• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii SU46

Remaj12

Znany użytkownik
T M M
Reakcje
4.629 71 19
#63
Zapowiada się rewelacyjnie :D ! Wózki wyglądają wspaniale - bardzo "przestrzenne". Bardzo mi się podoba rurka od rynienki deszczowej poprowadzona aż do końca stopnia wejściowego - super! Są też nieobecne w poprzednich modelach lusterka.

piko_su46_1.png


Warto zwrócić uwagę, że przedział maszynowy w modelu będzie w pełni przestrzenny :podstepny: (na przestrzał) tak jak w modelach zachodnioniemieckich lokomotyw elektrycznych serii 151 (y) .

piko_su46_2.png


Zapowiada się naprawdę dobry model. Jednak nie dają mi spokoju przestrzenne (a więc z założenia nieco przeskalowane) wycieraczki :ostrozny: ... poczekamy, zobaczymy, ale nie mniej uważam, że tak wykonanego wielkoseryjnego modelu jeszcze nie mieliśmy (y) .
 

Remaj12

Znany użytkownik
T M M
Reakcje
4.629 71 19
#65
Rozumiem, że jak zwykle w Twoich wypowiedziach jak coś Piko to spoko, ale chyba trochę się zapędzasz w tej reklamie. Co nie umniejsza faktu, iż faktycznie zapowiada się bardzo dobry model.
Drogi Irku :) , wiedziałem, że jak pochwalę PIKO i napiszę, że model mi się podoba i uważam, że się świetnie zapowiada to zaraz mi to ktoś wytknie :cry: . Uznałem jednak, że nie mogę przejść obojętnie obok tego modelu - czego by nie powiedzieć o PIKO, nie można powiedzieć, że nie robią postępów i sądzę, że modele lokomotyw serii SU46 będą najlepszymi modelami typowo polskich lokomotyw tej firmy (na chwilę obecną). Rozumiem, że macie mi za złe (i wypominacie mi to prawie przy każdej okazji), że wspierałem i pomagałem PIKO, ale czy coś w tym złego? Lubię tę firmę, a jej modele stanowią znaczącą większość modeli w mojej kolekcji (pytanie - dlaczego :niepewny: ?). Cieszę się jednak, że prototyp modelu nie tylko mi się podoba, ale nawet Tobie :D - bardzo wymagającemu kolekcjonerowi, z dużą wiedzą, bystrym okiem (y) i - co rzadko się zdarza - z doświadczeniem produkcyjnym (znasz produkcję modeli od kuchni i brałeś w niej udział). Domyślam się, że "obowiązkowo" kupisz model w malowaniu PKP Cargo ;) . "Suki" bardzo mi się podobają i liczę, że PIKO przygotuje również modele lokomotyw, które pracowały w lokalnym ruchu pasażerskim np. z "Bipami" czy później z "Bohunami". Czekam z niecierpliwością na gotowy model :) .
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 116 22
#66
Piłem do konkretnej innej Twojej wypowiedzi i ją zacytowałem. Ty powyżej wyjaśniłeś coś innego pięknymi słowami. A zatem jeszcze raz:
tak wykonanego wielkoseryjnego modelu jeszcze nie mieliśmy
Jakbyś na końcu dodał jeszcze "firmy Piko", to wszystko byłoby w porządku. A tak to naginasz rzeczywistość i to mi się nie podoba. Bo takim stwierdzeniem jakbyś chciał wszystkim wyjaśnić, że takiego modelu jak SU46 firmy Piko to jeszcze Polska nie widziała. A to prawda nie jest.
 

Remaj12

Znany użytkownik
T M M
Reakcje
4.629 71 19
#67
Jakbyś na końcu dodał jeszcze "firmy Piko", to wszystko byłoby w porządku. A tak to naginasz rzeczywistość i to mi się nie podoba. Bo takim stwierdzeniem jakbyś chciał wszystkim wyjaśnić, że takiego modelu jak SU46 firmy Piko to jeszcze Polska nie widziała. A to prawda nie jest.
Teraz rozumiem co miałeś na myśli :) . Masz po części rację, ale ja również :podstepny: . Może napisałem zbyt ogólnie, ale prawdą jest też to co napisałem, bo będzie to pierwszy model typowo polskiej lokomotywy z przestrzennym (na wylot) przedziałem maszynowym, więc stwierdzenie, że takiego wielkoseryjnego modelu typowo polskiej lokomotywy jeszcze nie mieliśmy jest prawdziwe :p ... ;) .
 

przemas22223

Aktywny użytkownik
Reakcje
118 16 3
#69
Model Piko wygląda bardzo obiecująco w przeciwieństwie do MTB.
Na filmiku z udziałem szefa Piko zauważyłem że reflektory ma poprawione.
No chyba że się mylę.

Fajnie by było gdyby jeszcze Piko zrobiło by jeszcze model ST43.
 

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.618 177 14
#71
Piłem do konkretnej innej Twojej wypowiedzi i ją zacytowałem. Ty powyżej wyjaśniłeś coś innego pięknymi słowami. A zatem jeszcze raz:

Jakbyś na końcu dodał jeszcze "firmy Piko", to wszystko byłoby w porządku. A tak to naginasz rzeczywistość i to mi się nie podoba. Bo takim stwierdzeniem jakbyś chciał wszystkim wyjaśnić, że takiego modelu jak SU46 firmy Piko to jeszcze Polska nie widziała. A to prawda nie jest.
Teraz rozumiem co miałeś na myśli :) . Masz po części rację, ale ja również :podstepny: . Może napisałem zbyt ogólnie, ale prawdą jest też to co napisałem, bo będzie to pierwszy model typowo polskiej lokomotywy z przestrzennym (na wylot) przedziałem maszynowym, więc stwierdzenie, że takiego wielkoseryjnego modelu typowo polskiej lokomotywy jeszcze nie mieliśmy jest prawdziwe :p ... ;) .

Czytam Wasze wypowiedzi i chyba najwyższy czas powiedzieć oficjalnie pomagam Piko to i reklamuję Piko na tym forum bo zależy mi na popularności i zyskach tej firmy, popieram inne firmy bo działam czy działałem w podobnym kierunku. Po prostu lobbuje .

Tyle w temacie, może w końcu by się skończyły te forumowe przekomarzania . Pozdrawiam .
 
Ostatnio edytowane:

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
#76
Czyli twierdzisz, że Gags z plastiku będzie lepszy?
Pod względem stosunku ceny do jakości niewątpliwe będzie tak, jak zawsze było w podobnych przypadkach.
Pojawienie się na rynku przyzwoitego modelu seryjnego oznaczało w praktyce wyzerowanie popytu na kilkukrotnie droższe (co nie oznacza, że kilkukrotnie lepsze) modele od mini-producentów.
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.801 266 41
#77
Pod względem stosunku ceny do jakości niewątpliwe będzie tak, jak zawsze było w podobnych przypadkach.
Pojawienie się na rynku przyzwoitego modelu seryjnego oznaczało w praktyce wyzerowanie popytu na kilkukrotnie droższe (co nie oznacza, że kilkukrotnie lepsze) modele od mini-producentów.
Należy rozróżnić ceny/jakość lokomotyw : SM42 , SP45 EFC-Loko i SU46 Warwick - tu są może nie kilkukrotnie droższe , są jednak
aż 3-krotnie ! droższe ( mam na myśli wersje z pełną elektroniką EFC/Wawick/Piko ) .... Od cen/jakości wykonywanych wagonów.
Wagony UMF , konkretnie 406R akurat są tylko półtorakrotnie droższe .
I zapowiadana nowa wersja cystern 406R UMF jeśli utrzyma cenę - 1,5 droższa , będzie co najmniej 2-3 razy lepsza od cystern Robo...
Więc to skądinąd słuszne stwierdzenie :

Pojawienie się na rynku przyzwoitego modelu seryjnego oznacza (...) w praktyce wyzerowanie popytu na (...) modele od mini-producentów.
Może nie do końca będzie miało zastosowania do UMF ... ?
Jest jeszcze jeden mechanizm rynkowy :

"Po zaspokojeniu modelarskiego popędu standardowymi czy nawet dobrej jakości modelami ...
Delikwent rafinuje się ;) ( staje się bardziej wyrafinowany ) i sięga po bardziej zaawansowane ekskluzywne produkty pod warunkiem zachowania identycznej proporcji wyższej ceny do wyższej jakości."
 

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.117 50 6
#78
....... i sięga po bardziej zaawansowane ekskluzywne produkty pod warunkiem zachowania identycznej proporcji wyższej ceny do wyższej jakości."
To działa w dwie strony. Ja dla przykładu rezygnuje z bardziej zaawansowanych produktów ( EFC, Wawric itp - choć na pewno nigdy nie zrezygnuje z parowozów konwertowanych przez FENIXA - to pewne, no chyba, że będę bardzo, bardzo głodny) na rzecz tych tańszych, które, za to mogę posiadać w większych ilościach. No takie np. Twoje "wahadło" Mnie 2 Gagsy na makiecie nie zadowolą. Do gabloty owszem, ale na makietę muszę mieć przynajmniej 6-8. Wybiorę zatem produkt masowy ( zakładam, że będzie on na poziomie cystern PIKO czy ROBO - bo mnie taki poziom wykonania zupełnie wystarczy) z prostych przyczyn ekonomicznych, których nie muszę tu chyba rozwijać, bo każdy sobie przeliczy różnicę między wagonem za 150zł , a 300. Jako miłośnik trakcji spalinowej, a Fiatów zwłaszcza, pozbyłem się ( poza 1) modeli EFC, za którą to kwotę nabyłem całą stajnie pikowskich Fiatów. Te trafiły potem do naszego Telewizora, po którego zabiegach, w mojej opinii wyglądają zaj......e, a obecnie cieszą moje oko stojąc w stadzie przed lokomotywownią. A uwierzcie mi - w stadzie wyglądają o niebo lepiej. Podsumowywując, nie jestem hyper detalistą, nie liczę wywietrzników na dachu wagonu, czy odległości między sprężynką a drucikiem, więc wybieram 15 cystern piko/roco/co tam jeszcze od 3 perfekcyjnie i szczegółowo wykonanych wyrobów manufakturowych. Rozumiem natomiast wszystkich tych, którzy myślą zupełnie odwrotnie. To zupełnie normalne. Jak to mówią: jeden lubi czekoladę, a drugiemu się nogi pocą.
 

Załączniki

Ostatnio edytowane:

Gillecriosd

Nowy użytkownik
Reakcje
35 12 1
#79
Należy rozróżnić ceny/jakość lokomotyw : SM42 , SP45 EFC-Loko i SU46 Warwick - tu są może nie kilkukrotnie droższe , są jednak
aż 3-krotnie ! droższe ( mam na myśli wersje z pełną elektroniką EFC/Wawick/Piko ) .... Od cen/jakości wykonywanych wagonów.
Wagony UMF , konkretnie 406R akurat są tylko półtorakrotnie droższe .
I zapowiadana nowa wersja cystern 406R UMF jeśli utrzyma cenę - 1,5 droższa , będzie co najmniej 2-3 razy lepsza od cystern Robo...
Więc to skądinąd słuszne stwierdzenie :

Pojawienie się na rynku przyzwoitego modelu seryjnego oznacza (...) w praktyce wyzerowanie popytu na (...) modele od mini-producentów.
Może nie do końca będzie miało zastosowania do UMF ... ?
Jest jeszcze jeden mechanizm rynkowy :

"Po zaspokojeniu modelarskiego popędu standardowymi czy nawet dobrej jakości modelami ...
Delikwent rafinuje się ;) ( staje się bardziej wyrafinowany ) i sięga po bardziej zaawansowane ekskluzywne produkty pod warunkiem zachowania identycznej proporcji wyższej ceny do wyższej jakości."
Cysterny Robo mają sporo niedoróbek jak np ostre krawędzie przy tabliczkach lub pasach przy beczkach lub wad lakierniczych. Zawsze jak czekam na model od Robo to drżę, czy nie będzie jakiś nieakceptowalnych wad, bo to potem kłopot wysyłać model z powrotem i czekać na nowy, ale i tak na pewno modele UMF nie są lepsze 2-3 razy (miałem kiedyś jeden). Można powiedzieć, że to różnica na poziomie różnicy w cenie- 1,5 raza i to tylko przez kulejącą kontrolę jakości w Robo. Natomiast Piko nie ustępuje UMF w ogóle a różnica w cenie jest prawie dwukrotna.
 
Ostatnio edytowane:

MaDzik

Nowy użytkownik
Reakcje
6 0 0
#80
No i znowu nasuwa się oczywisty wniosek, że wiele zależy od oczekiwań odbiorcy i zarazem jego znajomości konstrukcji oryginału. Z jednej strony naturalnym jest, iż chcąc mieć model prezentacyjny do gabloty, cenimy sobie bardziej odwzorowanie detali niż w przypadku zestawiania "sznura" do pojeżdżenia, z drugiej natomiast żeby wiedzieć czy model jest precyzyjnie odwzorowany trzeba znać szczegóły wzoru, na bazie którego powstał (przecież są tacy, którzy mieliby kłopot ze wskazaniem istotnych różnic w konstrukcji SP45 i SU45 czy SM42 i SP42). Pamiętajmy również, że tak cena, jak też jakość (wysoka/niska), to kryteria dość subiektywne - dla jednego "Fiat" za "tysiaka" od Piko jest drogi, a dla drugiego ten za ponad trzy, od EFC, w przystępnej cenie.
 

Podobne wątki