Muszę przyznać rację Andrzejowi i postaram się to zrobić po bożemu, ale póki co czasu starczyło na zagrodę, a reszta czeka.
Może nie wyszło idealnie, ale też nie każde ogrodzenie jest idealne, bo prowizoryczne na tzw. ten czas.
Taki drobny smaczek nie powinien zepsuć efektu
Zastanawiam się na poprawką dolnej belki widocznej w drugim polu od lewej.
Zagroda niewielka, to i z bramą szaleć nie będę, bo krowy pouciekają jak Pendolino pojedzie ... za parowozem
Do budowy bramy wykorzystałem ten sam materiał - dębowy fornir - akurat taki kiedyś wpadł kiedyś w moje ręce, stąd brak elementów z miękkiego lub średniego drewna.
Gotowa brama czeka na montaż.
Musiałem zedrzeć trochę trawy, żeby uzyskać efekt wytartej ziemi od bramki.
Taka łata też ciekawie się prezentuje, bo i ogrodzenie nie raz wymaga prowizorycznej naprawy.
No i brama na swoim miejscu.
Zagroda niewielka, ale to jeszcze nie koniec zabawy.
Hmm ... a może powinienem zrobić otwieraną ?
Teraz całość musi poczekać na barwienie, bo to ogrodzenie jest zbyt świeże na oko i traci do otoczenia.
c.d.n.