Panowie, przybysz z obcej planety czytając Wasze zachwyty nad imprezą w Piotrkowie, dobrowolnie poddałby się sekcji w strefie 51, oczywiście powalony wystawcami..
"Zaczniemy od nagród w rzeczonym konkursie, zaiste krętymi drogami chadza gust publiczności, owszem coś się na niej działo i to plus, natomiast kilka skrzynek wykończonych tak sobie a reszta gołe dechy, to zdecydowany minus."
- Zapominasz, że w większości, wyboru dokonali całkowici ignorancji w kwestii modelarstwa z tendencją wyboru, dużo i kolorowo. Trudno więc wymagać, aby ich gusta pokrywały się z Twoim czy innych znawców dziedziny.
"Makieta Londynu, tak zdecydowanie poziom mizerny, absolutnie niezasłużona makieta, ale oceniali zwiedzający."
- Makieta Londyn 70 przyjechała prosto z Anglii prezentując całkiem inny kierunek modelarstwa.
Brytyjczycy preferują makiety torty łączne w całość. Myślę że zamiast słów krytyki niezależnie od naszych gustów należy się podziękowanie Jonowi za chęć przyjazdu i zaprezentowaniu małego fragmentu segmentowego tortu makiety.
"Moim zdaniem najładniejsze były dwie makiety niemieckie w zetce, pomroczna jak zwykle wiało nudą a podjeść było strach,ze względu na odłamki po co rusz eksplodujących nabrzmiałych ego, na innych też wodotrysków nie było."
- Jest demokracja i każdy może wyrażać opinie jakie mu pasują osobiste lub pod publiczkę.
"Ogrodowa kolej, żadnego pomysłu położone byle jak tory i dzieci turlające wagony,"
- Pierwotnie kolej w/w miała mieć swoje miejsce na zewnątrz hali. Prezentując się jako okrąg o średnicy 12m. Z przyczyn technicznych, które wynikły w ostatniej chwili, musiano zrezygnować z tego wariantu.
"duże modele, robiły wrażenie, zwłaszcza dźwig, brakowało ruchu, kiedy powstanie w tym biednym, umęczonym, katolickim kraju choćby jedna makieta w wielkości 1, czy dożyję tego dnia."
- Może w przyszłym roku.
"Sprawę stoisk i im przysługującym nagrodom pominę, niektóre wyglądały co najmniej biednie jeśli nie prowincjonalnie."
- Cóż, rzecz gustu i przygotowanie prezentacji swoich wyrobów przez producentów. Celem wyjaśnienia. W kategorii stoisko handlowe przyznawana jest tylko jedna nagroda.
"Co robiły te byle jakie skrzynki rzucone na stoisku, nie wiadomo czyim, i po co, ani ładne ani ciekawe, zapchajdziura,"
- O jakie, czy czyje stoisko chodzi??? Świat Modeli Rybnik czy Panów z Warszawy?
"gdyby można cofnąć czas, i na imprezę przyjechałby Ś.P Ostrów z Krzyśkiem Młodzikowskim, gawiedź nie ruszyłaby się z miejsca godzinami, bo tak było wszędzie gdzie się ten modelarz pojawił, i to powinno organizatorom dać dużo do myślenia, jakość nie ilość."
- Impreza jest otwarta, gdyby Pan Młodzikowski wyraził chęć i się zgłosił jak zrobili to inni nie trzeba byłoby cofać czasu.
"Generalnie chwała organizatorom, za starania, jeśli podejdą poważnie do słów konstruktywnej krytyki, stworzą coś co może nawet za kilka lat konkurować rozmachem z SH, bo atmosferą już wspomniane przewyższa."
- Słowa Krytyki przyjmujemy zawsze z pokorą. To pomaga w uniknięciu błędów w przyszłości.
"Bawiłem się dobrze, a wisienką na torcie było spotkanie z legendą modelarstwa i malarstwa, Panem Korczak-Ziółkowskim (mam nadzieję że niczego w nazwisku nie pomotałem) otóż mnie zwykłemu człowiekowi było dane rozmawiać żywą legendą, szkoda tylko że jego obecności nie zauważono."
-
Zauważono, Pan Jurek jest honorowym członkiem stowarzyszenia i przybył na zaproszenie. Z racji swojego wieku był tyle czasu na ile wystarczyło mu sił. Plus rozmowa z przyjacielem Sylwestrem.
"Z przyziemnych spraw, jedna toaleta, i to praktycznie nie sprzątana, na taki tłum, no ale ludzie z mojego pokolenia zwyczajni są kolejek, młodsi szli w krzaki"
- Fakt, jedna toaleta to stanowczo za mało, ale było to konsekwencją Trybunałów 2014. Gdzie zostały udostępnione dodatkowo 3 na piętrz i jedna z nich została zdewastowana. Taka szara rzeczywistość, Polskie piekiełko, jedni dewastują imprezy inni za przeproszeniem kible. A krzaków nie było