko nie ujrzysz reflektorów halogenowych, albo będą wyglądać tak samo jak te obecne.
Na fotkach kolegi
ffox modele nie stoją na torze, a zatem wózek zapewne delikatnie jest skręcony, przez co efekt wystawiania cylindrów powiększa się. A co do prawidłowości zagłębienia skrzyń na podwoziu oraz wystawiania cylindrów przed nie, to proponowałbym zaopatrzyć się wpierw w odpowiednie zdjęcie, zrobione w ujęciu takim jak zdjęcie modeli i dopiero wtedy porównywać. Poniżej taka fotka, wyciąganie wniosków pozostawiam Tobie.
Dodam tylko że lokomotywa stała na łuku trochę, przez co elementy wózka i tak delikatnie się cofnęły. Tak więc powinny wystawac jeszcze bardziej.
lepszy odłącznik nożowy na dachu w PIKO
Powyżej przycięte fotki kolegi
ffox. U nas odłącznik nożowy ze względów technologicznych ma czerwony kolor. W Piko ma bardziej prawidłowy. Aczkolwiek, na poszczególnych maszynach bardzo różnie był ten element malowany i czasem bywało że w całości potrafił być pomalowany na czerwono, tak samo jak szyny WN. Ale, u nas szyna ma detale mocowania szyny WN z jednej strony i kabli przyłączeniowych odbieraka z drugiej, jak również oba odłączniki różnią się od siebie, bo sam element odłącznika, ten poziomy powinien tylko z jednej strony wystawać, oraz w obu odłącznikach z odwrotnej strony. A tak to wygląda w oryginale z podobnego trochę ujęcia.
Nie mam zamiaru targować się z każdym zarzutem, ale szkoda że doszukujecie się trochę na siłę.