No nie bardzo nad Nilem... To maszyna Marokańska, a więc ujęcia wykonane około 5000 km dalej
Jeżeli wnikliwie pooglądasz, to w całkiem współcześnie nagranym "W stronę Marakeszu" z Kate Winslet, także przewija się marokańska kolej z SM42 na czele.
Nic dziwnego. Polski przemysł wyeksportował do Maroka przed wojną parowozy, po wojnie SM42 właśnie oraz kilkadziesiąt ET22, także OIDP wagony towarowe. Zresztą w latach 60-70-80 dla polskiego przemysłu taborowego najlepszym rynkiem zbytu był bliski wschód i Afryka. Płacili za wyroby w twardej dewizowej walucie (w przeciwieństwie do eksportu w ramach RWPG), więc nic dziwnego że Syria czy Irak mieli masę wagonów towarowych Polskiej produkcji. Liban kupił 3 SU45, miał zamiar jeszcze 10 ale wojna uniemożliwiła to. Syria była o włos od zakupu produktu typu ST47 (podpisany już kontrakt został anulowany w czasie stanu wojennego pod naciskiem strony radzieckiej). Grecja też kupowała, wagony osobowe z rodziny 104/111/112A oidp, a także chyba wagony towarowe. Tam też niedużo zabrakło do sprzedaży SU46 w typie maszyn 053,054. Szanse eksportowe były jak widać duże, własnych technologii i fabryk nie mieli, zachodnie produkty były za drogie, wschodnie były tanie, a zamówione za dolary były dostarczane ze światowej klasy podzespołami, przez co lokomotywy SU45, SM42 czy ET22 wykonane na eksport były o pół klasy wyżej niż ten sam wyrób na rynek polski. Eksport ten niestety nie rozwinął się dalej z kilku powodów. Wcale nie chodzi o ropę i OPEC, przecież kraje arabskie miały masę taniej ropy na własny użytek. Kryzys polityczny i gospodarczy w Polsce, naciski i działania ZSRR (jak w przypadku serii SP47, zamiast niej do Syrii trafiły TE114), oraz dość niespokojna i niestabilna sytuacja polityczno/militarna w rejonie Syrii i Libanu, zakończyła kierunek eksportu na bliski wschód. Dodać należy także to że z biegiem rozwoju motoryzacji i budową sieci rurociągów, znaczenie kolei tamże, także zaczeło spadać, a i technologia oferowana przez polskich producentów po dekadzie zastoju lat 80 zaczęła wyraźnie odstawać od zachodniego poziomu.