• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Polaryzacja anglików

xendx

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
pado napisał(a):
Napęd polaryzuje krzyżownicę po drugiej stronie rozjazdu.
4 warianty jak dobrze myślę:
jazda po jednym łuku - obie krzyżownice "+"
jazda po drugim łuku - obie krzyżownice "-"
jazda po jednej prostej "-" a druga "+"
jazda po drugiej prostej "+" a druga "-"

duża strzałka pokazuje kierunek ruchu napędu a jej kolor pokazuje jak spolaryzowana powinna być krzyżownica. Także patrząc na rysunek przy ruchu napędu np. w dół raz się pojawia "-" a raz "+" (czyli źle)
Mniejsze strzałki pokazują wariant o którym wspomniałeś - pokazują kierunek ruchu napędu i polaryzację przeciwległej krzyżownicy
 

Załączniki

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
3.184 8 0
#6
Kurde, nie wiedziałem, że to taki fajny wątek.
Z polaryzacją "anglika" trzeba trochę pokombinować. Tak się składa, że zwykły napęd od rozjazdu, który sam, automatycznie zmienia polaryzację w chwili przerzucenia zwrotki - nie zda egzaminu. Sam "napaliłem się" na wspomnianego, jednak gdybym wiedział od razu, że trzeba tak kombinować - pewnie zrezygnowałbym. Dwa napędy - to dwa przełączniki na pulpicie. Dodatkowo dwa przełączniki na polaryzację dwóch krzyżownic. W sumie do "obsługi" jednego "anglika" - cztery przełączniki. Pomimo iż narysowałem sobie na pulpicie oznaczenia i tak zawsze źle ustawię.
Jedyna zaleta - fajnie to wygląda :D
Pozdrawiam.
 

gbbsoft

Aktywny użytkownik
Reakcje
11 0 0
#7
A ja (przy okazji pisania obsługi anglika do GbbKolejki) dowiedziałem się, że są jeszcze:
- angliki jednostronne
- angliki jednosilnikowe = jeden przełącznik, który przełącza jazdę na krzyż na jazdę na wprost (w obu kierunkach). Nie wiem, czy ten rodzaj występuje w H0, ale na pewno występuje w N.
 
OP
OP
xendx

xendx

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#8
Młodzikowski napisał(a):
Dwa napędy - to dwa przełączniki na pulpicie
z tym się zgodzę
Młodzikowski napisał(a):
odatkowo dwa przełączniki na polaryzację dwóch krzyżownic.
Jak napędy Conrada to już nie trzeba dodatkowych przełączników. Wystarczy wykorzystać styki w napędzie do polaryzacji.

Dwa przełączniki dwusekcyjne i 4 LED dwukolorowe i mamy sygnalizację przebiegu jaki ustawimy. Do wyświetlania za pomocą LEDów trzeba by tylko trochę zmodyfikować schemat
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#9
Nono, niedługo habilitacja z "anglików" ;)

Nie bardzo rozumiem po co kolory tych grubych strzałek, skoro to ma być kierunek dzialania napędu.
Pozwoliłem tez sobie pokolorować krzyżownice, tak jak maja być spolaryzowane.
Ulepszony rysunek xendxa tu:
http://layer.uci.agh.edu.pl/~mczapkie/Train/tmp/modele/anglik-polaryzacja.jpg
Mam nadzieję że wszystko jasne.
Młody, chyba coś źle połączyłeś.
Cienkie ukośne strzałki oznaczają który napęd którą krzyżownicę ma zasilać i w jaki sposób.
 
OP
OP
xendx

xendx

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#10
ciekma napisał(a):
Młody, chyba coś źle połączyłeś.
Cienkie ukośne strzałki oznaczają który napęd którą krzyżownicę ma zasilać i w jaki sposób.
Niedoczytałeś
xendx napisał(a):
Mała strzałka pokazuje kierunek ruchu napędu i polaryzacje przeciwległej krzyżownicy
gbbsoft napisał(a):
- angliki jednostronne
EKW
gbbsoft napisał(a):
jednosilnikowe
Jak napęd będzie przestawiał obydwa elementy z iglicami w tym samym kierunku to będzie przełączał jazdę na krzyż (obydwa kierunki) na jazdę po łuku.
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
3.184 8 0
#11
Młody, chyba coś źle połączyłeś.
Chciałbym żeby tak było :D "Anglik" przez pewien okres, skutecznie spędzał mi sen z oczu. Nawet założyłem nowy wątek na modelarstwo.info.
Żeby było wszystko jasne. "Anglika" mam Rocowskiego nr.kat. 42496. Napędy również tej firmy, podmakietowe, uniwersalne z polaryzacją nr.kat.10030 (dwie sztuki). W rozjazdach spisują się świetnie, polaryzacja działa bez zarzutu. W "angliku" już tak różowo nie jest. Nie należy podłączać polaryzacji do napędu, a przewody poprowadzić do pulpitu. Kombinowałem na wszystkie sposoby - innego rozwiązania nie ma. Trzeba zamontować dodatkowe włączniki, którymi ustawiasz polaryzację. Zresztą, nawet pisze o dodatkowych przełącznikach w instrukcji producenta ;)
 
OP
OP
xendx

xendx

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#14
Młodzikowski napisał(a):
W rozjazdach spisują się świetnie, polaryzacja działa bez zarzutu.
Młodzikowski napisał(a):
Nie należy podłączać polaryzacji do napędu
Dlaczego :?: Niska obciążalność styków?? :shock:
Młodzikowski napisał(a):
Trzeba zamontować dodatkowe włączniki
Dwa przełączniki dźwigienkowe dwusekcyjne - jedna sekcja przestawia napęd a druga polaryzację tylko trzeba wtedy pilnować który tor pokazują wajchy od przełączników
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
3.184 8 0
#16
Tak Piotrze, tylko, że ten "anglik" ma jeden napęd który "ciągnie" wszystkie iglice. Podobny też kiedyś miałem, stare Piko. Tam tych problemów nie było.
W tym moim (będę pisał co jest u mnie) każdy z napędów "ciągnie" cztery iglice z jednej strony "anglika". Drugi z drugiej strony - to samo. Patrząc na "anglika" od środka w jedną stronę (np. w prawo) mamy dwa tory. W jednym położeniu iglic możemy zarówno z jednego jak i drugiego toru wjechać na "anglika". I co się dzieje ? Mamy zwarcie na krzyżowniku. I o to chodzi, żeby właśnie wtedy zmienić polaryzację - ręcznie, bo przecież nie uruchamiamy napędu. Innego rozwiązania nie ma.
Pozdrawiam.
PS. styki wytrzymują, bo w rozjazdach są i mają się dobrze. Tylko w "anglikach" nie należy ich podpinać a to z powodu, że nie będą spełniały swojego zadania.
 
OP
OP
xendx

xendx

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#17
Młodzikowski napisał(a):
Mamy zwarcie na krzyżowniku
czy chodzi ci o to, że bez względu jak ustawimy przebieg na angliku to zostaną dwa tory na których nie ma ustawionego przebiegu a próba wjazdu spowoduje zwarcie?
Tak samo jest w rozjazdach.
Dla przykładu mamy ustawiony przebieg pomiędzy 1<---->2
próba wjazdu z 3-->1 będzie zwarcie dlatego trzeba pilnować po którym torze się jedzie :razz:
Pewnie dlatego w tych tańszych rozjazdach są plastikowe krzyżownice. Może się lokomotywa zatrzymać na niej z powodu braku zasilania ale przynajmniej zwarcia nie zrobi
 

Załączniki

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
3.184 8 0
#18
Tak, "anglik" jest specyficznym "ustrojstwem" ;) Ten element (krzyżownik) robi zwarcie. Jak pisałem w poprzednim poście, wjazd na "anglika" z jednej strony, możliwy jest zarówno z jednego jak i drugiego toru przy tym samym ustawieniu iglic. Tak zbudowany jest ten Rocowski i nie ma tu żadnej winy użytkownika. Dochodzi jeszcze druga strona z kolejnym napędem, gdzie jest ta sama sytuacja. Aby ustalić "trasę przebiegu" pociągu, trzeba trochę pokombinować. Jest to możliwe - trzeba wyłącznie praktyki w jeżdżeniu po nim - a tej mi brakuje :D
Sami, ręcznie wybieramy biegunowość krzyżownika - i po kłopocie. Napęd z polaryzacją napewno tego nie rozwiąże.
Pozdrawiam.
 
OP
OP
xendx

xendx

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#19
Młodzikowski napisał(a):
Z pewnością, problem ten nie występuje w rozjeździe krzyżowym pojedyńczym
też wystąpi zwarcie przy próbie wjazdu którymś z dwóch torów dla których nie ma ustawionego przebiegu.
Młodzikowski napisał(a):
Jest to możliwe - trzeba wyłącznie praktyki w jeżdżeniu po nim - a tej mi brakuje
Zamiast
Młodzikowski napisał(a):
Aby ustalić "trasę przebiegu" pociągu, trzeba trochę pokombinować.
wolałbym pilnować ustawionego przebiegu lub nie polaryzować krzyżownic

kolor czarny - położenie napędów i przebieg
zielone kółka -miejsce zwarć w przypadku wjazdu torami oznaczonymi zielonymi strzałkami

Jazda po łuku wymaga takiej samej polaryzacji obu krzyżownic a w przypadku jazdy po prostych (mimo że ustawienie iglic pozwalałoby na przejazd po prostej obojętnie którym torem by się wjechało) polaryzacja musiała by być zmienna w zależności po której prostej chcemy jechać i tego też by trzeba było pilnować

Na spotkaniu w Sosnowcu u TTkowiczów był przypadek że lokomotywa wjechała na rozprucie powodując zwarcie
 

Załączniki

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#20
Młodzikowski napisał(a):
wjazd na "anglika" z jednej strony, możliwy jest zarówno z jednego jak i drugiego toru przy tym samym ustawieniu iglic.
Niemożliwe. W prawdziwym rozjeździe krzyżowym jak i jego modelu, z dwoma napędami, można tylko jeden z czterech przejazdów realizować w danym momencie.
Gdy się wjedzie z drugiego toru to nie tylko zwarcie ale i wykolejenie, chyba że lokomotywa da rady rozpruć.
Co innego w przypadku takiej np. Pikowskiej zabawki, gdzie jest jeden napęd
ruszający przeciwsobnie iglicami, dzieki czemu można jechać oboma torami na wprost albo oboma na krzywo.
Ale tu mowa chyba o 42496 ?
Wydaje mi się że sprawa jest prosta i została wyjaśniona.

Ciekawi mnie natomiast polaryzacja "beselera" - tej środkowej części...