• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii SU46

ffox

Administrator
Zespół forum
Reakcje
3.454 12 0
Zarówno duże jak i małe żaluzje SU46 malowane były na kolor górnej części pudła (czyli jasno-zielony), natomiast faktem jest, że brudziły się one nierównomiernie.
Z moich obserwacji wynika, że małe, nieruchome "żaluzje" brudziły się szybciej, albo po prostu zwykle nie były myte, natomiast duże, ruchome żaluzje częściej można było spotkać w takim kolorze na jaki były malowane - m.in. dlatego, że były czyszczone lub ropowane (razem z całym pudłem) przez obsadę danej lokomotywy.
Czy jest możliwe, aby żaluzje brudziły się AŻ TAK SZYBKO, że tylko one sprawiały wrażenie brudnych?

Poniżej zdjęcie SU46-001.
Wózki, aż się świecą od czystości.
Jak dla mnie żaluzje w tym przypadku ewidentnie są czarne i nie sprawiają wrażenia brudnych.
Oczywiście to tylko moja interpretacja.
SU46-001.jpg
 

Bernard Sobczyk

Aktywny użytkownik
SKMK
Reakcje
520 14 1
Firanki i proporczyki w kabinach SU46 w IV epoce na pewno występowały częściej niż u schyłku eksploatacji tych maszyn choćby dlatego, że w tamtych czasach lokomotywy miały stałe drużyny trakcyjne, które często dbały o sprzęt niemal jak o swój drugi dom.
No właśnie, kojarzę, że gdyńskie 46 w epoce V z w/w przez Ciebie powodów, ich po prostu nie miały:)
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
Firanki i proporczyki w kabinach SU46 w IV epoce na pewno występowały częściej niż u schyłku eksploatacji tych maszyn
No właśnie, kojarzę, że gdyńskie 46 w epoce V z w/w przez Ciebie powodów, ich po prostu nie miały
"Ich" znaczy firanek i proporczyków? Jeżeli tak, to co to jest (pozwoliłem sobie wykorzystać zdjęcie kolegi Bernarda)?

IMG_20180325_111421(c).jpg


O żaluzjach było już dużo, mnie przekonują stwierdzenia kolegi Andrzo, dotyczące mniejszych żaluzji i obserwacje kolegi Bodka:
Co więcej, również pozostałe były malowane w kolorze pudła. Ten ciemny kolor to efekt tego, że są stosunkowo cienkie i bardziej widać ciemną przestrzeń przedziału silnikowego niż same żaluzje.
Z moich obserwacji wynika, że małe, nieruchome "żaluzje" brudziły się szybciej, albo po prostu zwykle nie były myte, natomiast duże, ruchome żaluzje częściej można było spotkać w takim kolorze na jaki były malowane - m.in. dlatego, że były czyszczone lub ropowane (razem z całym pudłem) przez obsadę danej lokomotywy.
A świadczyć o tym mogą też zdjęcia prototypów, jak to zamieszczone przez kolegę ffoxa wyżej, jak i fotka SU46-002, jaką ja mam (ale już nie będę wstawiał).
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.592 25 2
Te duże żaluzje doprowadzały powietrze z zewnątrz do chłodzenia wody od silnika, natomiast te małe to był pobór powietrza do lokomotywy i do silnika, Tylko czy tam nie było w nich od razu filtrów powietrza nasączonych olejem lub sam wkład z włókniny.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.324 56 1
Jak dla mnie żaluzje w tym przypadku ewidentnie są czarne i nie sprawiają wrażenia brudnych.
Oczywiście to tylko moja interpretacja.
Moim zdaniem nie do końca. Patrząc na żaluzje, połowę "pola" wypełnia zacienione miejsce między nimi. Gdy przypatrzeć się i skupić wzrok na odcieniu poszczególnych "szczebelków" nie powiedziałbym, że są czarne, to raczej dwa kolory ułożone naprzemiennie siebie zlewają się w jeden ciemny podczas oglądania. O ile dobrze widzę, to "duże" żaluzje są ustawione pod innym kątem? Tyle z teoretyzowania, tamtych czasów nie pamiętam a ocena ze zdjęcia to niejednokrotnie jak wróżenie z fusów ;)
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.592 25 2
Witam
A tu zdjęcia z 1994 roku z uruchomienia ponownego SP47. Są to zdjęcia z fabrycznego malowania SP47 i mogą być pomocne, a nie z malowania z lat 2015-18.
Na jednym zdjęciu żaluzje chłodnic są zamknięte i w kolorze metalicznym a na drugim otwarte i to wygląda jakby były czarne.
Żaluzje stałe mają lamelki w kolorze pudła i widać pod nimi wkład filtru z włókniny a od chłodnic są całe metalowe.
Może to się przyda. Rok 1994.
SP47 001 d.jpg

SP47 001.jpg
 

Bernard Sobczyk

Aktywny użytkownik
SKMK
Reakcje
520 14 1
"Ich" znaczy firanek i proporczyków? Jeżeli tak, to co to jest (pozwoliłem sobie wykorzystać zdjęcie kolegi Bernarda)?
Mi to zasłonki nie przypominało. Może kamizelka odblaskowa? (jakiś otwór widąc jakby na ramię oraz dosyć nieregularny "zwis"). Poza tym byłaby tylko w jednym oknie? Mam kilka zdjęć 049 jeszcze, jeżeli autor wyrazi zgodę to wrzucę dla porównania. Zdjęcie dzięki uprzejmości Adama Goździewicza.
 

Załączniki

Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
Też pomyślałem o jakimś fragmencie ubrania, ale to raczej powieszono by na haczykach na tylnej ścianie kabiny, a nie w narożniku między oknami. A tego, co jest (lub nie ma) w drugim narożniku na tym zdjęciu w ogóle nie widać.
 

bankier9a

Aktywny użytkownik
Reakcje
246 9 4
Na moje oko znaczenie ma ułożenie żaluzji - na niektórych zdjęciach są one "otwarte" (wtedy są ciemniejsze) a na innych "zamknięte" (w kolorze pudła). Jako, że nie zgłębiałem tajników budowy tych lokomotyw to może tylko miraż komputerowego tetryka?
 

EU07-470

Nowy użytkownik
Reakcje
42 0 0
Odnośnie żaluzji (odejmowalnych i stałych).

Owszem, instrukcja malowania pudła obejmuje, zarówno jedne jak i drugie. Natomiast nie ma co się sugerować zdjęciami, ponieważ dużo zależy tutaj od kąta padania światła. Na wielu zdjęcia żaluzje stałe wyglądają na czarne, dlatego że są bardzo zabrudzone lub światło pada z góry. Ponadto w przypadku mycia pudła, z uwagi na ich konstrukcję, po prostu nie są one dokładnie umyte. Pudło może być czyste, ale żaluzje będą dalej brudne. To samo tyczy się odmalowywania pudeł lokomotyw między naprawami okresowymi czyli w eksploatacji przez drużyny trakcyjne lub warsztaty. Tutaj, ponownie z uwagi na konstrukcję żaluzji ich malowanie jest bardzo czasochłonne i upierdliwe, wymaga zużycia dużej ilości farby. Często ograniczało się do odmalowania zewnętrznej powierzchni rynienki, natomiast powierzchnia płaska, która jest pod kątem i wchodzi wewnątrz pudła nie była odmalowana. Być może w czasach kryzysu i ZNTK rezygnował z malowania tych powierzchni "idących" w kierunku wnętrza pudła, tam naprawdę zużywa się dużo farby aby miało to swój efekt.
W uproszczeniu, przekrój żaluzji stałej wygląda mniej więcej tak:
zaluzja.png
To mniej więcej wyjaśnia dlaczego na niektórych zdjęciach widzimy "świeże" pudło a żaluzje czarne tzn. brudne lub nie odmalowane :)

Co do żaluzji odejmowalnych - aluminiowe, które otwierają się lub zamykają w układzie chłodzenia silnika. Są one takiej konstrukcji, że łatwo je domyć czy przemalować (tam na zdjęciu SP47 nie zostały one odmalowane).
Myślę, ze to wyczerpuje temat żaluzji w 100%
 

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.498 35 0
Ostatnio ustawiałem sobie tapetę w pracy i dostrzegłem na dużych żaluzjach w tym wypadku dobre ujęcie.
Jedna jest otwarta a druga zamknięta/przymknięta i tutaj widać różnicę w odbiorze koloru. Ta z lewej wydaje się być czarna a z prawej zielona. Kwestia kąta ustawienia i wysokości na, której wykonano zdjęcie. Ci co zrobią bardziej czarne mają jak by otwarte a posiadający model w bardziej zielonymi mają jak by przymknięte. To samo zdjęcie pokazywał ffox tylko w miniaturce i ja tego nie zauważyłem. Jak dla mnie nie ma o co kruszyć kopii.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.JPG

Zdjęcie ze strony: https://piko.de/DE/index.php/pl/akt...ma-2019-h0-lokomotywa-spalinowa-su46-pkp.html
 

Podobne wątki