W zasadzie wszyscy już wszystko pokazali, dlatego pokazuję tylko obrazki (niestety wykonane telefonem) z podróży na Trybunały oraz drogi powrotnej. Impreza rzeczywiście bardzo dobra i lepsza od zeszłorocznej. Rano gdy zadzwonił budzik miałem chwilę wahania czy jechać ale teraz uważam, że zdecydowanie było warto! Podróż bardzo przyjemna poza wrażeniami z syfiastego TLK Wrocławianin, na którego musiałem się przesiąść w Koluszkach. Wagony w stanie tragicznym, chyba najgorsze jakimi dysponuje PIC we Wrocławiu.