Nie znałem Kolegi, ale Chabówka przewijała się przez moje wczesne życie bardzo często bowiem przez tę miejscowość podróżowałem z rodzicami z Wrocławia przez Kraków do Mszany Dolnej i później dalej. Nie znam też autorów poniższych fragmentów wierszy, które mówią więcej niż potrafię teraz powiedzieć.
"Już nadszedł czas
Czas by się pożegnać
Pożegnać na zawsze?
Nie, bo w końcu spotkamy się
Po tamtej stronie życia
Tam gdzie anioły się weselą
Gdzie nie ma cierpienia, smutków
Tam gdzie nie ma problemów"
..... Odjechał już pociąg Twój,
Z pociągiem odjechałeś Ty
A my zostaliśmy sami .......
Spoczywaj w spokoju