• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

PIKO - modele lokomotyw serii SP45/SU45

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.287 247 30
Ja bym się przyjrzał strukturze molekularnej farby pod mikroskopem elektronicznym, podobnie zastosował bym kamerę termowizyjna do analizy wpływu grzania motoru na napięcia liniowe obudowy w zakresie linii środkowej .
 

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
Ja bym się przyjrzał strukturze molekularnej farby pod mikroskopem elektronicznym, podobnie zastosował bym kamerę termowizyjna do analizy wpływu grzania motoru na napięcia liniowe obudowy w zakresie linii środkowej .
Gdybyśmy w naszych trzech modelach znaleźli problemy do których konieczne byłoby wykorzystanie Twojej metody analizy, to uwierz, że nie strzępiłbym tu klawiatury.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
Od niedzieli jestem posiadaczem SP45 234 i wszystko jest w tym modelu w porządku. Jedynie trochę denerwuje mnie "znikający" napis na czole lokomotywy. Użyto chyba srebrnej farby która odbija światło tylko w jedną stronę. Gdy model stoi na ciemnym podłożu napis staje się malo widoczny. Wystarczy położyć białą kartkę i napis staje się wyraznie widoczny. Tego problemu nie ma w modelu SP45 082.
Czyżby ten model najleiej by sie prezentował w zimowej scenerii;);)
20180703_134219.jpg
20180703_134247.jpg
20180703_134724.jpg
 

krzysieksn61

Aktywny użytkownik
Reakcje
100 6 3
Nie jest prawdą to co piszesz. Spośród 265 sztuk SP45, przebudowy na SU45 doczekało się 190 sztuk. Do 1995 roku, SP45 nie były jakimś szczególnie trudnym do spotkania typem, potem powoli w miarę odstawiania kolejnych nie przewidzianych już do przebudowy, ich liczba malała. Za rok graniczny ich występowania masowego na sieci PKP przyjąłbym rok 1997/98. W tym czasie w odstawkę poszła większość jeszcze czynnych. 032- Leszczyńska, 039, 076- Gnieźnieńskie, 024, 059, 068 Czeremszańskie, dość długo jeździły chyba Gdyńskie 014, 015, 020. Najdłużej Sierpeckie 139 (odstawiona jako pierwsza z ostatnich czterech), potem w odstawkę poszła 086, następnie już w 1999 odstawiono w styczniu 252, i czewrcu 1999 jako ostatnia SP45 poszła w krzaki 158. Tak w dużym uproszczeniu i zapewne z kilkoma przejęzyczeniami
No kolego zapomniałeś całkowicie o gdyńskich SP45-149 i 061 które przyjeżdżały do Bydgoszczy przez Kościerzynę i w między czasie były jeszcze wykorzystane przez bydgoskie drużyny w pociągach osobowych do Chełmży, a 061 była ostatnią przebudowaną w ZNTK Poznań.
SP45-149 z MD Gdynia Grabówek z os. do Chełmży przy peronie 1 stacji Bydgoszcz Główna 13.04.1997 Fot. Paweł Winnicki z WRP
SP45-149.jpg
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.132 442 105
W dodatku w zapowiedziach - jeżeli dobrze pamiętam - była podawana epoka... V. I część sklepów internetowych podaje wciąż epokę V. (Mamy więc pierwszy w historii model z trzech epok jednocześnie ;-) ).

https://ilostan.forumkolejowe.pl/index.php?nav=lok&typ=1&seria=5&lok=349&numer=10&title=EP08-010
Schemat malowania i przydział ograniczają nas do lat 1979 - (maksymalnie) 1997, ale to, że w modelu gniazda sterowania wielokrotnego są pomarańczowe ogranicza nas maksymalnie do 1995. Jeżeli dodatkowo zasugerujemy się zdjęciem pierwowzoru z katalogu Piko autorstwa R. Boduszka, gdzie lokomotywa stoi w towarzystwie żółtych czół, można obstawiać 1989 - 1995.

Gdyby to było coś w okolicach 1993 - 1995, to ten składzik u mnie tylko czeka na podłączenie:
- Tillig 74729 (Szczecin, rewizja 1996; pseudo-jedynka)
- Sachsenmodelle 14493 (W-wa Grochów, rewizja 1995; restauracyjny)
- Roco 64818 (W-wa Grochów, rewizja 1993)
- Roco 64819 (W-wa Grochów, rewizja 1993)
oraz (nie jestem przydziałowym purystą)
- Sachsenmodelle 74739 (Kraków, rewizja 1993)
- Tillig 74732 (Chojnice, rewizja 1995).
Świetna analiza. Czy ktoś się pokusi o podobną w przypadku możliwej rewizji SU45-048?
 

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
906 38 3
Dzięki. Zatem daruję sobie ją. Na ten okres mam już 165-tke.
SU45-165 jeździła w latach 2000-2004 w malowaniu w którym wyszła w modelu. To czas jeszcze bardzo klasycznej kolei. Praktycznie zero nowego taboru, stare malowania, nawet bipy niebiesko zółtej z tą maszyną nie powinno się zestawiać.
048 jeździła w latach 2002-2008 w tym malowaniu, a to już podpada pod początek korpo-kolei, malowań PKP Cargo, wszechobecnych malowań IC na wagonach, zółtoniebieskich bip, dużej ilości szynobusów... Fajne jest to że częściowo się obie maszyny zazębiają czasokresami i spotkanie dwóch tak pomalowanych maszyn na krzyżowaniu na mijance w tamtych latach było częstym zjawiskiem w latach. O ile mnie pamięć nie myli (i pomijając celowe odmalowania a'la historyczne autorstwa szopy Zamość na maszynach 173 i 245) to ostatnia z porewizyjnym żółtym czołem zjechała ze szlaku w 2007 roku (254?)
 

SU45-034

Aktywny użytkownik
Reakcje
774 78 3
Ostatnią lokomotywą była 255, która jeszcze w połowie 2009 jeździła między Rzepinem a Frankfurtem ale tylko z prawosławnymi. W 2008 jeździła jeszcze 69 którą przemalowano na zielono, 101 i 173. 245 została pomalowana na żółto już po przemalowaniu na zielono 255, także była powiedzmy "wakacyjna" przerwa.
 

matej

Moderator Grupy TMM
Zespół forum
FREMO Polska
T M M
Reakcje
147 5 0
Wracając do dyskusji - kolor 048 po rewizji w Pesie w 2002 - tu widać wyraźnie różnicę:


Po jakimś czasie kolory trochę odeszły od porewizyjnych, nie mniej te na modelu nadal wyglądają jak wzięte "z czapy".

 

Lyntog

Aktywny użytkownik
Reakcje
860 6 2
Cholera, czyli ten sam problem co w przypadku 165... :( A szkoda bo bardzo fajnie wygląda z kratkami w jaśniejszym kolorze.

EDIT: Czyli to będą te same kolory co w 165?
 
Ostatnio edytowane:

szprync3

Aktywny użytkownik
Reakcje
95 21 5
W mojej SP45-204 pojawił się problem. Lokomotywa w trakcie jazdy zwalnia, potem wraca do prędkości nadanej. Jazda analogowa, zwalnianie nie ma nic wspólnego z zakrętami torów. W zwalnianiu brak systematyczności. Ośki i koła są czyste, mają dobry kontakt z miedzianymi blaszkami. Czy ktoś miał takie zdarzenie, co może być przyczyną ? Zewnętrznych nie biorę pod uwagę, inne lokomotywy jeżdżą poprawnie. Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie, to poproszę o nie. ----- OK. już mam. Nie jeździła rok, trzeba ją było przegonić po torze ;)
 
Ostatnio edytowane:

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
2.477 56 5
Pada silnik ,jak masz umiejętności to wyciągnij ,rozbierz -wystarczy ściągnąć koło zamachowe od str. szczotek , wyczyść komutator i szczotki benzyną ekstrakcyjną ,złóż i gotowe. Tu opisywałem mój przypadek.
forum.modelarstwo.info/threads/sp-su45-piko-usterka-silnika.38534/#post-667877
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
Jeśli masz multimetr taki nawet najtańszy z marketu za 20 zł. To warto by pomierzyc wartości prądu jaki pobiera lokomotywa w czasie jazdy i zwrócić uwagę czy prąd nie wzrasta w chwili kiedy lokomotywa samowolnie zwalnia. Trzeba to robić na zakresie pomiarowym do 10A. Ja takie zjawisko miałem przy moich pierwszych SM42 i SP42. Wymiana szczotek rozwiazala problem. Prawdopodobnie miękkie szczotki się ścierają i pył zakleja szczeliny dzialek komutatora. W pewnym momencie nastepuje przepływ prądu przez warstwę pyłu węglowego w szczelinach a nie przez uzwojenia wirnika. Płynie wtedy prad o dużej wartości i wypala nagromadzony pył ze szczotek. Wtedy wszystko wraca do "normy".
 

Podobne wątki