• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii SU42/SM42/SP42

Uriel

Znany użytkownik
Reakcje
17 0 0
Odgłosy w 29-30 sekundzie pochodzą od sterowania, czy generuje SMka?
Takie odgłosy niestety ale generuje SMka. Z tego co się przysłuchiwałem i przyglądałem to dźwięk ten powstaje na styku metalowej ślimacznicy z plastikową zębatką. Ale to moje przypuszczenia - ponieważ nie rozbierałem wózków i głębiej się temu problemowi nie przypatrywałem ;)
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.921 119 22
Skoro nawet z innym silnikiem na pokładzie są problemy przy DCC, oraz skoro udało mi się oryginalny silnik płynnie uruchomić pod DCC, to moim zdaniem problem leży jednak nie w silniku a w dekoderze, bądź jego ustawieniach.

I jeszcze coś. Są na tym forum osoby które zajmują się komercyjnie zabudową dekoderów do tych modeli. Skoro robią to za kasę, to jak sądzę mają sposób na ten problem i czytając nasze długie dywagacje się śmieją tylko z nas. Bo i jakoś tak w tym wątku podejrzanie się nie udzielają... Myślę, że te osoby znają sposób na rozwiązanie tego.
 

Bronco_Billy

Znany użytkownik
Reakcje
1.358 18 1
CoCu, uruchomiłeś silnik, nie model... Czekamy na uruchomienie modelu z tym dekiem, nie tylko silnika
Jak dla mnie ile by testów nie robic, i tak wyjdzie ze pięciopolówka będzie remedium - no bo nie moze byc inaczej:) Insza inszość to to, ze na obecnym napędzie sprzęt naprawdę fajnie chodzi mając na uwadze cenę :)
 

Uriel

Znany użytkownik
Reakcje
17 0 0
CoCu napisał(a):
Skoro nawet z innym silnikiem na pokładzie są problemy przy DCC, oraz skoro udało mi się oryginalny silnik płynnie uruchomić pod DCC, to moim zdaniem problem leży jednak nie w silniku a w dekoderze, bądź jego ustawieniach.
Delikatne szarpanie na wolnych obrotach to jednak wina silnika ;) Na Lenzu też lekko szarpało, w analogu mniej ale szarpało.
Jednak w moim przypadku to z Rocowskim dekoderem coś się mocno gryzie ...
Być może coś się dzieje z tym rocowskim dekoderem, bo próbowałem wielu ustawień, a nawet go resetowałem i nadal wielka kicha.
Chociaż z drugiej strony w Gagarinie Roco działa on perfekcyjnie :)

I jeszcze coś. Są na tym forum osoby które zajmują się komercyjnie zabudową dekoderów do tych modeli. Skoro robią to za kasę, to jak sądzę mają sposób na ten problem i czytając nasze długie dywagacje się śmieją tylko z nas. Bo i jakoś tak w tym wątku podejrzanie się nie udzielają... Myślę, że te osoby znają sposób na rozwiązanie tego.
Ja swój problem już wyeliminowałem - i to we własnym zakresie - co niesie za sobą pewne oszczędności ;)

Moja recepta to:
pięciobiegunowy silnik + dekoder Lenz = idealna jazda :)
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
64 1 0
Wg mnie oryginalny silnik piko jeździ lepiej jak się odpowiednio ustawi dekoder, niż to co widać na filmie Uriela. Poza tym u mnie nie ma żadnych odgłosów typu chrobotanie itd.
Właśnie wypruwam płytkę, żeby potestować jak się zachowa bez kondensatorów i dławików na pokładzie.
 

Bronco_Billy

Znany użytkownik
Reakcje
1.358 18 1
Wg mnie oryginalny silnik piko jeździ lepiej jak się odpowiednio ustawi dekoder, niż to co widać na filmie Uriela. Poza tym u mnie nie ma żadnych odgłosów typu chrobotanie itd.
Właśnie wypruwam płytkę, żeby potestować jak się zachowa bez kondensatorów i dławików na pokładzie.
Pewnie ze jeździ lepiej. Sorry na wklejenie jeszcze raz mojego filmiku. Na minimalnych szarpie bo jest trójpolowy i tyle...

 

corwin

Administrator
Zespół forum
Reakcje
310 2 3
Uriel naucz się że zdjęcia wstawia się na forum a nie linkuje z jakichś innych serwerów skąd się nie ładują. Popraw swój post bo teraz to jest jakaś pomyłka.
 

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.203 51 6
Na minimalnych szarpie bo jest trójpolowy i tyle...
No nie do końca. Powtórzę tu mój poprzedni wpis: jestem posiadaczem pikowskich BR 118 i 119 również wyposażonych w silik 3polowy. Na średnich prędkościach też maja tendencję do lekkiego szarpanka, co najlepiej widać między buforami ciągniętych wagonów. jest to stosunkowo mało widoczne, więc mozna sobie odpuścić. Jednak na prędkościach minimalnych i powiedzmy takich manewrowych poruszają się idealnie tj.gładziutko i płynnie bez żadnego szarpania i dławienia się.

Wniosek z tego tak i ż pikowski silnik trójpolowy potrafi ładnie pracować na minimalnych. Pytanie tylko, czy to ten sam rodzaj jak w naszej SM? Jeśli tak, to co jest nie tak, a jeśli nie, to dlaczego tu wsadzili inny?
 

Jarek

Znany użytkownik
Reakcje
0 0 0
I jeszcze coś. Są na tym forum osoby które zajmują się komercyjnie zabudową dekoderów do tych modeli. Skoro robią to za kasę, to jak sądzę mają sposób na ten problem i czytając nasze długie dywagacje się śmieją tylko z nas. Bo i jakoś tak w tym wątku podejrzanie się nie udzielają... Myślę, że te osoby znają sposób na rozwiązanie tego.
Żeby się przekonać wystarczy wyłożyć 1000 złociszy, dźwięk i manewrowe gratis ;)
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
Ciekawe, czy z innym dekoderem też uda się uzyskać taki efekt ?
Które kondziorki usunąłeś, a które zostawiłeś ?
Pytam, żeby patrzałek w lokomotywie nie sfajczyć.

Wrócę po służbie, to z przyjemnością bym sprawdził efekty na swojej Błękitce przy pomocy dwóch innych dekoderów.
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
64 1 0
kondensatory wywaliłem wszystkie, a w miejsce dławików wstawiłem kawałki drutu jako zworki.
No jeszcze trochę przekonfigurowałem CV-ki, wstawię później pełną konfigurację mojego Zimo MX630.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.921 119 22
Zrobiłem zatem próby wpięcia dekoderów do modelu. Jest i dobrze, i źle. Poniżej szczegóły.

Na dekoderze MRC nie ma żadnych szarpań, zaś silnika nie słychać wcale. Problem jednak w tym, iż model startuje dopiero na kroku 2 (ze 128) oraz od razu ma znaczną prędkość. Próbowałem regulować różne CV które dotyczyć by mogły samej jazdy, ale nie da się uzyskać efektu by model "liczył podkłady".

Znalazłem jeszcze u siebie niedrogi dekoder TCS T1P-MH. Przy fabrycznych ustawieniach dekodera, model startuje od razu, ale szarpie cały czas. Dzieje się tak aż gdzieś do wartości 10, gdzie szarpanie już zanika i jazda staje się płynna. Spróbowałem też zrobić to, o czym sam pisałem wcześniej, czyli wyłączyłem funkcję Back EMF (kompensację obciążenia). Okazało się, że dekoder zaczął się zachowywać identycznie jak MRC, bo widocznie MRC nie ma kompensacji wcale. Czyli znów jazda płynna, ale już od samego początku model ma znaczną prędkość.

Na dekoderze z modelu Roco silnik słychać. Jazda następuje dopiero na kroku 2, gdzie model w miarę płynnie jedzie, ale zauważalne jest że odbywa się to pulsacyjnie.

Filmów nie robiłem, bo wyniki nie były jednak zadowalające, to i nie ma czego pokazywać.


Skoro jak koledzy wyżej piszą, sposobem jest użycie dekodera Zimo, przy jednoczesnym wywaleniu dławików z płytki, to możliwe że to jest strzał w 10-kę. Czy mogą to również inni jeszcze potwierdzić?
 

Podobne wątki