• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii ST44

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
Dodam, że oryginał tej lokomotywy wyprodukowany był w 1978 roku. Znamy zdjęcie tej lokomotywy, na którym wygląda ona tak, jak w tym modelu ją wykonano (w sensie elementów budy widocznych z zewnątrz, braku anteny dachowej, malowania i oznaczeń). Wiem, że wspomniane zdjęcie pochodzi z 1982 roku, więc można założyć, że PIKO wydało lokomotywę w wyglądzie fabrycznym z lat 1978-1982. Nada się pod epokę zarówno IVb jak i początek IVc. A jak ktoś dołoży antenę dachową, to może i koniec epoki IVc (zakładam, że taka modernizacja nastąpiła podczas jakiejś naprawy).

Przy okazji.... czy ma ktoś info dotyczące tego egzemplarza kiedy mogli zainstalować na niej antenę dachową i czy /przy okazji/ nie zlikwidowano w niej wówczas listew ozdobnych?
 
Ostatnio edytowane:
Reakcje
87 3 0
Nada się pod epokę zarówno IVb jak i początek IVc. A jak ktoś dołoży antenę dachową, to może i koniec epoki IVc (zakładam, że taka modernizacja nastąpiła podczas jakiejś naprawy). No to jeśli chciałbym aby nadawała sie na lata 1986-89, to nie licząc daty rewizji, wystarczyłoby zamontować antenę? Mam już jednego Gagarina (lubelskiego z żółtym czołem) i wymieniłbym na tego właśnie bo bardziej mi pasuje.
 

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
No to jeśli chciałbym aby nadawała sie na lata 1986-89, to nie licząc daty rewizji, wystarczyłoby zamontować antenę? Mam już jednego Gagarina (lubelskiego z żółtym czołem) i wymieniłbym na tego właśnie bo bardziej mi pasuje.
Prawdopodobnie. W tych latach (II połowa epoki IVc) Gagariny raczej powinny już mieć anteny dachowe, choć ręki nie dam sobie obciąć, że wtedy nie jeździł jakiś "bez-antenowiec". Ten egzemplarz na pewno jej nie miał jeszcze w 1982 roku. Co było potem - nie wiem (z braku zdjęć).
 

rprail

Aktywny użytkownik
Reakcje
903 43 1
Nada się pod epokę zarówno IVb jak i początek IVc. A jak ktoś dołoży antenę dachową, to może i koniec epoki IVc (zakładam, że taka modernizacja nastąpiła podczas jakiejś naprawy). No to jeśli chciałbym aby nadawała sie na lata 1986-89, to nie licząc daty rewizji, wystarczyłoby zamontować antenę? Mam już jednego Gagarina (lubelskiego z żółtym czołem) i wymieniłbym na tego właśnie bo bardziej mi pasuje.
Zamiast wymieniać cały model, można wymienić tylko obudowe ;)
 
Reakcje
4.111 416 99
Mam pytanie. Zainstalowałem DCC sound od PIKO modelu ST44 PIKO. Na płytce są te zworki (J1, J2), tak ustawione domyślnie w wersji analog:

20231007_130814.jpg

W instrukcji /analog ST44/ nic nie znalazłem.
Czy dla wersji DCC Sound należy je przestawić? Jeśli tak, to jak?
Najlepiej, gdyby ktoś zrobił zdjęcia z wersji z dźwiękiem zamontowanym przez producenta.
Z góry dziękuję.
 
Reakcje
4.111 416 99
Znalazłem tylko taki wpis na temat zworek...:
W instrukcji modelu brak opisu zworek, w instrukcji dekodera brak polskiego tłumaczenia
...może kolega ma dziś wiedzę na ich temat? Jesli nie @Elvis , to kto ;)
Czy ich nie przestawienie w modelu analogowym po instalacji DCC Sound ma jakiś wpływ na dzialanie modelu?

PS. Podobne dwie zworki są w SU46. I wg mnie trochę lipa, że w instrukcji w tych /u mnie fabrycznie analogowych/ modelach nic o nich nie ma.
 
Ostatnio edytowane:

Pawel

Aktywny użytkownik
H0e
Reakcje
344 1 1
Czy dla wersji DCC Sound należy je przestawić? Jeśli tak, to jak?
Ja osobiście zakładałem dekoder Zimo MS450 w dwóch modelach ST44 Piko analogowych i nie ruszałem tych zworek, i wszystko pięknie działa.
W BR232 Piko też są zworki, i jedna odpowiada za załączanie oświetlenia przedziału maszynowego albo niezależnie, albo łącznie z oświetleniem głównym, może w ST44 jest podobnie?
 
Reakcje
4.111 416 99
Ja osobiście zakładałem dekoder Zimo MS450 w dwóch modelach ST44 Piko analogowych i nie ruszałem tych zworek, i wszystko pięknie działa.
W BR232 Piko też są zworki, i jedna odpowiada za załączanie oświetlenia przedziału maszynowego albo niezależnie, albo łącznie z oświetleniem głównym, może w ST44 jest podobnie?
Ostatnio kupiłem ET22 z fabr. dźwiękiem i w tym konkretnym modelu jest w ulotce opis funkcji istniejącej tu /jednej/ zworki. Z tego.co się zorientowałem dot ona wlasnie oświetlenia. Niestety w ST44 nie ma takiego opisu w ulotce, stąd pytanie. Cóż.... zostawię jak było w analogu. Może skoro nie dali opisu, to po prostu należy to zostawić jak jest... dzięki za odzew.

PS... w ulotce ET22 tak to wygląda:

20231008_095543.jpg


Jak pisałem... I w SU46 i w ST44 są dwie zworki J1 i J2... I podejrzewam, że też dotyczą oświetlenia. Opis pinów tam na plytce jednak jest inny. Tu (ET22) mamy A5, MRL i F0, a w ST44 są 1, 2, 3 oraz namalowane strzałki sugerujące domyślne ustawienie:

20231008_100110.jpg
 
Ostatnio edytowane:

mariow-m1

Aktywny użytkownik
Reakcje
270 3 4
Mam prośbę do Szanownych posiadaczy ST44 z dekoderem dźwiękowym Zimo. Czy Koledzy mogli by się podzielić informacją jak macie ustawione CV żeby model jeździł płynnie od najmniejszych napięć i pięknie ruszał. Może są jeszcze jakieś ważne inne nr CV niż podstawowe, które wygładzą jazdę.
 

szprync3

Aktywny użytkownik
Reakcje
95 21 5
Jest bardzo ładna, już sobie kupiłem to wydanie Gagarina, poprawiłem reflektory. Patrzę na niego i się zastanawiam nad malowaniem które widzę. Może ktoś z forumowiczów wiedzących dużo więcej ode mnie napisać. Gagarina po wjechaniu z radzieckiej fabryki od razu przemalowywano w Polsce przy przeróbce reflektorów? Jak to wyglądało ?
 

rprail

Aktywny użytkownik
Reakcje
903 43 1
Jest bardzo ładna, już sobie kupiłem to wydanie Gagarina, poprawiłem reflektory. Patrzę na niego i się zastanawiam nad malowaniem które widzę. Może ktoś z forumowiczów wiedzących dużo więcej ode mnie napisać. Gagarina po wjechaniu z radzieckiej fabryki od razu przemalowywano w Polsce przy przeróbce reflektorów? Jak to wyglądało ?
Zdaje się, że tylko pierwsze numery wyglądały jak rosyjskie M62. Potem już z fabryki wychodziły tak:
43741601_745044799178723_2776933567907758080_n.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.332 463 29
Gagarina po wjechaniu z radzieckiej fabryki od razu przemalowywano w Polsce przy przeróbce reflektorów?
A z jakiegoż to koloru je przemalowywano? ;) Pierwsze kilka sztuk (bodajże 4 czy 5, było już o tym na forum) wyszły z fabryki z małymi reflektorami i oddzielnymi światłami czerwonymi, ale wszystkie od razu były zielone. Następne wychodziły już od razu z dużymi reflektorami typu PKP, jak na zdjęciu wyżej. Oryginalna fabryczna zieleń była jaśniejsza, w trakcie napraw stosowano trochę ciemniejszy odcień, ale to jedyna różnica.
 

szprync3

Aktywny użytkownik
Reakcje
95 21 5
Zdaje się, że tylko pierwsze numery wyglądały jak rosyjskie M62. Potem już z fabryki wychodziły tak:
Zobacz załącznik 1018105
Poiękna fotografia. Dziękuję za odpowiedź
A z jakiegoż to koloru je przemalowywano? ;) Pierwsze kilka sztuk (bodajże 4 czy 5, było już o tym na forum) wyszły z fabryki z małymi reflektorami i oddzielnymi światłami czerwonymi, ale wszystkie od razu były zielone. Następne wychodziły już od razu z dużymi reflektorami typu PKP, jak na zdjęciu wyżej. Oryginalna fabryczna zieleń była jaśniejsza, w trakcie napraw stosowano trochę ciemniejszy odcień, ale to jedyna różnica.
I tego nie wiedziałem i dziękuję za informację
 

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
Jest bardzo ładna, już sobie kupiłem to wydanie Gagarina, poprawiłem reflektory. Patrzę na niego i się zastanawiam nad malowaniem które widzę. Może ktoś z forumowiczów wiedzących dużo więcej ode mnie napisać. Gagarina po wjechaniu z radzieckiej fabryki od razu przemalowywano w Polsce przy przeróbce reflektorów? Jak to wyglądało ?
Jak pisali koledzy, duże reflektory montowała fabryka od któregoś z numerów, nie wiem czy nie od 004. Co do malowania, to generalnie przemysł modeli kolejowych maluje je zwykle tak, jak by albo zaraz wyszły z fabryki, albo z naprawy rewizyjnej. Należy też założyć, że z czasem kolory nieco płowiały i w normalnej eksploatacji nie były takie soczyste jak po pierwszym pomalowaniu /lub takie jak na modelu/. Pomijam też aspekt patyny, która w polskich warunkach eksploatacji lokomotyw raczej powinna być na modelu, a i tak wielu kolekcjonerów trzyma te swoje modele bez grama tejże.... albo z lenistwa, albo z nieumiejętności wykonania jej, albo po prostu chce je mieć w postaci nie naruszonej. Oczywiście wszystko to wola posiadacza. Osobiście zaczynam przerabiać i patynować swoje skarby. Po latach uważam, że trzymanie fabrycznych wypustów jest po prostu... nudne.
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki