• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii SU42/SM42/SP42

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.921 119 22
Czy ktoś zwrócił uwagę na to że w SP42 nie ma tych dziwnych klap na przedziałach maszynowych? A może tak zrobione zdjęcia chociaż na Cargo widać je od razu o_O Czy to znaczy że w kolejnych wersjach SM42 też już ich nie będzie? Byłoby fajnie :cool:
Nie klapy tylko jakieś ranty. Faktycznie na zdjęciach modelu SP42 już tego nie widać. Ogromnie mnie i mojego znajomego te ranty zastanawiały. W oryginale prawdopodobnie pewna liczba lokomotyw faktycznie takowe miała, ale tamta SM42 Cargo chyba akurat nie. Poza tym, baliśmy się że wszystkie przyszłe modele Piko będą to miały, a raziło nas to w oczy straszliwie wręcz. Wygląda jednak na to, że albo był to błąd pierwszego modelu, albo też zamierzone działanie, w każdym razie chyba nie będzie to standard, a skoro tak to wspaniale. (y)
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
845 77 5
Czy ktoś zwrócił uwagę na to że w SP42 nie ma tych dziwnych klap na przedziałach maszynowych? A może tak zrobione zdjęcia chociaż na Cargo widać je od razu o_O Czy to znaczy że w kolejnych wersjach SM42 też już ich nie będzie? Byłoby fajnie :cool:
Wydaje mi się, że pomarańczowy pasek rozmył je troszkę wizualnie, jeżeli mówimy o tym rancie.
 

Uriel

Znany użytkownik
Reakcje
17 0 0

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
Niestysty,ale Twój dekoder nie wytrzymał prób :( ...
Dokładnie tak jak piszesz, ale już mi się w nocy nie chciało nic więcej sprawdzać, bo oczy zachodziły mgłą.
Mam jeden dekoderek i być może jest to Lenz, ale muszę mu się dobrze przyglądnąć i sprawdzić, gdyż dostałem go z pozostałościami po parowozie, więc nawet nie wiem, czy jest sprawny.

Za to dziś w wolnej chwili wziałem do sprawdzenia na hipszankę, dekoder Esu, którym usiłowałem ruszyć Cargonkę i diagnoza wykazała jednoznacznie, że można go sobie wsadzić w ... kosz na smieci lub przerobić na wisiorek do kluczy dla teściowej.
Gdybym w nocy sprawdził Cargonkę na innym dekoderze, to pewnie bym się tak nie wkurzał, ale jak się zmęczonym, to czasem lepiej odpuścić.

Dziś wykonałem testy Cargonki na dwóch dekoderach Esu LokPilot Basic oraz M133 by Martinezo.

Esu LokPilo Basic ma ewidentny problem ze sterowaniem, model reagował nerwowo przy każdym ruszaniu, ustawienia kroków nic nie dawały, a maszyna telepała się paskudnie - zdecydowanie odradzam stosowanie tego dekodera.

M133 w tym starciu wypadł zdecydowanie lepiej, choć do ideału sporo brakuje i pomimo kilkukrotnych ustawień można zapomnieć o liczeniu podkładów jak to można było oglądnąć na filmie Karola; maszyna na minimalnej widocznie szarpie, ale wraz ze wzrostem prędkości zjawisko stopniowo zanika, co już daje szanse na zabawę
- ten dekoder może stanowić czasową i tanią alternatywę przed kupnem lepszego, polecanego przez kolegów z forum.

Niestety podczas obu testów do moich uszu dochodziły dziwne odgłosy z przekładni obydwu wózków, co ciekawe model jest po jeździe docierającej i smarownie nic nie daje, więc trochę się obawiam, czy te przekładnie nie będą się sypać ze względu na niekoniecznie idealne wykonanie/spasowanie.

P.S. Dziękuję Pepejowi i Karolowi za wsparcie techniczne (y)
 

Sebastian B.

Aktywny użytkownik
Reakcje
62 9 2
Z wypowiedzi ciemnego lorda wychodzi na to ze ESU Lokpilot sa do d... Bedzie trzeba albo lenza silver albo zimo mx63 sobie sprawic .Chyba ze te esu V1.0 lokpilot sa do niczego a esu lokpilot V3.0 czy esu lokpilot V4.0 sa lepsze od tych .Hmmm....
Ciekawe czemu dek esu nie chce za bardzo pracowac z pikolcami ? :confused::(
 

darekgol

Aktywny użytkownik
Donator forum
Reakcje
401 4 1
Z wypowiedzi ciemnego lorda wychodzi na to ze ESU Lokpilot sa do d... Bedzie trzeba albo lenza silver albo zimo mx63 sobie sprawic .Chyba ze te esu V1.0 lokpilot sa do niczego a esu lokpilot V3.0 czy esu lokpilot V4.0 sa lepsze od tych .Hmmm....
Ciekawe czemu dek esu nie chce za bardzo pracowac z pikolcami ? :confused::(
U mnie ESU LokPilot sprawuje się poprawnie. Nie wiem jaka to wersja, ale kupiona ok. dwóch lat temu.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.994 498 33
Ciekawe czemu dek esu nie chce za bardzo pracowac z pikolcami ?
U mnie ESU LokPilot sprawuje się poprawnie. Nie wiem jaka to wersja, ale kupiona ok. dwóch lat temu.
Ja mam ESU LokPilot Basic w BR118 Piko i też działa bez problemu, po niewielkiej modyfikacji CV (pisałem już kiedyś o tym). SM42 jeszcze nie mam, więc nie mogę potwierdzić, że w tym modelu też to działa.
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
Nie mam nic do Esu LokPilota, ale niestety ten dek u mnie nie chciał współpracować z modelem, a przy okazji przetestowałem Roco 10732, który działał podobnie jak Esu, czyli do luftu - zastanowił mnie jeden fakt, kiedy wziąłem do moich drobnych rączek, to obydwa dekodery wygladały tak samo, toćka w toćkę.

Poniżej zamieszczam zdjęcia dekodera (może ktoś rozpozna zbója), który zamontowałem, a że jest z odzysku i nie mam do niego żadnych papierów, to nie wiem jaki to jest model i jakiego producenta, poza faktem, że ma ponad 4 lata i już trochę leżał.
Owszem podczas liczenia podkładów słychać buczenie silnika, więc zaczałem się zastanawiać, czy to nie jest słynny kiler silników od Roco :niepewny:
Jednak po przyspieszeniu i jeździe szybszej od spacerowej miło brzęczy, więc chwilowo mam spokój.
 

Załączniki

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.974 275 41
Ja to sie po prostu zastanawiam, czy oni tam w PIKO nie robią testów jazdy modelu? Jak można wypuścić nowy, ładny i oczekiwany model który jeździ jak wóz drabiniasty po wertepach. Co z tego, że ładny, jak BUBEL !
...tzn. że co ? ...że są poważne zastrzeżenia do jazdy Stonki ?... ile polowy jest silnik ?...

Dekodery Martinezo mają wybitnie dostosowaną charakterystykę do silników trójpolowych , zwłaszcza starego Piko.Taka jest opinia o nich w Drac.Wagg-Ind.
Jaki dekoder zaleca właściwy producent w Chinach Korporacyjnych do Stonki ?
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.921 119 22
O, wylazło coś spod ziemi i znów zaraz zacznie obrzydzać wszystkim model, dokładnie wykazując każdą jego wadę, a silnik rozbierając na każde pole osobno. ;-)
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
...tzn. że co ? ...że są poważne zastrzeżenia do jazdy Stonki ?... ile polowy jest silnik ?...
Silnik 3 polowy z dwoma kołami zamachowymi.
Model dobrze jeździ na Lenzu jak i Zimo, a reszty raczej nie toleruje za wyjątkiem może M133 by Martinezo, czyli szarpie, trzeszczy, buczy i telepie się jak jak by co najmniej febry dostała.
I co Hrabia na to ?

O, wylazło coś spod ziemi i znów zaraz zacznie obrzydzać wszystkim model, dokładnie wykazując każdą jego wadę, a silnik rozbierając na każde pole osobno. ;-)
Irek, przecież już po północy jest, to nie masz się co dziwić, tylko gdzie się podziały dziewczyny z obstawy Hrabiego ?
Szkoda, ... nie ma, a myślałem, że ... dziś na służbie coś pobaluję, a tu ... Piko :D
 

pepej

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
...tzn. że co ? ...że są poważne zastrzeżenia do jazdy Stonki ?... ile polowy jest silnik ?...
3 - polowy, na Zimo MX630 liczy podkłady

Dekodery Martinezo mają wybitnie dostosowaną charakterystykę do silników trójpolowych , zwłaszcza starego Piko.Taka jest opinia o nich w Drac.Wagg-Ind.
Jaki dekoder zaleca właściwy producent w Chinach Korporacyjnych do Stonki ?
Przetestowałem na dwóch podobnych konstrukcjach MERG133 i niestety nie udało się tak ustawić kompensacji by nie było szarpania przy ruszaniu - bez kompensacji CV54 = 32 miodzio płynna jazda
 

Podobne wątki