Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii ST44

[ffox]

Dla mnie wygląda obłędnie.
W porównaniu z reflektorami EU07 (zezy), te są naprawdę świetne.

 

[m_zntk]

Do obłędu mu daleko, ale nic lepszego nie wymyślą.

fot. PIKO FB

 

[tomekkor]

W tym świetle wygląda zdecydowanie lepiej. Jak dla mnie to jest bardzo przyzwoita produkcja seryjna, którą można sobie ulepszyć, wedle upodobań.

 

[Bronco_Billy]

Ależ te ciemne dziurki przyciągają wzrok Aż się chce wsunąć wtyczkę w te gniazdka/ryjki
Ale nie jest źle, mogło być gorzej dużo

 

[garou]

Kilka dodatkowych zdjęć

 

[garou]

fot. PIKO FB

Zobacz załącznik 639949

Na tym zdjęciu dzięki refleksom światła dobrze widać, że w te dziurki są już jednak włożone te plastikowe "soczewki" o których mowa była wyżej, tylko, że są ona na tyle przezroczyste, że ich "pole" niejako zamazane jest właśnie ich przezroczystością - widoczność otworów przez nie jest na tyle dobra, że tak naprawdę wspomniane dziurki biorą na siebie odbiór tych lampek. W konsekwencji pole powierzchni, które z założenia ma świecić (ta soczewka) wydaje się mniejsze (ten otworek). I o to cały ten ból...

Model PIKO:

Oryginał:

źródło oryginału: http://www.garnek.pl/psczola/27101730/st44-1240

I patrząc na te foty stwierdzam, że geomatria lamp w modelu jest bardzo dobrze zrobiona, a cały ten "raban" o te reflektory - przy cenie modelu 639zł (biorąc pod uwage to co napisałem nad tymi zdjęciami) - to jedna gówno-burza o nic.
Moim zdaniem bardzo dobry model za jedyne 639zł.

Do obłędu mu daleko, ale nic lepszego nie wymyślą.

Obłędu to można dostać, czytając te lamenty wyżej

Gdyby ktoś z PIKO wiedział że będzie ten lament o to , to nie wiem czy nie zrobili by tych otworów do średnicy tych plastikowych soczewek projektując to nieco inaczej. No ale wtedy zapewne znalazły by się inne problemy... ha ha.... grunt by się czegoś uczepić (np. faktury plastiku widocznej na zdjęciu wokół reflektowa - patrz wyżej) . Bo jak że by to było gdyby wszystko było idealne. Nudaaa.....

 

[garcia ramirez]

Jak dla mnie bardzo przyzwoita produkcja. Mimo tych waszych wszystkich utyskiwań i tak zejdą jak świeże bułeczki . A o to przecież chodzi. Piko sprzeda i zarobi, a jak zarobi, to ja dostane następny model. A Wy sobie dalej trąbki pod mikroskopem oglądajcie.

 

[ffox]

Wydaje mi się, że czerwone światła będzie można łatwo poprawić.
Pod czerwoną soczewkę/światłowód, włożyć odpowiednio wyciętą szarą podkładkę.
Wizualizacja:


Mi się podoba i bez tego.

 

[Domino_wrc]

Wydaje mi się, że czerwone światła będzie można łatwo poprawić.
Pod czerwoną soczewkę/światłowód, włożyć odpowiednio wyciętą szarą podkładkę.

Mi się podoba i bez tego.

To samo z białym światłem, podmalować srebrną farbą i będzie lepiej.

 

[BoGneR]

Zawsze wydawało mi się, że na forum znajdują się osoby chcące prowadzić dyskusję. Merytoryczną, czy nie, ale jednak dyskusję. Kiedy jednak czytam takie wypowiedzi...

Może oszczędzicie wreszcie tego wybrzydzania ?
Żygać się chce czytając wasze utyskiwania.

Że też Wam się chce chrzanić (żeby nie użyć bardziej dosadnego określenia) bez sensu już dwie strony.

gówno-burza o nic.

Pozostawiam bez komentarza...
Miłego dnia, pozdrawiam!

 

[garou]

Zawsze wydawało mi się, że na forum znajdują się osoby chcące prowadzić dyskusję. Merytoryczną, czy nie, ale jednak dyskusję. Kiedy jednak czytam takie wypowiedzi...

Pozostawiam bez komentarza...
Miłego dnia, pozdrawiam!

Myślę, że i ja i ty za bardzo się spinamy. Ja niepotrzebnie bronię tego co jest, a ty przejmujesz się tym co ja piszę .... ale generalnie masz rację. Jeśli chodzi o mnie wezmę do siebie to co piszesz i nie będę już pisał tych stwierdzeń o g-burzy. Myślę, że każdy kumaty użytkownik forum sam wie swoje i nie musi się tu na takie tematy produkować. Pozostanie - jak kilka osób już zapewne zrobiło - dołączyć do popcornożerców, założyć okulary 3D i oglądać 'komedię komentarzy'

 

[przemas22223]

m_zntk, J1974HO

Model ST44m zapowiada się bardzo obiecująco.
Ale zapewne kolega Kamil o ps 14D40 model upiększy tak że go nie poznamy.
Tak naprawdę nie da się tego ukryć, że przerobione reflektory z ręki Kamila model zmienia się natychmiast. I to nie ważne jaki to model lokomotywy będzie. Czy to będzie elektrowóz czy spalinowóz, a może i w przyszłości jak Piko zrobi parowóz.

 

[Andrzej Harassek]

Zawsze wydawało mi się, że na forum znajdują się osoby chcące prowadzić dyskusję. Merytoryczną, czy nie, ale jednak dyskusję. Kiedy jednak czytam takie wypowiedzi...

No właśnie, moim (i chyba nie tylko moim) zdaniem ta pisanina na kilka stron miała mało wspólnego z merytoryczną dyskusją, dlatego pozwoliłem sobie na tę uwagę. Ale może mamy różne zdanie na temat tego, co jest, a co nie jest merytoryczną dyskusją.

Również życzę miłego dnia.

 

[DieselPower]

Tylko czemu ciągle trzeba poprawiać modele tego producenta, żeby w niektórych przypadkach w ogóle dało się na nie patrzeć, albo w ogóle dało się nimi po ludzku jeździć?

 

[garou]

m_zntk, J1974HO

Model ST44m zapowiada się bardzo obiecująco.
Ale zapewne kolega Kamil o ps 14D40 model upiększy tak że go nie poznamy.
Tak naprawdę nie da się tego ukryć, że przerobione reflektory z ręki Kamila model zmienia się natychmiast. I to nie ważne jaki to model lokomotywy będzie. Czy to będzie elektrowóz czy spalinowóz, a może i w przyszłości jak Piko zrobi parowóz.

Skoro wywołałeś i mnie (wraz z m_zntk) do tablicy to napiszę, że ja nic nie mam do tych reflektorów. W zasadzie przez kilka postów wyżej próbuję napisać, że mi pasują. A że innym nie.... cóż.... wszystko da się ulepszyć
Jak już wspomniałem wcześniej... nie chcąc być wytykanym ja już nic nie piszę, ani nie będę bronił, ani krytykował. Każdy widzi jak jest i czy mu pasuje czy nie. Wiadomo, że inna nie będzie ta ST44 bo jaką zaprojektowano i puszczono do produkcji tak już taka będzie (jak np. EU07).
Na pewno zaraz pojawią się ulepszenia. I takie posty zapewne są oczekiwane, a nie krytyka czy obrona.
Pozdrawiam.

 

[m_zntk]

m_zntk, J1974HO

Model ST44m zapowiada się bardzo obiecująco.
Ale zapewne kolega Kamil o ps 14D40 model upiększy tak że go nie poznamy.
Tak naprawdę nie da się tego ukryć, że przerobione reflektory z ręki Kamila model zmienia się natychmiast. I to nie ważne jaki to model lokomotywy będzie. Czy to będzie elektrowóz czy spalinowóz, a może i w przyszłości jak Piko zrobi parowóz.

Dla mnie to jak dla "leszcza" ..szczerze psika mnie to. Za tą cenę to jest fajna zabawka i nawet jak spadnie na glebę to wielkiej rozpaczy nie będzie jak np przy prawdziwych modleach za 3 tyś i więcej. Już się przyzwyczaiłem, że nie ma co liczyć na pewne poprawki czy udogodnienia w wykonaniu producentów. Głowną rolę gra tu stosunek poniesionego wkładu finansowego do zysku przy utrzymaniu pewnego poziomu i tu się ta metoda się idealnie sprawdza. Także dla mnie luz.

 

[garou]

Za tą cenę to jest fajna zabawka i nawet jak spadnie na glebę to wielkiej rozpaczy nie będzie jak np przy prawdziwych modleach za 3 tyś i więcej.

Sorry, ale do tego się jeszcze odniosę...

W odróżnieniu od ciebie mi by było żal gdybym rozbił model za 700zł.... bo każda stówka to pieniądz na który ciężko się pracuje.

Kolego... dobrze wiesz, że gdyby dostępne były tylko i wyłącznie 'prawdziwe' (jak to podkreślasz) modele za 3000zł i więcej, to prawie nikt (może inaczej: mało kto) by tego nie miał poza garstką miłośników, których na to stać. Ja posiadam zabawki o których piszesz i z punktu widzenia "zabawy" (w końcu o to chodzi, nieprawdaż???) całkowicie mnie (jak i zapewne wielu) - satysfakcjonują. Zarówno jazdą, jak i wyglądem. I co najważniejsze - stać mnie na to. Mnie nie stać (jak zapewne większość tu zalogowanych) na wydanie tysięcy złotych na model z podświetlanym pulpitem sterowniczym i uchwytami grubości włosa. A jak sobie dozbieram kasy, to dam do macherów takich jak ty by je ulepszyć, spatynować, wymienić reflektory na 'bardziej modelowe', itp, itd.... uszczuplając swój portfel o kolejny 1000zł (jak nie więcej)....

Głowną rolę gra tu stosunek poniesionego wkładu finansowego do zysku przy utrzymaniu pewnego poziomu i tu się ta metoda się idealnie sprawdza.

Jak wszędzie.

 

[m_zntk]

Sorry, ale do tego się jeszcze odniosę...

Kolego... dobrze wiesz, że gdyby dostępne były tylko i wyłącznie 'prawdziwe' (jak to podkreślasz) modele za 3000zł i więcej, to prawie nikt (może inaczej: mało kto) by tego nie miał poza garstką miłośników, których na to stać. Ja posiadam zabawki o których piszesz i z punktu widzenia "zabawy" (w końcu o to chodzi, nieprawdaż???) całkowicie mnie (jak i zapewne wielu) - satysfakcjonują. Zarówno jazdą, jak i wyglądem. I co najważniejsze - stać mnie na to. Aż tak mnie nie rajcuje wydanie tysięcy złotych na model z podświetlanym pulpitem sterowniczym i uchwytami grubości włosa. A jak sobie dozbieram kasy, to dam do macherów takich jak ty by je ulepszyć, spatynować, wymienić reflektory na 'bardziej modelowe', itp, itd....


Jak wszędzie.

Masz rację, zgadzam się tu w zupełności. Dla kogoś zabawki będą tylko zabawkami, natomiast dla drugiego bedzie to model bez wzgledu na wydane zasoby pieniężne. Ważne aby była zabawa. Czasami tak czytając posty zastanawiam się po co tu wogle piszemy jak i tak nikt nie słucha, nie czyta tego co piszemy, jakie mamy oczekiwania itd.. Przecież duzi producenci nas nie posłuchają, a na pobożne życzenia są manufaktury i tam można wydziwiać za odpowiednią opłatą.

Ważne, aby umieć wyróżnić co jest modelem , a co nie, co jest zabawą, a co ortodoksyjnym zbieractwem.

 

[garou]

Ważne, aby umieć wyróżnić co jest modelem , a co nie, co jest zabawą, a co ortodoksyjnym zbieractwem.

Widzisz, ciągniesz temat uszczypliwości - nie wiem po co.
Słowo 'ortodoksyjny' użyte w celu wyśmiania tych co 'zbierają zabawki PIKO'. A równie dobrze można nazwać tak tych co tylko uznają 'prawdziwe modele'. Po co więc ciagniesz coś, o czym piszesz by tego nie ciągnąć? Błędne koło. Dyskusja o gustach, a wiadomo, że z gustami.... no wiecie.

 

[m_zntk]

Widzisz, ciągniesz temat uszczypliwości - nie wiem po co.
Słowo 'ortodoksyjny' użyte w celu wyśmiania tych co 'zbierają zabawki PIKO'. A równie dobrze można nazwać tak tych co tylko uznają 'prawdziwe modele'. Po co więc ciagniesz coś, o czym piszesz by tego nie ciągnąć?

Nie jest to żadne wyśmiewanie, bo nie o to chodzi. Tylko spójrz na to z innej pozycji, masz model z manufaktury nie ważne jakiej i produkt masowy. Jest róznica i nie chodzi mi o cene ..tylko o jakość wykonania, nakład pracy, detale itd.... a czy ktos kupi taki czy owaki w to nie wnikam. Chodzi tylko o zwykłe rozróznienie, bo tu na forum juz dawno się o tym zapmniało ..co jest modelarstwem, co kolekcjonowaniem itd ..... wkradła się byle jakość , stąd i dyskusje są byle jakie. To tyle w temacie .. nie ma co bić piany. Bawmy się.