Wagon pomiarowy marki cyruss czyli "jakie to proste!!!&
Spróbowałem i ja stworzyć wagon pomiarowy.
Jako podwozie posłużyła stara, 40-letnia dwuosiowa platforma z kłonicami, konstrukcji stalowej czyli typowa zabawka z tamtych czasów.
Materiały:
1. licznik rowerowy marki "Tesco"
2. kontaktron 15 mm
3. magnes neodymowy fi 2 x 4 mm
4. dwa kawałki tworzywa
5. dwa kawałki drutu miedzianego 0,5 mm
Kolejność czynności:
1. od spodu płyty platformy przykleiłem superglutem dwa kawałki tworzywa, o wysokości równej mniej więcej odległości od tegoż spodu do osi zestawu kołowego.
2. kontaktronowi zgiąłem wyprowadzenia (bardzo ostrożnie, przy użyciu dwóch par szczypiec - szkło jest kruche...)
3. lutownicą wgrzałem te wyprowadzenia w przyklejone plastiki, tak, by kontaktron nie ocierał o koła a był jak najbliżej nich
4. tarcze obu kół jednego z zestawów kołowych przewierciłem na wylot wiertłem 0,6 mm, dwukrotnie, w odległości około 1-2 mm, na obwodzie okręgu o promieniu o jakieś 2-3 mm mniejszym niż średnica bieżni kół. Koła - stare pikowskie, plastikowe ze stalową osią.
5. przez te otwory przełożyłem dwa odcinki drutu miedzianego 0,5 mm (muszą być z nieferromagnetyka, np aluminium, mosiądz...), przykleiłem superglutem do tarcz kół, nadmiar od zewnątrz obciąłem
6. do tych drutów, także superglutem, na wysokości środka kontaktronu, przykleiłem magnesik. Powinien mieścić się w skrajni taboru.
7. przewód od licznika do czujnika przeciąłem, jakieś kilkanaście cm od licznika. Po zarobieniu końca dwa przewody z tegoż kabelka przylutowałem do końcówek kontaktronu. Biegunowość nie jest istotna.
8. teraz trochę matematyki. Średnica kółka wynosi (mierzona po bieżni) 11,3 mm. 11,3 razy pi (3,14...) razy 87 = 3088 mm. W ustawieniach licznika wstawiamy tę wartość jako obwód koła.
9. gotowe. Niestety, licznik mierzy prędkość tylko do 99,9 km/h. Jest na to sposób: wpisać obwód koła dwa razy mniejszy, czyli 1544 mm. Licznik pokaże prędkość o połowę mniejszą.
10. jeszcze trochę matematyki dla sprawdzenia. Ustawiamy prędkość loka tak by licznik wskazywał 50 km/h. Czas przejazdu po kółeczku o obwodzie (mierzonym po osi toru) 2,64 m wynosi 16,3 s. Wyliczona prędkość (2,64 / 16,3) wynosi 0,162 m/s czyli (razy 3,6) 0,583 km/h. Razy podziałka (87) mamy 50,7 km/h. Przy lepszych torach i loku (do prób służyły u-rurki prowizorycznie rozłożone na biurku i stary pikowski E42) pewnie i wynik będzie lepszy, u mnie wskazania licznika zmieniały się od 48 do 52 km/h.
Jak widać za mniej niż 50 zł (nie licząc wagonu) i 15 minut pracy można mieć wagon pomiarowy.
Licznik jest niestety na tyle duży że mocno przekracza skrajnię...
Żadnych problemów z bezwładnością licznika czy kontaktronu nie stwierdziłem. Przy 12V w torach E42 osiąga prędkość 160 km/h, oczywiście po opisanym w punkcie 9 przeskalowaniu licznika.
Dla wyważenia zestawu kołowego można po przeciwnej stronie osi zamontować element o podobnej masie jak magnesik, byle nie był to magnesik.