Jak jest ogólnie przyjęte łączenie elektryczne rozjazdu z torem (nie mam tu na myśli złączek izolacyjnych, tylko "typowe" połączenie) - z zastosowaniem złączek szynowych, czy bez? Drugi wariant jest teoretycznie ładniejszy, ale może zamiast spinania się z montażem i lutowania większej ilości kabli nie przejmować się i stosować złączki szynowe?