Nie mam pojęcia o jakiej mocy i wydajności pompy myśleć.
My też nie mamy pojęcia, ponieważ nie podałeś kilku istotnych parametrów.
Co chcesz ogrzewać ta gorącą wodą? inną ciecz (jaką) czy powietrze (kubatura/pojemność, pomieszczenia lub pojemnika)
Temperatura wyjściowa i pożądana czyli przyrost tej temperatury, w jakim czasie chcesz ją osiągnąć.
Powierzchnia grzewcza grzejnika, w Twoim przypadku jest to rurka, o takiej piszesz, długość, jej wymiary, materiał z jakiego jest wykonana.
Moc pompy to rzecz wtórna przy takim medium jak woda (takie myślę zastosujesz) z powodu małej powierzchni grzewczej i małych przekrojach rur(chyba że się mylę) i braku dużej wysokości podnoszenia słupa wody (też tak mi się wydaje) bardziej istotna jest wydajność tejże pompy.
Co do pompy perystaltycznej, nie sądzę aby to był dobry pomysł, z dwóch względów, takie pompy są dość drogie i ze względu na konstrukcję nie przystosowane do cieczy brudnej, a taką stanie się ciecz w Twoim układzie po dłuższym użytkowaniu, nawet przy stosowaniu wszelkiego rodzaju inhibitorów i uszlachetniaczy.
Jak większość pomp w układach grzewczych powinna to być pompa łopatkowa klasyczna lub odśrodkowa.
Tu są dedykowane do układów centralnego ogrzewania, można już taką nabyć za niecałe 90 zł.
https://www.google.pl/search?q=pomp...0tngAhURlYsKHX58D54Q_AUIDygC&biw=1352&bih=620
Mogła by to być pompa do pralki, odporna na temperaturę w rozsądnym zakresie oczywiście wydajna prosta i niedroga.
https://www.google.pl/search?q=pomp...0tngAhVih4sKHeA2ACwQ_AUIDigB&biw=1352&bih=620
Nie są to jednak pompy pracy ciągłej, potrzebny byłby układ elektroniczny pomiaru temperatury i sterowania pompą.
I to tyle.
Generalnie pomysł zdaje nam się absurdalny, ale nie znamy szczegółów, stąd powyższy elaborat.