• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Polska w skali 1:160 - modele oryginalne, konwersje itp. ;-)

OP
OP
Alex D

Alex D

Znany użytkownik
Reakcje
309 2 0
Model posiada osprzętu oryginalny niemiecki. Po wojnie otrzymane niemieckie parowozy serii 52 oznaczane były jako Ty2. Nie różniły się od niemieckich poza oznaczeniem . Z latami różnic było coraz więcej (tak w skrócie). ;)
 
Reakcje
35 0 0
Na moje oko to model jest w zasadzie jedynie przemalowaną wersją austriacką. Oznakowanie odpowiada epoce IV, osprzęt jak wcześniej zostało napisane, zdecydowanie nie. Dodatkowo parowóz Ty2-953 o ile mi wiadomo nigdy nie miał zielonej budki.
 

kecyrf

Użytkownik
Reakcje
6 0 0
Ok, dzięki za pomoc. Jestem pełen podziwu Waszej wiedzy jak np. z tym osprzętem. Co do zielonej budki (tyle jestem w stanie rozpoznać mając tą uwagę) to też nie znalazłem tego modelu z zieloną budką. A co do jakości samego wykonania konwersji to jak oceniacie?
 
Reakcje
35 0 0
Moim zdaniem malowanie nie jest najgorsze, choć kalki są naklejone nieco krzywo.
Ale wszystko zależy od tego co chciałbyś mieć, model w tym stanie przedstawia parowóz, który w takiej postaci po prostu nie istniał.
Żeby go upodobnić do epoki IV należy wymienić reflektory a w tendrze przenieść je na skrzynię narzędziową, wymienić osprzęt, m .in. przenosząc prądnicę, dodając polskie zawory bezpieczeństwa na kotle, inżektory, można dodać smarotłocznię, wywalić podwyższenie skrzyni węglowej, bo na PKP występowało bardzo rzadko, wymienić wywietrznik na dachu budki na wersję polską, itp.
Podsumowując to jeśli zadowala Cię wygląd tego modelu to jest to chyba w miarę niezła propozycja, ale gdybyś chciał model upodobnić do wersji PKP z epoki IV to roboty jest sporo i w zasadzie trzeba będzie model lakierować od nowa, a wtedy obecna przeróbka nie jest żadną zaletą
 

kecyrf

Użytkownik
Reakcje
6 0 0
Wygląd mnie zadowala, a raczej zadowalał do czasu aż się tu dowiedziałem jakie ma niedopracowania. Bo jak już szukać to coś bardziej realnego. Mogę prosić jeszcze o ocenę poniższych dwóch egzemplarzy:
https://www.ebay.pl/itm/1-160-N-MIN...h=item1cc0b6ab8a:g:2VsAAOSwgSpb7gM3:rk:3:pf:0
https://www.ebay.pl/itm/1-160-N-MIN...h=item1cc0dca5fa:g:57YAAOSwTDpb71Oz:rk:7:pf:0

I jeszcze mam pytanie czy miał ktoś z kolegów doświadczenie jak takie długie lokomotywy z 4 osiami koło siebie spisują się na łuku R1?
 

techno

Moderator
Zespół forum
Reakcje
1.038 18 0
Tylko tak trochę nieśmiało opiszę modele wystawiane na eBay'u. Sam się zastanawiałem wcześniej nad zakupem u tego użytkownika spolszczonego gagarina lub stonki, ale jednak kształt patyny jaką zastosował, mi zdecydowanie nieopodowiadał. Generalnie wychodziło na to, że po zakupie i tak bym musiał myśleć o przemalowaniu lokomotywy na nowo.
Teraz problemu nie mam, bo obie zostały sprzedane ;) Co do parowozów: mi tak wykonana patyna nie odpowiada, a dodatkowo każda z lokomotyw nie posiada (przynajmniej na zdjęciu) przedniego sprzęgu.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
Mnie się te "konwersje" nie podobają. Chodzi mi o jakość malowania, naniesienia oznaczeń itp. Natomiast co do zgodności z oryginałem, to oba modele są w wersji niemieckiej, podobnie, jak omawiany wcześniej BR52/Ty2. Z tych trzech modeli ten Ot1-5 jest najlepszy. Te parowozy stosunkowo niedługo jeździły na PKP i od biedy można uznać, że model przedstawia z grubsza wygląd z lat 1950, zwłaszcza, że oznaczenia (DOKP Wrocław, brak tabliczek ostrzegawczych przed wysokim napięciem itp.) też do tego okresu pasują.

Najgorszy jest Pm1: przede wszystkim to jest model parowozu BR 03, a nie BR 01 - najwyraźniej pokazane w aukcji pudełko pochodzi od innego modelu. A BR 03 to na PKP był Pm2 (nie Pm1) i tak powinien być oznakowany ten model. Zachowany w modelu oryginalny niemiecki osprzęt byłby odpowiedni dla lokomotywy z lat 40., najpóźniej 50. XX wieku i tu oznaczenia, od biedy by pasowały.

Co do przedniego sprzęgu, to nie jestem pewien, czy oryginalne model Minitrixa tych parowozów mają te sprzęgi. A być może zostały zdemontowane, albo są dołożone do modeli do opcjonalnego zamontowania.
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.992 140 0
Zgadzam się z przedmówcami, konwersje brzydkie, malowanie bardzo takie sobie. Najładniej wygląda chyba Ok1. (Inne aukcje sprzedającego)

BR03 Trixa ma przedni sprzęg ale ze strasznie długim dyszlem (pewnie przystosowanym do łuków R1 co w przypadku takiego modelu głupio wygląda ;-) ).
http://n.fremo.pl/download.php?id=647

ale w tych modelach ich nie ma i zastanawiam się jak bardzo nowy wzór opakowania pasuje do starego wzoru modelu.
Musiałbym sprawdzić jak to wygląda, czy sprzęg jest na stałe montowany czy to tylko opcja.
 
OP
OP
Alex D

Alex D

Znany użytkownik
Reakcje
309 2 0
BR03 Trixa ma przedni sprzęg ale ze strasznie długim dyszlem (pewnie przystosowanym do łuków R1 co w przypadku takiego modelu głupio wygląda ;-) ).
BR03 nie miałem, ale Fl BR23 na R1 nie pójdzie (instr), a ma tylko 3 koła wiązane inie jest to kwestia dyszla tylko bocznego przesuwu osi wiązanych. Są tak straszne opory na łukach R1, że można spalić silnik.
Dla R1 najlepszy model z 4osiami wiązanymi to Piko BR65 (tam są odpowiednie luzy) ;).
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
BR03 Trixa ma przedni sprzęg ale ze strasznie długim dyszlem (pewnie przystosowanym do łuków R1 co w przypadku takiego modelu głupio wygląda ;-) ).
http://n.fremo.pl/download.php?id=647
Wydaje mi się, że na zdjęciu z tego linku jest model przerobiony przez kogoś. Ten sprzęg nie wygląda na montowany fabrycznie.

Jeśli chodzi o Ot1-5, to możliwe, że użyto modelu wersji powojennej DB z zamienionymi wiatrownicami. Co do trzeciego reflektora, to prawda, że na PKP raczej nie był stosowany w tych parowozach. Piszę "raczej", bo nie mam tak szczegółowych informacji o tych maszynach w Polsce, więc nie mogę wykluczyć, że na którejś lokomotywie trzecią lampę założono - ale jeżeli nawet, to byłoby to raczej tylko z przodu. Natomiast na DB była to powszechna praktyka.
 

kecyrf

Użytkownik
Reakcje
6 0 0
Dziękuję wszystkim za pomoc. W takim razie rezygnuję z zakupu coś pewnie w oko jeszcze wpadnie. Mam jeszcze odnośnie jazdy takiej lokomotywy po łukach. A czy po łuku R2 taka lokomotywa pojedzie bez problemów? Nie powiem że lokomotywa z dużym tendrem bardziej mi się podoba i może da się jakość nanieść zmiany.
 
OP
OP
Alex D

Alex D

Znany użytkownik
Reakcje
309 2 0
Tylko tak trochę nieśmiało opiszę modele wystawiane na eBay'u. Sam się zastanawiałem wcześniej nad zakupem u tego użytkownika spolszczonego gagarina lub stonki, ale jednak kształt patyny jaką zastosował, mi zdecydowanie nieopodowiadał. Generalnie wychodziło na to, że po zakupie i tak bym musiał myśleć o przemalowaniu lokomotywy na nowo.
Teraz problemu nie mam, bo obie zostały sprzedane
Również byłem zainteresowany zakupem, ale jak się dowiedziałem stonka była w reklamacji, a nadto ją ktoś zdeformował. Buda gagara był DR więc dach też do przeróbki. No i czoła się kruszyły przy spoilerze.
 

Podobne wątki